Kiedy komornik ma prawo zająć wynagrodzenie współmałżonka? - Forum Prawne

bpm

Dzień dobry,

zacznę od tego, iż prowadziłem działalność gospodarczą i zostałem oszukany. Założyłem oszustowi sprawę sądową, niestety sędzia uznała inaczej. Nie stać mnie było na wynajęcie prawnika, oszusta już tak i wygrał tą sprawę. Po czym okazało się, że mam zapłacić koszty spraw, które się odbyły. Niestety nie miałem z czego zapłacić i zgłosił się do mnie komornik. Poczułem się bezsilny wobec prawa, które broni nie poszkodowanego, a tego kto ma lepszego prawnika. A do tego jeszcze trzeba za to płacić. Szok! Zresztą sprawy sądowe jakie się odbywały w mieście oszusta to był istny cyrk, ale to w tej chwili jest już nieistotne, musztarda po obiedzie.

Komornik po sprawdzeniu tego, iż jestem obecnie jestem osobą bezrobotną, bez prawa do zasiłku postępowanie umorzył. Po pół roku postępowanie wznowił, z tym, że tym razem dostałem pismo, iż zajął wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę mojej żony. Żona moja jest obecnie jedynym żywicielem rodziny.

Pytanie jest takie, czy miał prawo zająć jej wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę?

Jeżeli są jakieś niejasności, proszę pytać.

digiton

Wierzyciel musiał zdobyć tytuł wykonawczy na żonę. Z tak mętnego opisu nic nie wynika. Ale komornik działa na podstawie prawomocnych tytułów.

LLawyer

A za chwilę się okaże, że to były środki na rachunku wspólnym ...
Z odpisu zajęcia wynika kto jest dłużnikiem i na podstawie jakiego tytułu, sygn sądowa itd.
Komornik jakby nie miał prawa, to by nie zajmował.

digiton

Albo historia bardziej rozwinięta. Czasami się dawkuje informacje aby uzyskać potwierdzenie swojej tezy o bezprawiu w państwie. Takie tam... w poniedziałek.

bpm

I to ma być pomoc. Dzięki.

Jakie środki na rachunku wspólnym? Człowieku czy ja napisałem słowo na temat rachunku bankowego? Nie. Czytaj ze zrozumieniem.

Jaki mętny opis? Opisałem dokładnie i szczegółowo wszystko co wiem. Nie jestem prawnikiem i nie znam języka prawniczego, więc opisałem wszystko swoimi słowami.

Poza tym ja zadałem proste pytanie, czy ma prawo czy nie, bo znalazłem na necie wiele artykułów, że nie ma prawa.

Złodziej mnie oszukał, chory sąd przyznał mu rację, bo on miał prawnika, a ja mam z tego powodu skakać z radości i klaskać uszami? Ludzie, ja proszę tylko o prostą odpowiedź i w razie czego zadawanie prostych pytań.

digiton

Odpowiedź uzyskałeś. Miał prawo jeśli ma tytuł wykonawczy na żonę. A skąd się wzięła żona w całej tej historii to tylko Ty wiesz. Może miałeś spółkę. Może coś podpisała, może... dziesiątki innych rzeczy. Na piśmie od komornika masz sygnaturę tytułu wykonawczego. Tam znajdziesz odpowiedź.

guest_user

Jeżeli komornik - jak twierdzisz - posiadał tytuł na Ciebie to nie mógł zająć wynagrodzenia Twojej żony...

Wniosek:

01. Żona ma długi
lub
02. Tytuł jest także na Twoją żonę
lub
03. Nie mówisz nam wszystkiego lub mówisz nieprecyzyjnie... (np. komornik - de facto - zajął Wasz rachunek bankowy a Ty mówisz że zajął wynagrodzenie żony)

bpm

Odp. 01 - żona nie ma żadnych długów;
Odp. 02 - nie jest, firma była na mnie i to ja założyłem sprawę sądową, bez udziału żony;
Odp. 03 - mówię wszystko zgodnie z prawdą, nie mamy rachunku bankowego wspólnego, konto bankowe jest tylko żony, w piśmie nic nie ma na temat zajęcia konta bankowego, jest tylko na temat wynagrodzenia;

Jeżeli potrzeba prześlę skan pisma na adres mailowy.

digiton

Na piśmie od komornika masz tytuł wykonawczy i wierzyciela. Najpierw to zbadaj. Zresztą, razem z pismem powinien przyjść.

Krispl

Czy twoja żona otrzymała od komornika zawiadomienie o wszczęciu egzekucji w trybie art.805 KPC wraz z odpisem tytułu wykonawczego ?

LLawyer

Może inaczej - bo to że nie otrzymała nie jest tożsame z tym, że nie wysyłał poleconego ZPO
Pytający bije pianę zamiast porównać nr sygn sądowych na jej odpisie zajęcia i swoich zawiadomieniach od komornika, wierzycieli i ich pełnomocników, kwot choćby z należności głównej.

Nie trzeba być prawnikiem, żeby mając przed sobą dwa dokumenty logicznie porównać to co jest w nich wskazane w górnej części każdej pierwszej strony zawiadomienia o wszczęciu albo odpisu zajęcia.

Jak widać egzekucja nie jest ograniczona tylko co do majątku wspólnego.

bpm

LLawyer bić pianę to Ty możesz sobie w samotności. Czytałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi moderacja, więc jeśli znów nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to żegnam.

Dziękuję za to innym za podpowiedzi i nakierowanie.

LLawyer

Einsteinie wszelkie sugestie miałeś wczoraj w #3.
Od tego należało zacząć.

korf

@bpm ostrzegam, jesteś na forum prawnym a nie w pubie. Jeżeli nie zadawala cię odpowiedz, bo nie takiej się spodziewałeś - przyjmij z pokorą. Inni nie pomogą. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Ustal stan faktyczny i wróć.