Pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego - Forum Prawne

roseo

Komornik zablokował konto prywatne na podstawie nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności wydanego przez e-sąd w Lublinie. Dłużnik nie otrzymał zawiadomienia o nakazie zapłaty, ponieważ nie zamieszkiwał w miejscu zameldowania w momencie otrzymania listu. Sąd uznał korespondencję za doręczoną i nakaz się uprawomocnił. Dłużnik dowiedział się o długu od komornika. Po otrzymaniu zawiadomienia o rozpoczęciu egzekucji dłużnik złożył w terminie 7 dni wniosek o przywrócenie terminu do dokonania czynności prawnej wraz ze sprzeciwem od nakazu. W sprzeciwie został podniesiony zarzut przedawnienia roszczenia. Komornik został powiadomiony o wniesieniu do Sądu wniosku wraz ze sprzeciwem. Odmówił zawieszenia egzekucji na okres postępowania przed sądem, twierdząc, że działa na wniosek wierzyciela i na podstawie prawomocnego nakazu. Zajął konto bankowe dłużnika. Dłużnik napisał skargę na komornika wraz z wnioskiem o sądowe zawieszenie postępowania egzekucyjnego na czas rozpatrzenia wniosku o przywrócenie terminu i sprzeciwu przez sąd w Lublinie.

Pytanie:
1. Czy w tej sytuacji można złożyć Pozew o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego? Wniosek składany by był do tego samego Sądu Rejonowego, do którego była kierowana skarga na komornika. Dłużnik chciałby przyspieszyć rozpatrzenie sprawy i umorzyć egzekucję. Ale, czy występując z pozwem przeciw wierzycielowi nie zdubluje sprawy? Oznaczałoby, że w tej samej sprawie, tj. rozpatrzenie zarzutu przedawnienia, orzekałyby dwa sądy. Sąd w Lublinie i Sąd Rejonowy w obrębie, którego toczona jest egzekucja.

2. Co w sytuacji, gdy dłużnik zapłaci wymaganą kwotę dla komornika, aby zakończyć egzekucję i zakończyć bieg naliczania odsetek ustawowych? Czy nadal może wystąpić przeciwko wierzycielowi z zarzutem przedawnienia roszczenia?

Uprzejmie proszę o odpowiedź i konstruktywne doradztwo w sprawie. Brakuje mi wiedzy.

fixes1

Okoliczność, że miało miejsce wadliwe doręczenie nakazu zapłaty - nie stanowi przesłanki powództwa przeciwegzekucyjnego. Należy czekać na rozpoznanie wniosku o przywrócenie terminu przez e-sąd, ewentualne uchylenie nakazu i przekazanie sprawy do postępowania zwykłego.
Ad. 2 - zarzut przedawnienia w sytuacji spełnienia świadczenia przez dłużnika jest bezprzedmiotowy.

roseo

A czy samo przedawnienie może stanowić przesłankę powództwa przeciwegzekucyjnego? Chodzi tu o czas. Sąd w Lublinie jest tak "zawalony" sprawami, że nie wiadomo kiedy nastąpi rozstrzygnięcie. Komornik zablokował konto i mówiąc krótko psuje opinię dłużnikowi. Dłużnik ma szansę dostać kredyt na prowadzanie działalności tylko i wyłącznie, gdy zajęcie komornicze zostanie usunięte. Czy można sprawę przekazać do Sądu Rejonowego, właściwy dla miejsca egzekucji, aby ten rozważył sprawę i ewentualnie uchylił klauzulę wykonalności.

roseo

Czy to, mówiąc prostym językiem, oznacza że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd, nie płacić nic ani komornikowi, ani wierzycielowi. Co w sytuacji, gdy komornik ściągnie z konta sam wymaganą kwotę, a dłużnik wygra sprawę przed Sądem - czy w tej sytuacji dłużnik będzie mógł dochodzić od wierzyciela odszkodowania za bezpodstawne wzbogacenie.

rewt

tak

mithloss

Poruszasz problem spędzajądzący sen z powiek wielu prawnikom. Racjonalnym się wydaje, że tak. Wprawdzie przepis art. 117 par. 2 kpc jest interpretowany tak, że dobrowolna, nawet omyłkowa spłata przedawnionego świadczenia jest uważana za zrzeczenie się zarzutu, to jednak egzekucję sądową cechuje przymus, a nie dobra wola. Egzekucja, po której następuje uchyleniem nakazu zapłaty, jest egzekucją na podstawie nieistniejącego tytułu wykonawczego, a zatem nieważną.

Możesz zawsze asekuracyjnie złożyć wniosek do komornika o zachowanie ostrożności procesowej i nieprzekazywanie egzekwowanych kwot bezpośrednio do wierzyciela tylko na rachunek depozytowy sądu (art. 808 kpc), wykazując nieważność istnienia tytułu. Wprawdzie komornika kryje art. 804 kpc, ale...

roseo

Komornik właśnie wszystkie swoje decyzje uzasadnia powołując się na art. 804 kpc oraz tym, że działa na zlecenie wierzyciela i tylko ten lub Sąd są władni, aby zawiesić postępowanie egzekucyjne na czas wydania prawomocnej decyzji przez Sąd.

