brak zgody między współwłaścicielami a zadłużone mieszkanie - Forum Prawne

CarmenTora

Witam! Od 2007 roku jestem współwłaścicielką mieszkania (po zmarłych dziadkach) wraz z moją ciotką - siostrą mojego ojca.Obecnie mieszkanie jest zadłużone. Niestety nie mogę dojść do porozumienia z ciotką co do sprzedaży nieruchomości a dług w dalszym ciągu rośnie. Moja ciotka jest osoba bezrobotną od kilku lat. Do pewnego czasu to tylko ja wraz z moim mężem opłacaliśmy mieszkanie i wszelkie opłaty z nim związane. Moja ciotka jet osoba trudną we współżyciu, ciężko dojść z nią do porozumienia dlatego chciałabym sprzedać mieszkanie. Obie jesteśmy zwolnione z podatku od spadku pod warunkiem zamieszkiwania w tym mieszkaniu przez 5 lat. W październiku ubiegłego roku otrzymałyśmy z sądu pismo, w którym zostałyśmy wezwane do uregulowania zadłużenia w terminie 2 tygodni. Złożyłyśmy odwołanie co dało nam czas na dojście do porozumienia co do sprzedaży, jednak nie udało się... Tydzień temu dostałyśmy wezwanie z sądu na rozprawę w sprawie zadłużonego mieszkania, która odbędzie się w maju. W związku z tym mam kilka pytań. 1. Jeśli chodzi o Urząd Skarbowy i podatek : do której grupy podatkowej mnie i moją ciotkę można zakwalifikować? Czy gdyby doszło do sprzedaży mieszkania musiałybyśmy wtedy ten podatek zapłacić? Jeśli tak to czy dałoby się to jakoś ominąć? 2. Jeśli chodzi o sprawę w sądzie: czego można się spodziewać na tej rozprawie w maju? czy wtedy grozi nam już zajęcie mieszkania przez komornika ? Czy na mojego męża również może wejść komornik? Czy gdyby doszło do licytacji mieszkania czy wtedy musiałabym płacić podatek od spadku? 3. Jak można rozwiązać tą sytuacje ? Proszę o pomoc

s_m

Z tym ominięciem podatku od spadku to ciemno to widzę. Na zgłoszenie, spełnienie warunków zwalniających z podatku, masz 6 miesięcy od powstania obowiazku podatkowego czyli przyjęcia spadku, czyli prawomocnego postanowienia sądu o przyznanym spadku. Warunki zwalniające z podatku, to nie tylko zamieszkiwanie przez 5 lat, ale także ograniczona w przepisach powierzchnia mieszkania, które podlega uldze oraz warunek o nie posiadaniu praw do innego mieszkania - to, chyba ze sie zmienilo w porównaniu z warunkami za rok 2006. Kwota wolna od podatku, to w I grupie podatkowej jest około 9 tyś (wyszukaj w googly grupy podatkowe spadek). Od nadwyżki ponad to płacisz podatek w wysokości jakiegoś % wartości mieszkania. Przy czym, jeżeli wycenisz zbyt tanio, urząd się upomni.
Nie sprzedasz mieszkania bez zaświadczenia z US, że uregulowałaś kwestie podatkowe. Jeżeli więc US odkryje, że zeznania nie złożyłaś, może się domagać zapłaty zaległego podatku.