06-06-2013, 17:58
|
| Początkujący | groźba egzekucji mieszkania
Szanowni Państwo,
Mam umowę na czas określony (do końca czerwca). Nie zapłaciłam za czynszu za ostatni miesiąc, ale wszystkie inne bieżące opłaty mam uregulowane. Mam też kaucję w wysokości jednego czynszu. I od wczoraj dzwoni i pisze do mnie właściciel z informacją, że jeśli nie zapłacę za czynsz do jutra, to mnie wyeksmituje (czyli w ciągu 2 dni). W umowie mam zapis w nieco zmienionej formie niż w Art. 11.1, bo wygląda on tak:
"Nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator:
1) pomimo pisemnego upomnienia nadal używa lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali, lub
2) jest w zwłoce z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu co najmniej za JEDEN [nie trzy, jak to jest w oryginale] pełny okres płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, lub
3) wynajął, podnajął albo oddał do bezpłatnego używania lokal lub jego część bez wymaganej pisemnej zgody właściciela.
Po pierwsze, nie dostałam wypowiedzenia umowy, tylko podczas rozmowy telefonicznej i w mailu zostało napisane, że jeśli nie zapłacę do piątku, to w piątek nastąpi eksmisja.
Po drugie, w umowie jest napisane, ze powinnam dostać też dodatkowy miesięczny termin do zapłaty, a to zbiega się z końcem mojej umowy.
Czy zatem właściciel ma prawo mnie wyeksmitować w ciągu dwóch dni, czy też dobrze rozumiem i obowiązuje go miesięczny okres wypowiedzenia i jestem chroniona umową?
|
| |
06-06-2013, 19:24
|
| Stały bywalec | RE: groźba egzekucji mieszkania
Nie msz się czym przejmować, wypowiedzenie powinno być takiej samej formie jak umowa (czyli pisemnej) pod rygorem nieważności.
Mail nie jest traktowany jako forma pisemna, tylko ustna. Chyba, że jest to mail z certyfikowanym podpisem elektronicznym.
|
| |
06-06-2013, 22:37
|
| Początkujący | RE: groźba egzekucji mieszkania
Właśnie dzwonił właściciel i mnie zastraszał [znowu], że jeśli nie zapłacę, to zamelduje w moim pokoju swoich znajomych [kibiców, jak to określił], którzy będą pili i palili, siedząc tutaj cały czas, tak, żebym mi zatruć życie i żebym sama postanowiła opuścić mieszkanie. Powiedział, że mogę go podać do sądu i on się zjawi na każdej rozprawie, z uśmiechem zeznając, ze ponieważ wynajmuje kilka mieszkań, to pomyliło mu się i wynajął ów pokój dwa razy. W takiej sytuacji uważam, że jestem bezsilna. Dodał, ze wymieni zamki w drzwiach i dorobi każdemu, kto będzie chciał (wg umowy nie odpowiada za moje rzeczy znajdujące się w wynajmowanym pokoju). Znalazłam środki i jednak zapłaciłam za ten czynsz, ale teraz prawdopodobnie nie będzie mi chciał oddać kaucji (mimo, że nic nie zniszczyłam, nie zalegam z opłatami poza tymi, których jeszcze mi nie przesłał). Obawiam się, że zachowa sobie dużą część kaucji na poczet tych opłat (max. 70zł, ale weźmie więcej, bo z poprzednimi współlokatorami tak właśnie było) i później nie odda reszty. Czy wtedy jedyną moją opcją będzie skierowanie sprawy do sądu cywilnego? Kto wtedy pokrywa koszty sprawy?
|
| |
07-06-2013, 15:46
|
| Początkujący | RE: groźba egzekucji mieszkania
Zapytaj grzecznie czy płaci podatek z tytułu wynajmu mieszkanie, jeśli nie zawsze można to zgłosić do odpowiednich służb podpierając się umową wynajmu.. Druga sprawa że formalnie nie może za wiele Ci zrobić, ale praktyka niestety może pokazać co innego ..
|
| |
07-06-2013, 15:50
|
| Początkujący | RE: groźba egzekucji mieszkania
Płaci podatek.
|
| | | |