Egzekucja komornicza - Forum Prawne

basterw

Witajcie mam pare pytan :
1 Dostałem pismo o stawienie sie u komornika stawiłem sie i na pytanie ile moge placic mowie ze 50zł do poki nie znajde zatrudnienia bo obecnie jestem bezrobotny a ten asesor do mnie ze to wierzyciela nie zadowoli i ze we wniosku jest ze ma wyprzedac wszystko co mam w mieszkaniu łaczni z kapciami i mowi ze musiałbym placic ze 200zł to moze by na to sie zgodził?
Moje pytania to czy to ze ustaliłem z tym asesorem ze zaplace najpierw 50 a potem jak bede robil to wiecej czy na tej podstawie mozna uwierzyc ze nie zjawi sie za pare dni u mnie w domu? A drugie czy mozna napisac do banku o tot zeby nie zabieral mi przez komornika wszystkiego? dodam ze mam jeszcze 2 komornikow i place im male kwoty i zaden nie wymuszal na mnie czegos takie jak ten ? prosze o jakies rady bo niewiem co otym myslec.

LLawyer

Egzekucja to przymus.
Pan asesor w bardzo łatwo zrozumiały sposób, wyłożył tobie co może zrobić ( kapcie to przenośnia ).
Pozostali komornicy może nie mieli czasu, chęci itd.
Jak będziesz regularnie płacił komornikowi ustalone kwoty, w tych wysokościach w jakich się zobowiązałeś i w terminie, to zachodzi podejrzenie, że cię nie odwiedzi.
Pisać o kapciach do wierzyciela możesz, nie musi odpowiadać.

basterw

Wiesz co do kapci to moze i przenosnia ale juz widzialem ogloszenie ojego licytacji gdzie sprzedawal krzesła po 5zł i kapsulki do ekspresu do kawy po 15zł głownie chodzi mi oto czy słowa gadka tego asesora,aplikanta czy jak mu leci jest wiazace czy głowna decyzja nie zalezy od komornika czy moze lepiej z nim sie umowic.A co do wierzyciela to co mu napisac zeby zmienil ządania licytacji rzeczy codziennego uzytku

LLawyer

Pisz co chcesz wierzycielowi, jest tak jak tobie napisałem.

Michał Such

Dzień dobry szykuje mi sie egzekucja gdzie za dłużenie wynosi około 2500 zł ale niestety niebawem dojdzie do kolejnej egzekucji gdzie również za dłużenie wynosi około 2500 zł więc mam pytanie czy mogę jakość złączyć dwa długi w jeden ponieważ chce uniknąć zablokowania konta bankowego czy pracodawca dzieli zajęcie wypłaty na ich dwóch a mój zarobek wynosi około 1800zł netto bardzo prosiłbym o pomoc pozdrawiam

LLawyer

Ty nie możesz. Musi nastąpić zbieg egzekucji, z tego samego składnika/sposobu egzekucji.

Michał Such

a można prosić trochę jaśniej bo to pierwsza taka sprawa i niezbyt rozumie te terminy typu zbieg egzekucji to dopóki komornicy sie nie dogadają to nie mogę nic zrobić nawet wysyłając pismo do pierwszego komornika ?

LLawyer

Jakie dogadają ... zbieg egzekucji . np. wynagrodzenie, wierzytelność, rachunek itd.
Dla ciebie istotne, że nie masz na to wpływu, jedynie przez szybkie wskazanie zajętego już wynagrodzenia przez pierwszego komornika.
Co nie zmienia faktu, ze może wtedy zabrać się za ruchomości itd. - ten drugi, żeby uniknąć zbiegu z pierwszym, z wynagrodzenia.

Michał Such

acha dziękuje za wyjaśnienie czyli chodzi o to żeby szybko po informować drugiego o zajęciu wynagrodzenia ? dobrze zrozumiałem ?

basterw

Moze ma ktos jeszcze jakas rade jak rozwiazac moj problem? Pomozcie

Alinea

do basterw :
Komornik 1 zajął wynagrodzenie w zakładzie pracy. Zakład pracy odprowadza część wynagrodzenia komornikowi 1.
Komornik 2 wysyła zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia do zakładu pracy. Zakład pracy informuje obu komorników o zbiegu egzekucji.

Z informacji uzyskanych od komornika (dzisiejsza rozmowa telefoniczna, niepotwierdzona ustawą), zakład pracy ma potrącać część wynagrodzenia pracownika, jednak zadnemu z komorników nie przekazywać do chwili aż jeden z nich przejmie obie sprawy do łącznego prowadzenia, lub jeden z komorników umorzy egzekucję z wynagrodzenia w tym zakładzie.

