Jak katapultować niechcianych lokatorów? - Forum Prawne

Seasiren

Serdecznie witam wszystkich,
pokrótce przedstawię swoją sytuację, a później zadam pytanie, na które mam nadzieję uzyskać rzeczową odpowiedź od mądrych użytkowników tego forum

Jestem młodą osobą, której nieco ponad rok temu w wypadku zginęli rodzice Jako, że rodzice byli zamożni, odziedziczyłam po nich kilka nieruchomości w tym dużą, starą kamienicę.
Kamienica jest przepiękna (chociaż zapuszczona), świetnie zlokalizowana, blisko centrum.
Chcę ją wyremontować, a po remoncie, wynająć jej parter pewnej sieci restauracji, od której otrzymałam ofertę, kolejne piętro wynająć moim znajomym z uczelni, a na szczycie otworzyć szkołę pool dance, który sama uprawiam i widzę w tym biznes.

Problem stanowią jej dotychczasowi lokatorzy. Istny element, smród, bród i ubóstwo :/ Tato kiedyś też chciał zagospodarować tę kamienicę i ich wywalić, ale mama była aniołem i przekonała go, że trzeba innym pomagać.

Gdy ogarniałam rachunki i umowy, okazało się, że wszyscy lokatorzy mają takie same umowy, na czas nieokreślony, bez ustalonego okresu wypowiedzenia (!) i jedyne za co powinni płacić to media. Z miejsca wydrukowałam plik wypowiedzeń, dając lokatorom 2 tyg. na spakowanie manatków i wyniesienie się.
2 tyg. minęły, a wyprowadziła się ledwie połowa. Gdy przeszłam się na miejsce z dwoma kolegami, to nie otwierają mi drzwi, albo mówią, że się nie wyprowadzą. Jakaś kobieta w ciąży wpadała w histerie i zaczęła mnie wyzywać. Tak jak pisałam – brud, smród i ubóstwo :/

Mam na głowie studia oraz sporo innych zajęć i zainteresowań, teraz doszło jeszcze to i nawet nie wiem od czego zacząć. Najchętniej wynajęłabym ludzi, którzy złapali by za wszarz tych meneli oraz ich brudy i wyrzucili z mojej własności. Czy mogę tak zrobić, czy to niezgodne zgodnie z prawem?

Bardzo proszę o poradę, jak pozbyć się niechcianych lokatorów? Od czego powinnam zacząć, jakie problemy i wyzwania mnie czekają? Może ktoś poleci jakiś dobrych prawników z Wrocławia?

Użytkownik

Jak myślisz? Nie możemy na forum polecać, reklamować itp. Regulamin zabrania. Masz dobry pomysł z wynajęciem adwokata, sprawy nie będą proste. Miałaś naprawdę dużo szczęścia, że połowa lokatorów Ci się wyprowadziła dobrowolnie.

natalie-s1959

Młoda damo,
radzę jednak postępować zgodnie z prawem. Osoby zamieszkujące nie musiały w umowach najmu mieć podanego okresu wypowiedzenia - reguluje to prawo. Mogła Pani poszukać chciażby na tym Forum podobnych tematów i dowiedzieć się, że obowiązuje Ustawa o ochronie lokatorów. Pani może wypowiedzieć umowy, ale termin na wyprowadzkę wynosi 3 lata.
Radzę poczytać wyjaśnienia @Lewanna oraz innych forumowiczów pisujących w dziale prawa lokalowego.

Seasiren

Przypomniała mi się moja babcia Ona też zwracała się do mnie "młoda damo" i już myślałam, że ten zwyczja umarł.

Przyznam, że w głowie mi się nie mieści, że coś należy do mnie, moi rodzice na to pracowali, a ktoś może sobie z tego korzystać bez mojej zgody i jest "chroniony". Czy naprawdę muszę czekać 3 lata, aż lokatorzy łaskawie zechcą się wynieść? Ta kamienica mogłaby generować około 500 tys. zł zysku rocznie, a teraz muszę przez 3 lata do niej dopłacać i utrzymywać te pasożyty?

Czy ktoś ma jakiś pomysł, żeby zmusić lokatorów na wyprowadzę? Czy mogę im odciąć wodę, gaz i prąd?

jerry23

była i jest zgoda rodziców, która obowiązuje ciebie. teraz zgodnie z przepisami daj właściwe wypowiedzenia.
z tymi pomysłami o nasłaniu ludzi, odcinaniu mediów itd to sobie uważaj. nie przekombinuj...

Seasiren

Jestem właścicielką głównych liczników w kamienicy. Jeżeli zażyczę sobie ich demontażu, bo nie chcę za nie płacić przez następne 3 lata, to według mojej wiedzy, mam do tego prawo. Jeżeli uważasz jerry23, że jest inaczej to proszę o podstawę prawdą dla twojej opinii, bo stwierdzenia w stylu "... to sobie uważaj. nie przekombinuj..." brzmią jak próba udzielania rady przez kogoś, kto nie bardzo zna się na temacie, ale pragnie zabłysnąć

Nie bardzo rozumiem co w wypowiedzeniach, które dałam jest „niewłaściwego”? Chodzi o to, że dałam za mało czasu na wyprowadzkę?

Piffko

Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego

Seasiren

Ok, dzięki Poffko, już doczytałam, że jeżeli płacą za media, to nie mogę ich od tak odłączyć. Szkoda tylko, że te korniki, albo nie płacą za media, albo mają spore zaległości w opłatach.

Czy jeżeli udowodnię im, że nie płacą w terminie nawet tych śmiesznych kwot za media i w dodatku wykażę, że dewastują kamienicę, to mogę ich usunąć w trybie przyśpieszonym?

maja17

w trybie przyśpieszonym to powinno się zamknąć w klatce takie osoby jak Ty,bo to Ty jesteś pasożytem!!!Kimś bez skrupułów,komu podano wszystko na tacy i patrzy tylko na zysk.Widać że nie masz pojęcia co to bieda i dla pieniędzy jesteś w stanie zrobić wszystko.Dziwne że na forum o to pytasz skoro stać cie na profesjonaliste

Seasiren

Bardzo prosiłabym moderatorów o usunięcie powyższego postu jako bezsensownego i nic nie wnoszącego do tematu.
A Ty autorko, idź odrobić zadanie z przyrody.

maja17

A Ty z historii, skoro wychylasz się z katapultowaniem ludzi.Korepetycje z ortografii też się przydadzą.Zaś Twoje podejście do ludzi daje dużo do myślenia-szczerze współczuję!

Seasiren

Przestań pyskować i nie zaśmiecaj mi tematu. Moja ortografia jest nienaganna, a znajomość historii zapewne większa od twojej, a teraz bądź grzeczna i się stąd katapultuj sama

Ag_Maz

Zamykam wątek. Nieetycznym byłoby pomagać w takim przypadku.

Janusz.C.M.

Seasiren - Proszę zachowywać się kulturalnie. Forum Prawne to nie magiel. Decyzja o zamknięciu wątku jest słuszna.