"Leniwy" (chyba) komornik.
Witam,
4.12.2014 dostałem pismo od komornika (datowane na 28.11.2014r) o umorzeniu postępowania na podstawie wyroku z dnia 28.10.2014r i mojego wniosku o umorzeniu postępowania.
Jednakże:
- do dziś (8.12.2014r) na moim koncie bankowym nadal widnieje zajęcie komornicze,
- w ZUS-ie (emerytura) nadal jest zajęcie komornicze,
- w Urzędzie Skarbowym podejrzewam, że również,
- nie wiem gdzie jeszcze, bo znając sposoby postępowania komornika (innego), komornik potrafi rozsyłać pisma o zajęciu gdzie się tylko da,
- nadal nie mam zwrotu pieniędzy z Depozytu Sądowego (przekazywane w wyniku zawieszenia postępowania).
Pytania:
1. Czy mam sam napisać do komornika z żądaniem zdjęcia (odblokowania) zajęcia komorniczego, czy on sam to zrobi?
2. Czy mam sam napisać pismo do komornika z żądaniem zwrotu pieniędzy (pieniądze są w Depozycie Sądowym - podobno), czy on sam to zrobi?
3. Czy mogę jeszcze coś zrobić (napisać) w tej sprawie i do kogo?
Pozdrawiam
|