Co daje pismo do Komornika o tym, że inny Komornik zajął wynagrodzenie - podobno (cały czas ta sama rozmowa z assesorem) - Komornik właściwy wg adresu zamieszkania/prowadzenia DG przejmuje sprawę. Jeżeli oboje są "właściwi" - (ze słow assesora) - sprawę zabiera do prowadzenia ten, kto najdłużej prowadzi postepowanie przeciwko dłużnikowi (czyli ma największe koszty).

Panowie Komornicy i Assesorzy - jak jest u was? Jeżeli wystepuje zbieg egzekucji i każdy z Komorników jest "właściwy" co do adresu zamieszkania lub prowadzenia działalności - ktory predzej przejmie sprawe do łącznego prowadzenia? Jest jakas ustawa na jakiej podstawie to się odbywa? Decyzja Sądu?


do basterw: mając odpowiednio wkurzonego wierzyciela, moze Pan sie spodziewac licytacji krzeseł po 5 zł. Po otrzymaniu wniosku od wierzyciela oraz zaliczki na wydatki - Komornik własnie opisze wszystkie ruchomosci bedące w Pana władaniu, przeprowadzona będzie ocena ruchomości. Nastepnie licytacja.
Po 5 zł za stare krzesełka z litego drewna - bajka dla komisów mebli. Lepiej z Kapciami. Licytowane ruchomości ktoś musi chciec kupić.

Sam komornik nic nie zrobi. Działa na wniosek wierzyciela. Dogadywać sie należy z wierzycielem. Ale - trzeba wiedzieć jakie wnioski juz są złozone u komornika i na jakie działania. Wierzyciel chce odzyskac pieniądze, o juz podjętych krokach może nie wspomnieć.

LLawyer

Nie ma sytuacji " jak jest u was " , są przepisy koniec kropka.
Ten kto pierwszy dokonał zajęcia. Cała filozofia.

Tylko trzeba pamiętać, ze można uchylić zajęcie i wziąć się za ruchomości, bo po co sprawę tracić.

Alinea

Mam jeszcze jedno pytanie.
Znany jest adres dłuznika. Zamieszkuje tam z rodziną. Ale, od ostatnich 3 miesiecy przebywa na leczeniu za granicą, mieszkanie jest pust i zamkniete. Dłużnik poinformował komornika o tym, że przez pół roku go w mieszkaniu nie bedzie i ze bedzie operacja. Podal komorke do siebie za granica i ja odbiera. W drzwich mieszkania kupa kartek-reklamówek, wiec do niego naprawdę nikt dawno nie wchodził. Robi sie wycena nieruchomości przez biegłego, zblizamy sie do wyznaczenia terminu licytacji.
Ale czy Komornik, mimo że wie o tym że nie ma w kraju dłuznika, może wysłać do niego zawiadomienie o otwarciu mieszkania w celu spisu ruchomości. I, nie otzrymując dowodu doręczenia tega zadania stawic sie pod drzwiami tego mieszkania ze slusarzem? Otworzyc mieszkanie i bez obecnosci dluznika spisac majatek?

LLawyer

Może.
Nie jest potrzebny dłużnik a jego majątek, choć nie wiem czy tu potrzebny kurator ...
Do dłużników się nie dzwoni, zwłaszcza za granicę.
Choć duskusyjny problem, trzeba by przeanalizować.
Czy zaświadczone/poświadczone to leczenie jest czymś ?

Alinea

Dluznik przesylal faxem zaswiadczenie ze szpitala, w innym jezyku, ale komornik powiedzial ze akurat taki dokument juz widzial i tresc rozumie, ofisjalnych pism dluznik nie wysylal, jest w trakcie rehabilitacji po operacji i narazie tylko dzwoni.

Sam zaproponowal zajecie mieszkania, gdyz powiedzial ze nic wiecej nie ma i pracowac jeszcze dlugo nie bedzie. prosil tylko poinformowac go miesiac przed licytacja - wysle kogos kto mieszkanie przez 2 tygodnie udostepniac bedzie chetnym na ogledziny.

W kilku wątkach wystepuje jako wierzyciel.Tutaj - jestem rodziną dłuznika.
Dłużnika niepokoi to, że w mieszkaniu są sprzęty zapakowane, nienależace do niego. Podobno w jednym miejscu leży cała teczka z fakturami i dokumentami potwierdzającymi własność innych, a tak że warunki przechowania tych sprzetów w jego mieszkaniu.

Ale jak bez jego obecnosci mieszkanie bedzie otwarte, dokumenty nikt nie zauważy, a powódzwo przeciwegzekucyjne kosztuje podobno. Boi sie że nie da rady opłaci powództwo, i między innymi straci sprzęty nie swoje.