Cytat:
Napisał/a PLSR
Okazało się, że Sąd wydał nakaz zapłaty w trybie upominawczym za długi w spółdzielni, za które wg spółdzielni odpowiada solidarnie żona i jej brat (właściciel).
Żona od ponad 2 lat jest wymeldowana z tamtego mieszkania, nie mieszka faktycznie od 4. W spółdzielni nikt nie zgłosił, że już tam nie mieszka - błąd. Byliśmy w spółdzielni z prośbą o zestawienie wpływów i obciążeń żeby ustalić w jakim czasie powstał dług. Z problemem otrzymaliśmy skrócone zestawienie z którego wynika, że dług powstał po wymeldowaniu się z mieszkania. Spółdzielni za bardzo to nie obchodzi, twierdzą że nic już się nie da w tej sprawie zrobić.
|
Twoja żona nie odpowiada za długi czynszowe powstałe po jej wymeldowaniu (i faktycznej wyprowadzce) z tego mieszkania.
Natomiast w tej sprawie można wiele zrobić i odzyskać pieniądze zabrane przez komornika wraz z kosztami.
1. Musisz u komornika dowiedzieć się na jakiej podstawie prowadzi egzekucję (chodzi o nr nakazu zapłaty oraz sąd który go wydał).
2. Z tymi informacji uderzasz do sądu który wydał nakaz - pytasz się, na jaki adres został wysłany ten nakaz. Jeśli nic wcześniej Twoja żona nie dostała z sądu to znaczy, że nakaz został wysłany na nie aktualny adres.
3. Składasz do sądu sprzeciw od nakazu zapłaty oraz musisz udowodnić, że poprzednie doręczenie nakazu było nie prawidłowe (musisz wykazać, że na dzień kiedy sąd wystawił nakaz żona mieszkała w innym miejscu - wystarczy tutaj np zaświadczenie z urzędu gminy/miasta że obywatel XYZ od dnia xx.xx.xx do dnia xx.xx.xx jest zameldowany w... lub jakikolwiek dokument potwierdzający Twoją rację).
I to jest pierwszy etap

Jest sporo wątków na ten temat na forum, jak czegoś nie wiesz i nie możesz znaleźć to pisz