Niezapłacony czynsz i Nakaz - kiedy się przedawni?
Sytuacja wygląda tak:
Mój ojciec to idiota i krętacz. Wynajmował dom w którym mieszkałem z nim, matką i nieletnim bratem. Przez ponad pół roku nie płacił czynszu i zatajał przed nami ten fakt. Nie raczył również poinformować o roszczeniach właściciela mieszkania i groźbie eksmisji. Dowiedzieliśmy się o wszystkim dopiero, gdy właściciel wraz z radcą prawnym przyszedł zerwać umowę. Umowa wypowiedziana została 31 października 2013 roku. Dnia 11 listopada 2013 rodzice podpisali ugodę pozasądową zobowiązując się do zapłaty długu. Mnie nawet nie było wtedy przy stole. 3 lutego 2014 roku otrzymuję z sądu Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym sąd nakazuje rodzicom i mi solidarne spłacenie długu. Na dług składa się niezapłacony czynsz, odsetki, koszty napraw wykonanych w mieszkaniu, koszty postępowania itp. Po tym poszedłem z ojcem do jakiegoś prawnika aby przygotował sprzeciw. Wszystko miało być załatwione jednak żadnego pisma w związku z rzekomym sprzeciwem nie dostałem. Najprawdopodobniej nie został nawet wniesiony. Przedmiotem sprzeciwu miał być fakt, że dopiero w lipcu 2013 roku skończyłem 18 lat i do tego czasu nie mogłem płacić czynszu ani odpowiadać za jego nieuregulowanie. Od tego czasu dostałem dwa pisma od komornika, z czego ostatnie 16 lipca 2015 roku. Był to odpis Zajęcia wynagrodzenia za pracę. Co ciekawe oryginał trafił do firmy, z którą nie mam nic wspólnego. W obecnej chwili dług wynosi prawie 13 000zł co jest kwotą astronomiczną dla (przyszłego) studenta. Nie sądzę aby w obecnej chwili była jakakolwiek możliwość anulowania długu. Jeżeli jednak jakaś była to prosiłbym o podpowiedź. Jedyne co mi pozostało to czekać na przedawnienie.
I tu pojawiają się moje pytania:
1. Od której daty powinienem liczyć okres przedawnienia?
2. Ile wynosi ten okres? 3 lata czy 10?
Z góry dziękuję.
|