11-04-2013, 10:58
|
| Początkujący | Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Witajcie : )
Sprawa wygląda tak jak każda inna:
Kupiłem towar(używany dysk twardy) na allegro od osoby fizycznej, który okazał się wadliwy(degradacja powierzchni dysku i skrajnie niskie transfery rzędu 18MB/s).
W opisie aukcji nie było żadnej wzmianki o wadach ale też nie było info że towar w 100% sprawny - jedyne co napiał sprzedawca to że dysk nie ma bad sektorów(co się zgadza) i jest "świetny"(co się nie zgadza) ;)
Zrobiłem testy kilkoma programami diagnostycznymi(min. HD Tune) i posiadam zrzuty ekranu z wynikami testów. Pytanie czy w przypadku, gdy sprzedawca po otrzymaniu zwrotu dysku będzie chciał się wymigać to czy takie screenshoty będą wystarczającymi dowodami przy postępowaniu sądowy ?
Czy powinienem w jeszcze jakiś inny sposób udokumentować wadę przed zwróceniem ?
Oczywiście chcę się powołać na art. 556 KC i następne(z silnym uwzględnieniem art.560 par. 4 ;))
|
| |
11-04-2013, 12:55
|
| Stały bywalec | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Mam wrażenie że jesteś przewrażliwiony, kupujesz używany dysk i oczekujesz że będzie fabrycznie nowy.
Co to jest "degradacja powierzchni dysku"?
A co do spadku transferu do 18MB/s to jak często pojawia się ten objaw? Jeśli dotyczy określonego obszaru dysku to wygląda na realokowane sektory, które pojawiają się w trakcie normalnego używania dysku i tu IMHO sprzedający nie ponosi winy. Nawet na nowych dyskach pojawiają się błędy sektorów i są one przenoszone gdzieś indziej co wpływa na spadki transferu. Ale jeśli transfery spadają losowo lub trwają stosunkowo długo, sprawdziłeś to na dwóch i więcej komputerach które mają możliwość wykorzystania pełnej przepustowości, to by sugerowało jakieś uszkodzenie dysku (np przegrzewanie, utrata synchronizacji w interfejsie lub przy odczycie nośnika magnetycznego, itp).
Przed sądem screenshoty z programów diagnostycznych są jakimś dowodem, ale mogą być słabym w porównaniu z ekspertyzą rzeczoznawcy.
|
| |
11-04-2013, 14:43
|
| Początkujący | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a elektryk321 Mam wrażenie że jesteś przewrażliwiony, kupujesz używany dysk i oczekujesz że będzie fabrycznie nowy. |
Kupując używany towar oczekuję iż będzie co najmniej sprawny i nadający się do użytku. Ten nie jest. Cytat:
Napisał/a elektryk321 Co to jest "degradacja powierzchni dysku"? | Coś takiego: przy takich parametrach: i takich transferach:
Mam w komputerze od 3 lat identyczny model(ten kupiłem by spiąć oba w RAID) i jego transfer minimalny nie spada poniżej 66MB/s - ten co teraz kupiłem nie jest w stanie nawet tego osiągnąć.
Druga sprawa - mój stary dysk przechodzi error scan śpiewająco w niespełna 2,5h a ten potrzebował blisko 12h i wynik widać powyżej. Cytat:
Napisał/a elektryk321 sprawdziłeś to na dwóch i więcej komputerach które mają możliwość wykorzystania pełnej przepustowości, to by sugerowało jakieś uszkodzenie dysku |
Na dwóch różnych platformach - LGA775 i LGA1155 - obie wykorzystują w pełni SATA II. Na kilku różnych kablach SATA, różnych portach, w różnych konfiguracjach bios, próbowałem zerować, remapować(ale i tak nie było co) itd...
Uwierz mi że staram się wykluczyć wszelkie możliwości, by jednak dysk okazał się sprawny i bym mógł uniknąć zwrotu lub ewentualnych postępowań sądowych - bo przecież nie po to go kupiłem by teraz latać po sądach ; ) Cytat:
Napisał/a elektryk321 Przed sądem screenshoty z programów diagnostycznych są jakimś dowodem, ale mogą być słabym w porównaniu z ekspertyzą rzeczoznawcy. |
Czyli gdyby doszło do rozprawy to sąd sam zleci ekspertyzę dysku ?
