potrzebuje porady - Forum Prawne

 

potrzebuje porady

otrzymałam na konto wpływ z odszkodowania PZU za stluczke jaką zrobiła mi jedna kobieta za jakiś miesiąc otrzymałam ponownie podobną wpłatę myślałam ze to wyrównanie do tej pierwszej bo składałam odwołanie po jakieś pol roku ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Komornik i postępowanie egzekucyjne


Odpowiedz
 
08-10-2014, 15:04  
Olinka79
Użytkownik
 
Posty: 59
Domyślnie potrzebuje porady

otrzymałam na konto wpływ z odszkodowania PZU za stluczke jaką zrobiła mi jedna kobieta
za jakiś miesiąc otrzymałam ponownie podobną wpłatę myślałam ze to wyrównanie do tej pierwszej bo składałam odwołanie
po jakieś pol roku otrzymałam pismo z PZU ze jedna z wpłaconych wpłat nie nalezy do mnie tylko do innej poszkodowanej
a ona pomyliła numery konta i przez przypadek otrzymałam jej wpłatę
ja sie z tym nie zgodziłam z uwagi na to ze nie otrzymałam na moje odwołanie żadnego pismo
sprawa trafiła do sadu sad nakazał mi zwrot tej nadpłaty na konto klientki jaki podano w pozwie a ja miałam otrzymać wyrównanie od pzu i tak tez sie stało

ja zwrociłam tej pani ta nadpłatę otrzymałam wyrównanie szkody i sprawa wg mnie powinna być zakończona

tydzień temu ,otrzymałam pismo od komornika ze kobieta nadal domaga się zwrotu i że robi wpis na hipotekę
za 700 zł

wstawiłam się pokazując dowód ze dokonałam zwrotu tak jak mi sad kazał a rachunek miałam z pozwu
komornik zrobił notatkę zrobił kopie tego przelewu i napisał do wierzycielki
a ta odpisała mu ze tej wpłaty nie uznaje ze konto jest na osobę trzecią
jednak zaznaczam że jest to numer konta jaki podała do art sądowych ze na to konto żada zwrotu takie konto tez miał PZU
komornik jednak jak mi powiedział nie jest stroną do ustalenia tego czy ta wpłata jest poprawna CZY NIE
wiec on robi swoje a ja mam możliwość zrobić zażalenie do sadu na jego czynności
no po prostu absurd
w dodatku zrobiona mi już wpis na hipotekę
za 700 zł
pytanie moje co ja mam zrobić czy ta baba może zostać ukarana ze okłamała komornika i czy wszystkie koszty jakie juz są mi odda
bo z 700 zł zrobilo sie 1400 zł
Olinka79 jest off-line  
08-10-2014, 15:13  
jerry23
Stały bywalec
 
Posty: 2.050
Domyślnie RE: potrzebuje porady

baba jakaś psychiczna. sprawę załatw powództwem z art 840 kpc. jak popłynie na kosztach to się nauczy
jerry23 jest off-line  
08-10-2014, 15:32  
Olinka79
Użytkownik
 
Posty: 59
Domyślnie RE: potrzebuje porady

to ze jest chora to ja juz wiem
ale mam takie nie przyjemnosci
był dzis u mnie komornik chce zając ruchomosci za dług ktorego nie mam
w sadzie powiedziano mi ze komornik robi rzeczy ktore do niego naleza a ja moge tylko w ciagu 7 dni złozyc zazalenie
co mi te zazalenie jak mi na hipoteke wpis zrobili otrzymałam pismo z ksiag wieczystych
wstyd jak cholera
Olinka79 jest off-line  
08-10-2014, 15:33  
Olinka79
Użytkownik
 
Posty: 59
Domyślnie RE: potrzebuje porady

w dodatku taki wpis by usunąc trzeba zapłacic okolo 300 zł
Olinka79 jest off-line  
08-10-2014, 15:59  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
wstawiłam się
Na przyszłość staraj się być trzeźwa gdy rozmawiasz z komornikiem.
Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
wstyd jak cholera
Bez przesady.
 
08-10-2014, 16:42  
Olinka79
Użytkownik
 
Posty: 59
Domyślnie RE: potrzebuje porady

następny pajac na tym forum
Olinka79 jest off-line  
08-10-2014, 16:54  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
następny pajac na tym forum
Czemu pajac? Przecież Ty napisałaś, że się wstawiłaś. Ja bym czegoś takiego nie wymyślił. To kto pajacuje?
Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
wstawiłam się pokazując dowód ze dokonałam zwrotu
 
