28-06-2011, 23:52
|
| Początkujący | Obrażanie w internecie.
Witam.
Oto moja sytuacja: przez pewien czas, w sumie do niedawna, bawiłem się w trollowanie na pewnym portalu społecznościowym. Wysyłałem obraźliwe wiadomości (z wulgaryzmami), ale nikomu nigdy nie groziłem. Na jednym z profili zauważyłem wpis dotyczący mojego profilu, dotyczący tego, iż jeżeli będę wysyłać dalej takie wiadomości, to zgłosi to na policję, i że ma znajomego policjanta, który się tym zajmie. Ja, początkowo rozbawiony tym faktem, wysłałem wiadomość, mającą charakter raczej wyśmiewczy (chociaż pojawił się tam jeden wulgaryzm). Po wysłaniu dotarło do mnie to, że dużo ryzykuję. Usunąłem konto, z którego wysyłałem te wiadomości. Co do profilu tej osoby, to włącznie z ostatnią wiadomością, było ich bodajże 3-4 z mojej strony, nie były wysyłane regularnie. Nikt tam nie wiedział, kim naprawdę jestem, ani ja też nie znałem żadnej osoby osobiście. Mam pytanie, czy grozi mi za to proces sądowy ? Co tak naprawdę może mi zrobić ta osoba ?
|
| |
29-06-2011, 07:54
|
| Stały bywalec | RE: Obrażanie w internecie.
Bez znajomości treści konkretnych wiadomości trudno cokolwiek stwierdzić.
Zobacz art. 212 - 216 kk, może doszło do naruszenia dóbr osobistych - art. 23-24 kc.
|
| |
29-06-2011, 09:00
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
Może rozwinę opis całej sytuacji: wysyłałem wiadomości tam, aby wszyscy mogli je zobaczyć. Co do danej osoby zauważyłem, że poza ostatnim komentarzem wszystkie były wykasowane (pozostałe wiadomości napisałem około 2 miesiące temu). W ostatniej wypowiedzi napisałem jedną obraźliwą rzecz dotyczącą tego policjanta (oczywiście nie znam go, nie mam pewności czy nawet istnieje, a i dana osoba sprawiała wrażenie, że go ledwie zna), a także użyłem słowa "zj***ny' (to już odnośnie tej osoby, ale nie był to atak bezpośredni, że tak to ujmę). Proszę przyjąć, iż była to wypowiedź raczej obraźliwa, aczkolwiek dla mnie miało to charakter raczej zabawy, a nie chęci poniżenia kogokolwiek. Na portalu używano nick-ów, bez danych osobowych. Jestem osobą dorosłą.
|
| |
29-06-2011, 09:46
|
| Przyjaciel forum | RE: Obrażanie w internecie. Cytat:
Proszę przyjąć, iż była to wypowiedź raczej obraźliwa, aczkolwiek dla mnie miało to charakter raczej zabawy, a nie chęci poniżenia kogokolwiek.
|
A kogo obchodzi jak ty to odbierałeś? Tu decyduje charakter czynu, a nie intencja - innymi słowy można kogoś znieważyć nawet jeśli uważasz to tylko za zabawę.
|
| |
29-06-2011, 09:57
|
| Stały bywalec | RE: Obrażanie w internecie.
Sieć nie gwarantuje anonimowości. Nauczcie się wreszcie.
|
| |
29-06-2011, 19:18
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
Wiem, że to za daleko zaszło. Co do całej sprawy (chociaż o części rzeczy po prostu nie wypada mi pisać publicznie), wydaje mi się, że nie doszło do żadnych skutków pośrednich, na pewno dana osoba nie była z tego powodu wyszydzana w pracy, na ulicy, zaś co do moich wypowiedzi i ich częstotliwości nie miały one charakteru prześladowczego.
Mam jeszcze kilka pytań: Czy jeżeli wysłałem wiadomość z przeprosinami do tej osoby, to czy podczas procesu będzie to miało wpływ na złagodzenie wyroku ? Czy fakt, iż nie byłem wcześniej karany pozwoli mi uniknąć większej kary typu 1-2 lata pozbawienia wolności ?
|
| |
29-06-2011, 19:25
|
| Stały bywalec | RE: Obrażanie w internecie.
