Witam, mam problem - własna głupota
zaciągnąłem prywatną pożyczkę na spłatę kredytu w banku, nie dawałem rady więc wziąłem następną prywatną i następną..
miałem gospodarstwo rolne, komornik sprzedał mi już ciągnik i przyczepy, musiałem sprzedać zwierzęta bo nie miałem za co żyć, nie mam czym obrabiac ziemii, która zajął komornik. nie mam już nic, mieszkam w wynajętym mieszkaniu więc nie jestem już rolnikiem. czy mogę starać się o upadłość konsumencką.?