Znalazłem
stanowisko UOKiK w sprawie systemów sprzedaży lawinowej, w którym:
Cytat:
Napisał/a UOKiK System sprzedaży lawinowej jest szczególną odmianą tzw. piramid finansowych, [...] Wspólną cechą wszystkich odmian systemów o charakterze piramid jest zależność zysku od pozyskiwania nowych uczestników inwestujących pieniądze. |
Ale w przytoczonym przykładzie promocji, chociaż zysk zależy od pozyskiwania nowych użytkowników to ci z kolei
nie inwestują pieniędzy. Wystarczy, że zapoznają się z aplikacją (całkowicie bezpłatnie). Pieniądze natomiast mogą zacząć wydawać jeśli zaczną potem intensywnie z niej korzystać - czego oczywiście nie muszą robić jeśli aplikacja się im nie spodoba. To jak poleceni użytkownicy będą potem używali aplikacji (tzn czy będą jej używali często, czy w ogóle nie będą) nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia tej promocji. Nie muszą także jej realnie używać by móc polecać ją kolejnym osobom (wystarczy, że będą zarejestrowani - bezpłatnie) a co za tym idzie by brać udział w tej promocji.
Więc chyba nie można działania promocyjnego opisanego w 1) ani tym mniej w 2) nazwać 'sprzedażą lawinową'.