Cytat:
Napisał/a LLawyer Pewnie za swoje postępowanie oczekujesz orderu wybitnego dłużnika i czujesz się jak wzór dla naśladowania - otóż gro ludzi "żyjących na granicy ubóstwa" ma pewny kręgosłup moralny i pewne zasady - ty j.w. albo się ich wyzbyłeś albo nie przekazano ich tobie z genami.
Bardzo mnie cieszy, że taki "obywatel" opuszcza ten "chory kraj" - z pewnością brak twojej osoby nie zostanie specjalnie zauważony.  |
"ma pewny kręgosłup moralny"...Powiedz to matce która musi decydować czy nakarmić swoje głodne dzieci,czy zanieść komornikowi w zębach kolejną rate za pożyczkę "chwilówkę" którą i tak wzieła żeby mogła co kolwiek do gara włożyć...a teraz jaśnie wielmożny Pan komornik naliczył jej tyle odsetek i kosztów że musi oddać 3-4 razy więcej niż pożyczyła.
Nie czuję się jak wzór do naśladowania i nie życzę nikomu aby popadł w takie długi,ale po prostu wychodzę z założenia że jeżeli mam do wyboru wydać pieniądze które posiadam na przeżycie to na pewno tak zrobie i nie interesuje mnie to że Pan komornik będzie przyłaził i ciągle mnie straszył...ja na pewno nie dołoże się do jego nowego auta,albo wycieczki dla kochanej małżonki!!!