oszustwo- aukcja internetowa (nie allegro) - Forum Prawne

karollo92

Witam,
od 3 miesięcy męczę się z osobą u której zakupiłem towar wart ponad 1000zł i nie otrzymałem towaru ani zwrotu pieniędzy. Czekałem tak długo ponieważ przesyłka miała przyjść dopiero po nowym roku, więc cierpliwie czekałem. Później postraszyłem trochę policją i sądem. Osoba ta zobowiązała się do oddania całej należnej mi kwoty podając termin spłaty na 15 lutego. Niestety teraz osoba ta jest nie uchwytna i nie odpisuje na moje maile. W związku z tym wybieram się na policję. Posiadam całą korespondencję z tą osobą oraz zapisałem na dysku stronę z tą aukcją. Udało mi się ustalić że osoba ta pochodzi z Warszawy oraz prawdopodobne jej imię i nazwisko. Jak sądzicie czy mam szansę odzyskać moje pieniądze? Ja ustaliłem już wiele o tej osobie jednak nie wiem czy policja i sąd nie umorzą sprawy bo w naszym kraju to różnie to bywa. Czy oprócz oddania należnej mi kwoty mogę domagać się zadośćuczynienia? Czy należne mi pieniądze będzie ściągać sąd czy zostanę z tym sam? Czy będę musiał pojawiać się na toczących się sprawach przed sądem czy "Państwo" samo zadba o moje dobre imię.

gryffinian

To wie tylko wróżka

Raczej odsetek ustawowych od wpłaconej kwoty.

Od tego w ostateczności jest komornik.

Nie jestem pewny, ale raczej dostaniesz pismo w tej sprawie. Tylko, że poza faktem, że prokuratura go oskarży o przestępstwo (o ile jego zachowanie wyczerpuje znamiona czynu zabronionego) Ty powinieneś złożyć pozew o zwrot należności.

karollo92

Czyli mam z tego rozumieć że pieniądze i tak nie wiadomo czy uda się odzyskać, a ja będę zmuszony zgłosić sprawę na policję, a oprócz tego założyć własną sprawę przeciwko tej osobie? (to po co prokuratura ma go sądzić skoro i tak muszę wystosować przeciwko tej osobie drugą sprawę)
Czy będę musiał ponieść jeszcze jakieś koszty finansowe z powodu założenia sprawy przeciwko tej osobie?