Skarga czy przeciwegzekucyjne?
Mam dziwną sytuację. Wierzyciel złożył na dłużnika wniosek o wszczęcie egzekucji na podstawie tytułu z 2012 roku. We wniosku nie wskazał kwot, jakich wyegzekwowania żąda, tylko, że "żąda wyegzekwowania wszystkich nieprzedawnionych należności". Komornik wszczął egzekucję na całą kwotę, obejmującą należność główną i odsetki od 2012 roku.
Dodam, że ostatnia egzekucja z ww. tytułu zakończyła się w 2016r. Na moje wychodzi, że należność główna jest nieprzedawniona, odsetki są - przedawniły się wszystkie liczone od 2012 do 2021 roku. Egzekwować można tylko odsetki za 3 lata wstecz od wszczęcia egzekucji.
I teraz co zrobić? Złożyć skargę na czynność komornika, czy powództwo przeciwegzekucyjne z wnioskiem o zawieszenie w części egzekucji? W teorii wierzyciel nie zawinił, bo złożył wniosek na nieprzedawnione kwoty. To komornik wszczął na całość.
|