Mąż pobiera zasiłek rodzinny z familienkasse-dziecko nic nie dostaje - Forum Prawne

Hades5000

Czytam ten temat i już jestem na stronie 45 heh i dalej nie znalazłam wzoru wniosku i potrzebnych dokumentów. Belunia albo już jestem zmęczona albo nie ma tego linku do forum niemieckiego. Może jednak prościej jest zadzwonić do ROPS w Katowicach i tam pewnie od jakiś kompetentnych pań dowiem się czegoś Dziękuję Ci za zaangażowanie!

belunia

własnie jesteś na właściwym forum bo watek został przeniesiony

a tematów związanych z wyplata Kindergeld jest tutaj dużo więcej, a wiec nie 45 tylko z 200 stron musiałabyś przewertować

najlepiej do kilku innych tez , ponieważ w ROPS nowych przepisów niektórzy nie znają(podobnie jak u nas w DE) ,ten problem tez był tutaj poruszany

Hades5000

Dziękuję za przeniesienie wątku. A więc, dzisiaj byłam długo w pracy więc nie miałam możliwości zadzwonienia do ROPS. Jednak wczoraj poszłam za ciosem i znalazłam na internecie dane kontaktowe do Familienkasse we Frankfurcie(mąż mieszka w Offenbach am Main). Wysłałam maila z krótkim opisem mojego problemu (nie umiem niemieckiego, posłużyłam się tłumaczem google) i dzisiaj przyszła mi odpowiedź, cytuje:
Guten Tag Frau,

teilen Sie bitte Ihre Daten und die Daten von Ihren Ehemann mit. ( Vorname, Familienname, Geburtsdatum, Anschrift und die Kindergeldnummer)
Danke.



I co teraz?

belunia

to im wyślij te dane ,numer KG tez masz
brakuje Ci tylko adresu męża?ale skoro numer KG masz to adres maja jego w aktach

przynajmniej zostanie mu wstrzymany

Hades5000

Belunia myślisz, że tak się stanie i będą jego sprawdzać? Jestem w szoku, że mi odpisali i to jeszcze tak szybko. Ale wątpię, że akurat mi przyznają ten zasiłek, prędzej cały zabiorą...

belunia

na pewno sprawdza
skoro żyjecie w separacji jemu nie należy się

madzia 73

potrzebuje e-maila do urzędu co przyznaje rodzinne w Niemczech. Pomożecie?:

belunia

te urzedy Familienkasse ,znajduja sie prawie w kazdym większym mieście
http://www.familienkasse-info.de/auskunft.php

annaol81

Belunia, ja juz nie wiem co mam wiecej zrobic w mojej sprawie, walka o Kindergeld trwa od 4 lat, skladam wnioski, a w Nunberg nawet ich nie rozpatrzyli, bo nie ma dokumentów ojca (kg71).
Z ojcem dziecka nie idzie się dogadac w zadnej sprawie, wyslalam mu wszystkie dokumenty włącznie z aktem urodzenia, mial zlozyc wniosek, jak sie okazalo nie zlozy dopoki nie obnizy alimentów z 1000zl na 500 zl ( ja sie zgodziłam), ale on od poł roku nie zdązyl nawet do sądu napisac wniosku, wiec co ja mam w tej sytuacji robic??
Czy jak wyrobie dziecku niemieckie obywatelstwo i zamelduje w Niemczech, to czy to cos zmieni?? Czy wtedy bede mogla sie starac o zasilek Kindergeld? Nie rozumiem tego prawa naprawde.. jedni dostają, drudzy nie.. Belunia masz jakomś rade? z góry dziękuje

belunia

chcesz tylko dziecko zameldowac,czy ty tez?
wtedy na pewno dostaniesz KG,jak tutaj zamieszkacie

annaol81

Mozemy sie zameldowac oboje, ale czy to cos da? My nie chcemy mieszkac w Niemczech, tutaj jest nasze miejsce, powinno moje dziecko dostawac alimenty bez zgody ojca, a tak nie jest.. wiec probuje obejsc niejasne przepisy.. albo przepisy któr krzywdzą dzieci.

belunia

to nie jest dobry pomysl
nie chcecie mieszkac w Niemczech a tylko sie zameldowac

to z czasem wyjdzie na jaw,jak bedzie potrzebne np.zaswiadczenie ze szkoly niemieckiej

annaol81

a widzisz Belunia jakies inne rozwiązanie? moze zalozyc działalnosc?

belunia

w Niemczech?
wtedy bedziesz musiala oplacic ubezpieczenie zdrowotne obowiązkowe,zreszta juz po zameldowaniu moga wezwac Cie po dokument na pobyt
http://de.wikipedia.org/w/index.php?...20101201222653

annaol81

ahh, wszystko to skomplikowane, nie rozumiem tej polityki, zeby dziecku NIC sie nie nalezalo, bo ojciec FOCHY ma!! Belunia a co myslsz, na ten temat, ze "zalatwi" Kindergeld, jak bedzie obnizenie alimentow z 1000zl na 500zl? Przeciez zgodnie z prawem niemieckim i tak potrąca sobie polowe... a moze poczekaz, az zalozy sprawe, posklada dokumenty, wtedy z sądu pobrac i razem z wnioskiem jeszce raz zlozyc- sama nie wiem.
Ponad to toczys ie sprawa przeciwko dziadkom( czyli rodzicom) i powiedzial, ze nie bedzie placil, bo teraz musi ojcu (dziadkowi) zaplacic za adwokata, bo ojciec nie chce placic za wnuka.. takze nie idzie sie dogadac..... a szkoda, bo traci dziecko