Problem z działalnością i niemieckim Urzędem Skarbowym.
Witam serdecznie wszystkich. W 2009 roku, mój tato wraz ze wspólnikiem prowadził działalność gospodarczą w Niemczech (łącznie około 3 miesiące), ten drugi był tylko wspólnikiem. Wszystko działało na zasadzie pośrednictwa, działalność była potrzebna do zatrudnienia w firmie. Gdy się zwolnił, błędem jaki popełnił jest fakt iż pozostawił działalność gospodarczą niezamkniętą, gdyby mój tato ją zamknął, jednocześnie wspólnik zostałby bez pracy, tak było tłumaczone. Więc pozostawił ją. Wspólnik wbrew zapewnieniom, że rozwiąże całość, rozwiązał tylko swoją umowę. Cham i oszust. Wszystko wyszło na jaw całkiem niedawno. Teraz mojego tatę ściga niemiecki Urząd Skarbowy i nalicza mu niebagatelne kwoty. Od 3 lat nie osiągał dochodów w tej firmie. Po powrocie do kraju po wyżej wspomnianych 3 miesiącach prowadzenia działalności, podjął legalną pracę we Francji (około 2 i pół roku). Co w związku z tym robić? Czy istnieje jakaś możliwość wytłumaczenia się z tego i uniknięcia płacenia naliczonego podatku?
|