czy komornik może zająć moja wypłatę - Forum Prawne

kukistas

Moja dziewczyna zatrudnia mnie na umowę o pracę na jedną czwartą etatu od trzech miesięcy. Moje wynagrodzenie wynosi jakoś 400zł brutto. Czy jeśli mam komornika to czy może on zająć tak niskie wynagrodzenie?
Mam też problem z wierzycielem. Wymaga on abym spłacał mu 2000zł miesięcznie (mój dług to 15tys) ale jest to niemożliwe nawet jeśli pomagalabx mi dziewczyna. Wierzyciel straszy że jeśli nie spłace tego w ciągu kilku miesięcy to zgłosi sprawę do prokuratury bo wcześniej sprzedałem samochód,było to już po wyroku sądu ale nie był on jeszcze zajęty przez komornika bo wtedy nie miałem jeszcze z komornikdm nic wspólnego. Czy rzeczywiście grozi mi coś za to że sprzedałem auto po wyroku sądu?

LLawyer

mowę o pracę na jedną czwartą etatu od trzech miesięcy. Moje wynagrodzenie wynosi jakoś 400zł brutto
Tak, może lecz będzie bezskuteczne.

zgłosi sprawę do prokuratury bo wcześniej sprzedałem samochód,było to już po wyroku sądu- tak, może, ma rację, jest to uzasadnione i z pewnością to zrobi.


Tak, grozi.

Poczytaj 300kk

kukistas

chciałbym jeszcze zapytać czy to możliwe żebym nigdy nie dostał żadnego pisma z sądu o tym że wgl toczy się jakieś postępowanie w mojej sprawie? Wierzyciel twierdzi że powiadomienia były wysyłane na adres moich rodziców, na aktualny adres mojego zamieszkania i na adrer gdzie mieszkałem wcześniej ale nigdy nigdzie nic nie przyszło. Podobno wyrok zapadł w maju zeszłego roku a ją dopiero teraz w lutym dostałem wezwanie do komornika i w szoku byłem o co chodzi. Dlatego też sprzedałem wcześniej auto bo nie miałem pojęcia o tej sprawie. Przecież takie pismo ktoś musiałby odebrać i podpisać a nigdy nikt na oczy nic z sądu nie widział

LLawyer

Tzn nie miałeś zielonego pojęcia, że jesteś winien komuś naście tysięcy ?

Kanas

Ile masz lat ?

kukistas

to jest sprawa pomiędzy mną a moim wujkiem który z rękawa wyciągnął sobie kwotę 15tys która rzekomo jestem mu winien. To stara sprawa nie miałem pojęcia że wgl zgłosił to do sądu. Gdybym wcześniej wiedział że toczy się jakieś postępowanie przeciwko mnietm na pewno staralbym się jakoś odwołać od tego bo nie zgadzam się z tym a już na pewno nie z taka kwota ale nigdy nie dostałam żadnego zawiadomienia z sądu. Dopiero u komornika dowiedziałem się że był taki wyrok

marian.pazdzioch

Masz od komornika pismo gdzie jest napisana sygn akt i sąd jaki wydal nakaz, w sądzie sprawdź kwestie doręczenia - i niewykluczone że będziesz mógł wnieść sprzeciw i bronić się w sprawie

kukistas

czyli to możliwe że sąd tak po prostu nie powiadomił mnie o niczym i nagle komornik mi wchodzi do domu?
Czyli są jakieś szansę wyjścia z tej sytuacji jeśli nigdy niczego nie odebrałem z sądu?

kukistas

proszę bardzo o przeanalizowanie tego bo nie do końca to wszystko rozumiem. Na piśmie od komornika pisze :nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym sądu rejonowego w lesznie z dnia 23.05.2014 sygnaturą akt (...) zaopatrzony w klauzulę wykonalności z dnia 20.10.2014. Auto sprzedałem 29.10.2014. Więc sprzedałem je po wyroku sądu czy to się musiało jeszcze coś np uprawomocnic bo tak też słyszałem.

malwina35

jeśli ktoś nie dostał pisma z sądu lub na inny adres zawsze może odwołać się do sądy i podać powód.

marian.pazdzioch

Nie odwołujesz się, tylko tutaj wnosisz sprzeciw, jak wskazałem wcześniej