Z mojej strony posiadam zrzuty ekranów z programów diagnostycznych, na niektórych z nich widnieje numer seryjny dysku i jego P/N, na aukcji sprzedawca zamieścił zdjęcia dysku z widocznymi ów danymi(model,serial,part) no i sam od siebie cyknę zdjęcie dysku "z ręki".
|
| |
11-04-2013, 14:54
|
| Gość | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Przecież ten dysk tonie w bad sectorach.. chyba że to jakiś inny test(screen nr1) ?
|
| |
11-04-2013, 15:22
|
| Początkujący | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Sęk w tym że dysk nie ma ani jednego bad sectora... Sprawdziłem to kilkoma programami i każdy wykazał że dysk jest OK - 0 bad sectorów i 0 realokowanych sektorów.
Aczkolwiek jak widać na pierwszym zdjęciu - 95% powierzchni dysku nie nadaje się do użytku i w każdej chwili mogą się wysypać tysiące bad sector'ów - czyli dysk nie nadaję się do użytku(nie można na nim przechowywać danych).
|
| |
11-04-2013, 17:46
|
| Stały bywalec | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Z jakiego programu jest ten obrazek z masą czerwonych kwadratów?
Na podstawie tych obrazków zgadzam się że rzeczywiście z dyskiem jest coś nie tak. W życiu nie widziałem takich uszkodzeń więc wydaje mi się to aż niemożliwe. Czy była szansa żeby jakieś uszkodzenia powstały w transporcie?
|
| |
11-04-2013, 17:55
|
| Moderator | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a Natan1234 Czy powinienem w jeszcze jakiś inny sposób udokumentować wadę przed zwróceniem ? |
Praktycznie nie ma takiej możliwości, bo tu nie chodzi o stan dysku, ale o to żeby wykazać, że w takim stanie do Ciebie dotarł. Ja nie widzę takiego sposobu ale też nie znam się na dyskach.
|
| |
11-04-2013, 20:35
|
| Początkujący | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a elektryk321 Z jakiego programu jest ten obrazek z masą czerwonych kwadratów? |
HD Tune 5.00 Cytat:
Napisał/a elektryk321 Czy była szansa żeby jakieś uszkodzenia powstały w transporcie? |
Wątpię ale ekspertem w dziedzinie badania uszkodzeń dysków nie jestem.
Towar sprzedawca zapakował bardzo porządnie - folia antystatyczna, bąbelkowa, gruba tektura i jeszcze folia zewnętrzna. Dysk nie nosi żadnych śladów uszkodzenia zewnętrznego, wygląda jak nówka ze sklepu. Cytat:
Napisał/a cedwah o to żeby wykazać, że w takim stanie do Ciebie dotarł. |
W sumie ów na wstępie wymienione zrzuty ekranu z wynikami testów były przeze mnie zrobione w mniej jak godzinę od odebrania dysku od listonosza(nie licząc tego czerwonego Error Scan'u). Ale domyślam się że to wątły dowód czegokolwiek.
|
| |
12-04-2013, 17:19
|
| Stały bywalec | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Te uszkodzenia maja charakter uszkodzen glowicy. Sa spowodowane wadliwa praca mechanizmu. Mniej wiecej przypominaja uszkodzenia plyty winylowej, jesli na jej czytniku umiescimy cos szorstkiego. Chodzi o fakt, ze uszkodzenia powstaly w momencie PRACY dysku a nie w momencie gdy byl on odlaczony. Byc moze dokladna ekspertyza jest w stanie wykazac nawet DATE uszkodzen. Nie jestem specjalista od dyskow, ale widzialem podobne obrazki.
Pytanie tylko czy glowica zostala uszkodzona w transporcie czy wczesniej czy pozniej. Data uszkodzen bylaby bardzo pomocna w tym temacie. Mozna zczytac czas pracy dysku i ilosc uszkodzen. Dysk zawiera informacje o tablicy plikow. Tutaj potrzeba rzeczoznawcy, zeby okreslil date.
|
| |
12-04-2013, 19:49
|
| Początkujący | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Nie wierzę ;)
Przegrzebałem internet, zapytałem na wielu forach komputerowych, specjalistycznych a odpowiedź na przyczynę problemu z dyskiem twardym znalazłem na forum prawnym (:
No nie wierzę :)
Mam tylko jedno ale...
