komornik- zajęcie samochodu dłuznika za długi alimentacyjne - Forum Prawne

agni511

Witam.Mój mąż obcokrajowiec( z usa) nie płaci alimentow na dziecko, sprawa się długo ciągnie, gdyż nie odbera korespondencji z Polski ,a stan w ktorym on mieszka nie respektuje wyroków zaocznych Sądu polskiego. Jednak zostawił w Polsce samochó, który nabyliśmy w trakcie naszego małużeństwa ( wciąż jesteśmy małużeństwem). Ten samochód w Polsce stoi na parkingu szczeżonym jest zarejstrowany na niego.Doradzono mi( poniewaz nie mam zadnych dochodów alimentow na dziecko), a z funduszu alimentacyjnego się nie kwalifikuje, gdyz nieznacznie przekraczam dochód na osobe, zebym poszła do komornika i powiedziała o tym samochodzie to on ściągnie na poczet alimentów. Rozprawa sadowa z wyrokiem , ze moj maz ma placic co miesiac 500zl na dziecko. Jednak maz nie obiera korespondencji, listy wysyłane z polski do usa nikt nie odbiera i aby patrzec jak przyjdzie zwrot. kluczyki od samochodu i wszyskie dokumenty ma mój mąz. Jesli komornik zajmie samochod ktory jest wart 30tys. zł to ile z tego trafi do rąk komornika, a ile na poczet rąk mojego dziecka???Mąz tez ma w tym samochodzie rozne rzeczy ktore tez sa moją własnościa, wiec komornik moją własnoscia bedzie rowniez dysponował i wyprzedawał, Samochodu I tych rzeczy W SAMOCHODZIE dorobilismy sie wspolnie to tak jakby komornik tez zajmował na poczet alimentow rowniez moja własnosc. Jak to wyglada? Gdzie ta wspolnosc majatkowa/ CO OTYM MOWI PRAWO? cHODZI MI O TO, ze jak komornik zajmie samochod na poczet alimntow i rozne rzeczy to zeby nie bylo, ze da dziecku 5 tys na alimenty, a reszte sobie i skarbu państwa.

LLawyer

Idź lepiej do komornika w dzień przyjęć i pogadaj a dowiesz się wszytskiego, bo wysnuwasz tu niezłe sci-fi ...
Dział alimentów też jest na forum, również jak za granicą wyegzekwować alimenty itd.

Talisman

Popieram sugestię przedmówcy. Komornik najpierw zajmuje (jeżeli będzie możliwość zajęcia), następnie licytuje (jeżeli będą chętni nabywcy) a następnie przekazuje wyegzekwowane pieniądze pobiera 15% kosztów od przekazanych kwot.

mithloss

*Bez związku. Bartata *

Z tego co Pani pisze to wspólność ciągle trwa i ma się dobrze. O ile współwłasność rzeczonego samochodu jest uwidoczniona w ewidencji to bez Pani zgody Pan Komornik go nie sprzeda - choć zająć to inna kwestia.

mithloss

*Bez związku. Bartata*

A przechodząc do konkretów, to udzieliłem w moim pierwszym poście odpowiedź w kwestii wspólności majątkowej. W innych sprawach pozostaje wciąż wiele pytań takich jak: czy komornik w ogóle interesuje się tym samochodem i kto w ewidencji pojazdów figuruje jako właściciel. Bez tych informacji to jak wróżenie z fusów, czego zazwyczaj tutaj nie robimy.

Pozdrawiam życząc rychłego nadejścia lepszych czasów.

Bartata

Proszę o posty merytoryczne, a nie barwne wtręty bez związku z tematem. Tyczy się to wszystkich.

LLawyer

Bo faktów było 5% a reszta to wylewane żale, które nikogo nie interesują.
Wtedy nawet nie ma jak sensownie udzielić informacji, bo za dużo scenariuszy ...

Bartata

I dlatego jej wówczas nie udzielamy.
Autor wątku jeżeli chce się liczyć z rzetelną odpowiedzią powinien należycie formułować myśli.
Formą "kary" za zadawanie pytań i obrazowanie sytuacji w sposób nieczytelny jest - brak odpowiedzi a nie jałowa dyskusja nad formą pytania.
Łot i problem rozwiązany