miejsce zamieszkania dłużnika inne niż miejsce zameldowania
Dłużnik mający inne miejsce zamieszkania i zameldowania narobił długów. Przy zaciąganiu pożyczek jako adres podawał podany w dowodzie osobistym adres zameldowania a nie faktycznie tam gdzie mieszkał. Na ten adres (zameldowania) także przychodziły listy które były odbierane i przekazywane dłużnikowi.Trzeba wyjaśnić, że dłużnik nie mieszka już od kilku lat w miejscu zameldowania, które widniało lub widnieje w jego dowodzie osobistym ponieważ od kilku miesięcy dłużnik po wielu prośbach i namowach sam się wymeldował i obecnie nie jest już zameldowany pod tym adresem. Obecnie nie wiem czy jest gdziekolwiek zameldowany. Przez ostatnie lata miał inne miejsce zamieszkania i zameldowania. Teraz moje pytanie czy skoro kredyty, które były zaciągane gdy dłużnik miał w dowodzie wpisane jeszcze miejsce zameldowania stare a inne miejsce zamieszkania czy mogą być ściągane z tego właśnie adresu zameldowania. Chodzi mi o sytuację gdy dłużnik, który już nie mieszka od kilu lat pod tym adresem co miał meldunek mógł go podawać przy zaciąganiu kredytów i czy nie powinien w takim wypadku podać faktycznego miejsca zamieszkania. Czy teraz skoro mieszkam pod tym samym adresem co poprzednio dłużnik miał miejsce zameldowania czy mam się spodziewać, że mogą mnie nachodzić jego wierzyciele, windykator bądź komornik? Co mogę wtedy zrobić i czy mam się w jakiś sposób obawiać o moją własność , która znajduje się pod tym adresem? Muszę wyjaśnić, że dłużnik kilka lat temu jak się wyprowadził to zabrał wszystkie swoje rzeczy i nic jego już tutaj nie ma. Czy komornik może domniemywać, że skoro jak długi były zaciągane i był podany ten adres to ze tutaj się znajdują jakieś rzeczy należące do dłużnika? Czy wystarczy, że jak się zjawi komornik pod tym adresem czyli de facto u mnie w domu czy wystarczy to, iż powiem, że dłużnik nie mieszka tu od kilku lat i kilka miesięcy temu się wymeldował czy też będę musiała przedstawiać na to jakieś dowody a jeżeli tak to jakie? Czy komornik da wiarę temu co mówię tak po prostu i na tym się sprawa zakończy? Czy muszę posiadać faktury imienne i paragony na wszystkie rzeczy jakie się znajdują u mnie w domu? Dodam od razu, ze na ważniejsze rzeczy mam faktury i wystawione rachunki ale przecież nie na wszystko ponieważ lata robią swoje i nawet kupując jakąś rzecz nie zawsze mam po tylu latach na nią rachunek lub paragon. Proszę o zrozumienie i pomoc w tej sytuacji. Jeżeli komuś przychodzą jeszcze jakieś rzeczy z tym związane o, które zapomniałam się zapytać to bardzo proszę o ich dodanie i rozwinięcie. Dziękuję k.
|