08-10-2014, 17:04  
jerry23
Stały bywalec
 
Posty: 2.050
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
wstyd jak cholera
przed kim? przecież na tablicy ogłoszeń w bloku czy osiedlu tego nie wywieszają
Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
Czemu pajac? Przecież Ty napisałaś, że się wstawiłaś. Ja bym czegoś takiego nie wymyślił. To kto pajacuje?
zauważmy, że:
Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
wstawiłam się pokazując dowód ze dokonałam zwrotu
więc pytanie czy to był zwrot do umywalki czy muszli klozetowej

ok, kończmy czepianie się (nawiasem mówiąc uwaga robilee uszczypliwa ale sluszna, niech ludzie zdaja sobie sprawę z tego co piszą). ja proponuję porozmawiać z psychiczna, uświadomić jej konsekwencje. jeśli rozmowa nie pomoże, to pozostanie powództwo z art 840 kpc z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa i zawieszenie egzekucji. baba może myśli że podwójnie kasę dostanie...
jerry23 jest off-line  
08-10-2014, 17:32  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a jerry23 Zobacz post
baba może myśli że podwójnie kasę dostanie...
A może po prostu jest złośliwa, bo wcześniej nasza "wstawiająca się" nie chciała jej oddać pieniędzy (tylko dlatego, że miała jakieś pretensje do ubezpieczyciela). Zauważ jerry, że wierzycielka musiała aż wytoczyć sprawę sądową, aby odebrać co swoje. Chyba trafiły na siebie dwie panie, jedna lepsza od drugiej, prawda? Czyli jak jedna z nich, to "chora baba", to o drugiej też nikt rozsądny nie powie "zdrowa dama".
 
08-10-2014, 17:52  
jerry23
Stały bywalec
 
Posty: 2.050
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
Kobieta musiała czuć się dość niefajnie, jak np. nie miała pieniędzy na naprawę samochodu, bo nie mogła dostać swoich pieniędzy od obrażonej na zakład ubezpieczeń kobiety. Prawda?
a co konia obchodzi że w wozie koło odpadło?
kobieta miała dostać pieniądze z ubezpieczenia. firma ubezpieczeniowa się pomyliła i wyslała gdzie indziej. czy to wina czekającej na pieniądze kobiety? nie. czy kobieta w związku z tym miała czekać aż firma ubezpieczeniowa odbierze kasę od kogoś innego? nie. pomyłki FU to nie jej problem. ona ma dostać kase, a pomyłki to niech sobie FU wyjasnia poza nią. więc robilee przestań takie rzeczy opowiadać.

robilee, załóżmy że Tadek wisi ci kasę. obiecuje że za dwa dni zrobi przelew. mija tydzien, ty kasy nie masz. co się okazuje? Tadek dzwoni i mówi że sorry ale się pomylił i przelał kasę do Bolka. więc najpierw Bolek musi oddac. czy więc ty wydzwaniasz do Bolka z pretensjami czy jednak informujesz Tadka, że składasz pozew do sądu? a jak Tadek powie, żebyś sobie kasę od Bolka wziął, to Bolka do sądu dasz? ja rozumiem kwestie potrąceń itd ale...

zupelnie też nie rozumiem, dlaczego (o ile tak jest w sentencji) sąd kazał przelewać na konto kobiety... powinien być zwrot nienaleznego świadczenia do firmy ubezpieczeniowej. pytajaca to nie pośrednik. zresztą - między kim była ta sprawa sądowa?
jerry23 jest off-line  
08-10-2014, 18:09  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
nie nalezy do mnie tylko do innej poszkodowanej
a ona pomyliła numery konta i przez przypadek otrzymałam jej wpłatę
Zrozumiałem, że to kobitka wpłaciła na konto "wstawiającej się". Nie wiem jak i dlaczego. Gdyby to ubezpieczyciel pomylił rachunki, to wierzycielka nie miałaby roszczenia do naszej pani, tylko właśnie do ubezpieczyciela a ubezpieczyciel dopiero do bezpodstawnie wzbogaconej. Inaczej być nie mogło.
Dlatego ja rozumiem tak, że "wstawiająca się" dostała wpłatę z jakiegoś nieznanego rachunku, myślała że to od ubezpieczyciela, bo się akurat spodziewała, więc do pewnego momentu była w porządku. Potem jednak dowiedziała się, że przez pomyłkę trafiły na jej konto cudze pieniądze, ale nie chciała ich oddać (bo ubezpieczyciel jest be, rząd jest be, pogoda jest be itp.). Po prostu nie chciała oddać i już. Chociaż już wiedziała, że to są pieniądze jakiejś pani, która nijak nie odpowiada za to, że ubezpieczyciel jest be, rząd jest be, pogoda jest be itp. Mało tego, zapewne nie oddała nawet od razu po tym, jak ubezpieczyciel wykonał już swoje zobowiązanie wobec niej. Przecież zdążył się odbyć cały proces sądowy (wygrany przez wierzycielkę). A może nawet był już komornik?
Może jednak źle zrozumiałem opowieść. Przyznasz, że coś w niej nie trzyma się kupy.
 