Zastanawia mnie jeszcze kwestia, w którym momencie klauzula wykonalności jest nieważna? Po otrzymaniu zawiadamienia przez komornika o wszczęciu postępowania egzekucyjnego, dłużnik skorzystał z prawa do wniesienia, w terminie 7 dni od otrzymania pisma od komornika, wniosku o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej wraz ze sprzeciwem. Niestety, nie złożył wniosku o zabepieczenie postępowania w postaci wniosku o sądowe zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Zostało to złożone dopiero wraz ze skargą na komornika, po zajęciu konta bankowego. Wcześniej z wnioskiem o zawieszenie postępowania egz. dłużnik skierował się do komornika, ale rozpatrzył odmownie. Owszem, komornik działa, jakby nie było, na podstawie prawomocnego nakazu, ale w skardze podany został art. 5 kc, który jak sądzę, w tym przypadku powinien zadziałać na korzyść dłużnika i zawiesić postępowanie egzekucyjne.

Pozostaje jeszcze powództwo przeciwegzekucyjne, ale nie wiem czy w przypadku, gdy jest złożony wniosek o przywrócenie terminu wraz ze sprzeciwem i nie ma w tej kwestii rozstrzygnięcia, to czy można taki pozew złożyć?

Obecnie dłużnik jest w próżni. Nie ma informacji w sprawie skargi, ani wniosku o przywrócenie terminu. Nie wiadomo, czy termin został przywrócony i sprzeciw zostanie rozpatrzony. Natomiast powództwo przeciwegzekucyjne składa dłużnik w dowolnym terminie i sprawa będzie rozpatrzona merytorycznie bez względu na termin, nawet jak sprawa jest już u komornika.

Co tu zrobić, jak doradzić? Sprawa jest jedną z wielu tysięcy odkąd uruchomiono e-sąd. Wierzyciele powyciągali przeterminowane długi, wysłali do e-sądu, ludzie z różnych powodów nie poodbierali wezwań (nie mówię tu o celowym uchylaniu się), nakazy się z biegu uprawomocniły, nadano klauzulę wykonalności i komornicy mają żniwa.

Na pewno niejeden szanowny prawnik mnie wyśmieje, twierdząc, że każdy powinien płacić i pilnować swoich długów. Ale czy rzeczywiście? Przecież to działa w dwie strony. Wierzyciele też powinni pilnować swoich należności. Prawo rozstrzygnęło tę kwestię poprzez instytucję przedawnienia. Dało określone terminy przedawnień i jeżeli tak jak miało miejsce w przypadku mojego dłużnika, roszczenie się przedawniło, ale wierzyciel nadal żąda spłaty, robiąc szalone sztuczki i podchody z komornikiem, aby dobrowolnie spłacić im chociaż 100 zł.

Jeśli ktoś z Państwa chciałby podzielić się swoją wiedzą lub choćby refleksją to bardzo proszę.

mithloss

Na miejscu sądu nawet nie brałbym takiego zarzutu pod uwagę. Skarga z 767 jest wprawdzie uniwersalnym środkiem zaskarżenia, ale dotyczy uchybień formalnych po stronie organu egzekucyjnego. Klauzule generalne maja charakter materialnoprawny, są dobre w powództwach, sprzeciwach i innych środkach obrony materialnoprawnej.

Z tymi żniwami to bym nie przesadzał. Niebotycznie wzrasta liczba komorników, przy jednoczesnym spadku skuteczności egzekucji (m.in. z powodu spowolnienia gospodarczego) i rosnącej niechęci wierzycieli do płacenia zaliczek. Liczba spraw owszem wzrosła, ale nie przełożyło się to na wzrost dochodów.

Bedek

Co prawda artykuł ma już trzy lata, ale warto przeczytać :
100 komorników rocznie | Na wokandzie

mithloss

Bardzo fajnie, że autor w jednym z pierwszych akapitów zaczyna od słów
Swoja drogą, że artykuł ma niemal 3 lata, a swoją drogą, że:
Jakie to były piękne założenia... Teraz rzeczywistość je brutalnie zweryfikuje

roseo

Wydaje mi się, że rzeczywistość jest równie piękna. Biorąc pod uwagę, że numer sprawy mojego dłużnika u komornika przekroczył 11 tys. w samym roku 2012. Jak dzwoni się do komornika to organizacja rozmów jest jak w dużym call center. W fazie kryzysu, wzrostu bezrobocia, ogromnym przewartościowaniu kredytów hipotecznych w latach 2007-2009, to można sądzić, że cała windykacja i komornicy będą nadal mieli się bardzo dobrze.

mithloss

Nie przekłada to się na dobrobyt wielu komorników, a wskazuje na przerób e-sądu.

Co nie zawsze przekłada się na skuteczność. Znam takie kancelarie, o których Pani pisze, gdzie mimo dobrej obsługi telefonicznej jakoś samej egzekucji znacznie się pogorszyła.