Myślę, że tak - tylko proszę tak więcej nie czynić.
|
| |
29-06-2011, 19:38
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
A ta odpowiedź tyczy się obydwu pytań ? Jeszcze mam ich kilka, co prawda ta osoba jeszcze mnie nie podała do sądu, ale już wolę wcześniej wiedzieć: Czy w ogóle grozi mi jakieś pozbawienie wolności (nie chodzi mi o ograniczenie wolności/grzywnę) z tego powodu ? Czy da się jakoś zagwarantować podczas procesu, że nie będę już więcej obrażać nikogo w internecie (np. jeśli mimo tej 'przysięgi' dalej bym obrażał, to groziłaby mi później, na następnym procesie większa kara) ?
|
| |
29-06-2011, 20:13
|
| Przyjaciel forum | RE: Obrażanie w internecie. Cytat:
Czy w ogóle grozi mi jakieś pozbawienie wolności
|
Raczej nie. Prędzej grzywna, przeprosiny ewentualnie zadośćuczynienie jeśli spowodujesz jakieś szkody. Cytat:
Czy da się jakoś zagwarantować podczas procesu, że nie będę już więcej obrażać nikogo w internecie
|
Deklaracja z Twojej strony może będzie potraktowana jako akt skruchy, a co będzie jeśli znowu kogoś znieważysz tego nikt nie wie.
|
| |
30-06-2011, 21:32
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
W internecie możesz obrażać po nickach, w naszej internetowej kulturze jest to normą, a osoba używająca nicka jest osobą publiczną wobec, której dopuszczalna krytyka jest szersza niż wobec osób prywatnych.
To że cie straszy sądem jest śmieszne, ale wie że jesteś na tyle głupi żeby w to uwierzyć.
I tu mój przyjacielu on cie ztrollował , zamiast ty jego
Oczywiście pozwać cię może, ale nic ci nie powinni zrobić |
| |
02-07-2011, 19:34
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
Z mojego doświadczenia wiem, że sam tekst nie jest uznawany jako główny dowód, chociaż to jeszcze zależy od strony. Np. zawsze jak załatwiam wszelkie zwroty towarów na Allegro, to sprzedawcy proszą o wydrukowanie całej korespondencji mailowej i podpisania się pod nią. Tak więc same maile, świadczą prawnie tyle co nic. Druga sprawa to jeszcze co to za strona, coś pokroju Facebooka, Naszej Klasy, czy może jakieś pospolite forum typu Samosia. Jeśli to drugie + jak piszesz wszystko jest anonimowe, to nie sądzę, by to co tam pisałeś mogło zostać uznane jako dowód. Oczywiście jeśli nie zastraszałeś, szantażowałeś czy prześladowałeś tej osoby. Piszę to tak z własnego doświadczenia, nie bić jeśli się mylę.
|
| |
28-07-2011, 14:40
|
| Początkujący | RE: Obrażanie w internecie.
witam
MAm problem .
Jakies czas temu sprzedałem pewniej pani perfumy na allegro.
Był problem z wysyłką bo szłą długo (ale doszłą) w między czasie ta pani pisała mesy że jestem oszustem i że sie nie da oszukac i że pożałuje itp.
MIałem dośc i w jednym z mesów napisałem
"qrwa mać. Ile razy mam ci pisac że paczkę wysłąłem tłuku. Poczta polska ma wy...bane na dostarcznie szybko paczek.Jak po 6 dniach nie dostaniesz paczki podam ci tej j..bany numer i bedziesz mogła gryść sie z pocztą."
W jednym zmesó ta pani pizałą że "załatwi już jedną osobę" nie pisała jak i co ale to mi brzmi na pogruszki.
Osoba ta zgłosiła sprawę za zniewagę. za słowo tłuk
Czy mam jakieś szanse wygrać? (tłuk nie jest bardzo obraźliwy)
Pani jest z Wrocławia ja z Włocławka.??
Gdzie ta sprawa się odbędzie??
Czy sąd może nawet jej nie rozpatrzyć tylko umorzyć??
|
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Kara za obrażanie w internecie (odpowiedzi: 2) Witam, chcę się dowiedzieć czy grozi mi jakaś kara za obrażenie w internecie, dokładnie na mojej stronie na facebooku (pewien spotted) pewnej grupy... | § Obrażanie w Internecie (odpowiedzi: 2) Nikogo (jeszcze) nie obraziłem, ale mam taki zamiar. Jest mi znany Art. 216. KK. Chcę obrazić tą osobę (X) wyzywając od fuc** bitch jego dziewczynę... | § Obrażanie w internecie. (odpowiedzi: 6) Witam. Zostalam obrażona i wyzwana na forum internetowym przez osobe ktora pelni stanowisko policjanta (znam ta osobe prywatnie lecz nie przepadamy... | § Obrażanie w Internecie. (odpowiedzi: 8) Witam.
Biorę udział w pewnym konkursie fotograficznym, który polega na tym, że na stronę konkursu dodaje się zdjęcie o określonej tematyce. Każdy... | § Obrażanie w Internecie (odpowiedzi: 5) Ktoś kogoś w Internecie obraża, pisząc komentarze. Czy na takiej zasadzie mogę wnioskować u administratora sieci o wydanie danych osoby, na podstawie... | § Obrażanie w internecie. (odpowiedzi: 14) Witam.
Już od dosyć dawna jestem zaznajomiony z tym artykułem: http://www.pardon.pl/artykul/10759/mozesz_obrazac_w_internecie_tak_zdecydowal_sad/4... | | |