08-10-2014, 18:52  
jerry23
Stały bywalec
 
Posty: 2.050
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
Przyznasz, że coś w niej nie trzyma się kupy.
w przedstawionej w pierwszym poście wersji - tak, nie pasi mi parę faktów
Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
Chociaż już wiedziała, że to są pieniądze jakiejś pani, która nijak nie odpowiada za to, że ubezpieczyciel jest be, rząd jest be, pogoda jest be itp. Mało tego, zapewne nie oddała nawet od razu po tym, jak ubezpieczyciel wykonał już swoje zobowiązanie wobec niej.
no nie do końca, wszak trwała "dogrywka" - pytająca wciaż spierała się o dopłate. jak zresztą jest to powszechne w procesie uzyskiwania odszkodowania komunikacyjnego (najpierw dostajesz kwotę bezsporną - czyli sporo zaniżoną, a resztę musisz wyszarpać)
jerry23 jest off-line  
08-10-2014, 19:31  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Wciąż otwarte pozostaje pytanie kto wpłacił na rachunek "wstawiającej się" pieniądze wierzycielki. Sama wierzycielka, czy ubezpieczyciel? W pierwszym przypadku zachowanie dłużniczki nie znajduje najmniejszego usprawiedliwienia, drugi przypadek jest dla mnie niezrozumiały (jakim cudem doszło do bezpośredniego stosunku zobowiązaniowego pomiędzy paniami, jeśli namieszał ubezpieczyciel). Jaką masz teorię jerry? Zainteresowana już chyba nam nie chce wyjaśnić.
 
08-10-2014, 20:03  
jerry23
Stały bywalec
 
Posty: 2.050
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
Wciąż otwarte pozostaje pytanie kto wpłacił na rachunek "wstawiającej się" pieniądze wierzycielki.
napisane jest, że PZU
Cytat:
Napisał/a Robilee Zobacz post
drugi przypadek jest dla mnie niezrozumiały (jakim cudem doszło do bezpośredniego stosunku zobowiązaniowego pomiędzy paniami, jeśli namieszał ubezpieczyciel).
ja też tego nie kumam.

na razie to nie wiemy kto wniósł pozew w ogóle. z opisu wychodzi że niby ta psychiczna, ale wtedy kupy się to nie trzyma. to tak jak mój przykład dla ciebie z Tadkiem i Bolkiem - to tak jakbyś pozwał nie swojego dłuznika Tadka, lecz Bolka, z którym nic cię nie łaczy i na którego kwitów nie masz. i z którym sprawę oczywiście przegrywasz.
a tu jeszcze jakiś wyrok nakazujący zapadł...
jerry23 jest off-line  
08-10-2014, 20:05  
Użytkownik
Gość
Domyślnie RE: potrzebuje porady

Cytat:
Napisał/a jerry23 Zobacz post
z opisu wychodzi że niby ta psychiczna
Dlatego mam wątpliwości, czy właściwą panią tak określasz.
Cytat:
Napisał/a jerry23 Zobacz post
napisane jest, że PZU
Wcale nie.
Cytat:
Napisał/a Olinka79 Zobacz post
innej poszkodowanej a ona pomyliła numery konta
 
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ potrzebuje porady (odpowiedzi: 2) Na początku napisz o sobie mam na imię Grzegorz mam 25 lat pracuje i studiuje mam od nie dawna taką sytuacje ze zmarła mi mamusia mam jeszcze młodszą...
§ potrzebuje porady (odpowiedzi: 3) Witam ,mam nurtujaca i wazna sprawe na która potrzebuje konkretnych podpowiedzi lub rad.Postaram sie jak najlepiej opisac i przyblizyc sytuacje.Kilka...
§ potrzebuje porady (odpowiedzi: 1) dobry wieczor dzis byłem na policji i zostałem oskarzony o to ze podałem nie prawde gdzie pracuje :( obecnie jestem bez pracy :( chciałem wziac...
§ potrzebuje porady;( (odpowiedzi: 2) Juz niewiem co mamy robic dale.Mieszkam z zona i dwoma synami w wynajetym mieszkaniu.Ja pracuje,zona pracuje.Nie mamy zameldowania czyli w dowodzie...
§ Potrzebuje porady (odpowiedzi: 1) Witam. Od czterech tygodni pracowałam w sklepie spożywczym bez żadnej umowy, po remamencie wyszło manko ponad cztery tysiące złotych, zostałam...
§ Potrzebuje porady :) (odpowiedzi: 12) Moj maz jest od 7 lat policjantem, ma nieposzlakowana opinie, nie mial nigdy problemow z prawem, jest dobry uczynny etc. Jednakze, tydzien temu...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:53.