Zapłacony mandat, a egzekucja komornicza - Forum Prawne

minova

Witam,

mam problem.. który sam sobie zrobiłem.

Zapomniałem zapłacić mandatu po wyroku sądu i w dniu dzisiejszym pod nieobecność mieszkańców zjawił się komornik i zostawił wezwanie do osobistego wstawiennictwa w swojej kancelarii.

Szukając w internecie znalazłem artykuł: W jaki sposób dłużnik może uniknąć opłaty dla komornika? na portalu Bankier.pl

W którym jest mowa:

Opłaty po wyroku Trybunału

W wyroku z dnia 8 maja 2006 r, sygn. akt P18/05 Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawodawca przyjął model uzależniający opłatę egzekucyjną, będącą elementem wynagrodzenia komornika, od skuteczności egzekucji. Tymczasem umorzenie postępowania ma miejsce wtedy, gdy egzekucja nie była skuteczna, ponieważ dłużnik spełnił świadczenie dobrowolnie. Dlatego zdaniem Trybunału sytuacja, gdy komornik pobiera 15-procentową opłatę, choć sam niczego nie wyegzekwował, narusza Konstytucję. Od dnia opublikowania, wyroku w Dzienniku Ustaw z ustawy o komornikach sądowych i egzekucji znikają zapisy pozwalające komornikowi pobierać opłatę w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela lub z mocy prawa.

Co to oznacza dla wierzycieli i dłużników?

Po wyroku Trybunału komornik postawiony został w roli "straszaka", którego bez konsekwencji finansowych dla wierzyciela i dłużnika można wykorzystać do wywarcia presji na dłużniku. Jeśli po wizycie komornika dłużnik zechce się porozumieć z wierzycielem i zapłacić bezpośrednio jemu, to uniknie konieczności płacenia dodatkowych 15% dla komornika. Wierzyciel w takiej sytuacji nie ma żadnego interesu w tym, aby przejmować się komornikiem - w końcu pieniądze dłużnika, które zostałyby przeznaczone na opłatę należną komornikowi, zostaną wykorzystane do spłacenia długu.

Nie wiele myśląc zapłaciłem więc za mandat na konto wierzyciela/sądu.
Napisałem również maila do kancelarii, że dług nie istnieje ponieważ zostały pieniądze przekazane wierzycielowi za pomocą przelewu bankowego.

Co w tej sytuacji robić?
Co może teraz komornik?
Czy nadal może nałożyć na mnie jakąkolwiek opłatę?
Czy podejmować jakiś kontakt z komornikiem?

Z góry dziękuję za odpowiedzi, które coś wniosą do tematu.

LLawyer

Dług istnieje, co więcej istniał w dniu wszczęcia.
Co może ? Jak sam nie zapłacisz kosztów - zajmie rachunek, wynagrodzenie - jeśli wypadnie bezskutecznie to odwiedzi tam gdzie mieszkasz.
Dziś o tym było, z 1h temu
Przeczytaj art 49.2 ukse
Żeby było ciekawiej, to sam fakt że napisałeś maila niewiele wnosi i niczego nie zmienia.
Postępowanie prowadzi się bez zmian do czasu jak sąd nie potwierdzi wpłaty - o ile potwierdzi.
A, nikt oczywiście nie będzie sądu wzywał do potwierdzenia.

minova

Dziękuje za odpowiedź.
Czy potwierdzenie wpłaty dla komornika nie jest wystarczającym dokumentem?
Wydawane jest przez bank.
Chcę jutro iść do kancelarii i sprawę sprawnie załatwić, ale też chcę wiedzieć czy nie będą chcieli mnie naciągnąć na niepotrzebne koszty.

LLawyer

Czytałeś wskazany artykuł ?
Przedtem pisałeś, że napisałeś że spłaciłeś - teraz że masz potwierdzenie ...
W takim razie komornik wystosuje zapytanie do wierzyciela - sadu - czy potwierdza.
Do tego czasu postępowanie prowadzi się bez zmian, jak potwierdzi - śmiem twierdzić że ograniczy o należność główną a nie umorzy - wtedy zostaną do zapłaty koszty w pełnym wymiarze.

Sam się naciągnąłeś na koszty.
Komornik swoją pracę wykonał, za prace należy się płaca.

Nie załatwisz sprawy na miejscu, chyba że płacąc wyliczone koszty - choć raczej będzie jak napisałem wyżej.

minova

ok, dziękuję za informację.
Artykuł czytałem - spłaciłem się i mam potwierdzenie z banku.

marian.pazdzioch

Zapłacisz 5% minimum 1/20 średniego wynagrodzenia. Wyjdzie łacznie z wydatkami gotówkowymi ok. 180 zł

LLawyer

Jeśli sąd ograniczy a nie umorzy ...

minova

Możesz rozwinąć?