Z jednej strony piszesz że awaria musiała wystąpić podczas pracy: Cytat:
Napisał/a GrubyMiś Chodzi o fakt, ze uszkodzenia powstaly w momencie PRACY dysku a nie w momencie gdy byl on odlaczony. |
A z drugiej: Cytat:
Napisał/a GrubyMiś Pytanie tylko czy glowica zostala uszkodzona w transporcie czy wczesniej czy pozniej. |
Pogubiłem się.
|
| |
12-04-2013, 21:36
|
| Użytkownik | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a GrubyMiś Te uszkodzenia maja charakter uszkodzen glowicy. Sa spowodowane wadliwa praca mechanizmu. Mniej wiecej przypominaja uszkodzenia plyty winylowej, jesli na jej czytniku umiescimy cos szorstkiego. Chodzi o fakt, ze uszkodzenia powstaly w momencie PRACY dysku a nie w momencie gdy byl on odlaczony. Byc moze dokladna ekspertyza jest w stanie wykazac nawet DATE uszkodzen. Nie jestem specjalista od dyskow, ale widzialem podobne obrazki.
Pytanie tylko czy glowica zostala uszkodzona w transporcie czy wczesniej czy pozniej. Data uszkodzen bylaby bardzo pomocna w tym temacie. Mozna zczytac czas pracy dysku i ilosc uszkodzen. Dysk zawiera informacje o tablicy plikow. Tutaj potrzeba rzeczoznawcy, zeby okreslil date. |
Ten dysk musiał zostać uszkodzony w trakcie pracy czyli albo u autora tematu albo u sprzedawcy. To nie możliwe aby w transporcie powierzchnia talerza została tak uszkodzona. Chyba że paczką z dyskiem grało się w piłkę nożną. Ale po takim zabiegu dysk by raczej w ogóle nie wstał.
I tutaj ciężko powiedzieć - najlepiej jakby autor dał link do aukcji.
Swoją drogą - można by wykonać zerowanie dysku w MHDD. Tyle że sądząc po transferach tego dysku - trzeba by było zostawić to na noc albo i jeszcze dłużej.
Sprzedawca w sumie podał prawdziwe info że nie ma bad sectorów, bo nie ma. A co do świetny - każdy inaczej to interpretuje
I co do RAID - nie trzeba 2 takich samych dysków. Byle ta sama pojemność i pamięć cache (ale to też nie koniecznie ale lepiej to wtedy będzie działało) |
| |
12-04-2013, 23:04
|
| Użytkownik | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a Natan1234 Nie wierzę
Przegrzebałem internet, zapytałem na wielu forach komputerowych, specjalistycznych a odpowiedź na przyczynę problemu z dyskiem twardym znalazłem na forum prawnym (:
No nie wierzę |
Po zdjeciu i statusie (01) zwroc ten dysk wskazujac powazne uszkodzenie. Raw Read Error Rate oznacza ze dysk sie rozpada... Przynajmniej w tej ilosci ile tych bledow wystepuje. Mozesz zaznaczyc ze pomimo tylu bledow w tym stanie dysk nie byl w dziale uszkodzone i nie nadaje sie do codziennego uzytku.
Z tego co widze dysk nie ma kontroli uszkodzen od przeciazen g, wiec nawet nie rejestruje tego. Nie ma to nic w tym przypadku do rzeczy, ale mozesz zaznaczyc to jakby ktos bronil sie ze rzucales nim po scianach :P
Dziwi mnie ze dysk nie pokazuje stanow: C4, C9, E6, ktore maja krytyczne znaczenie.
|
| |
13-04-2013, 12:50
|
| Początkujący | Cytat:
Napisał/a 65userow Swoją drogą - można by wykonać zerowanie dysku w MHDD. |
Wykonałem zerowanie + remap i erase delays - żadnego efektu. Cytat:
Napisał/a 65userow Tyle że sądząc po transferach tego dysku - trzeba by było zostawić to na noc albo i jeszcze dłużej. |
Dłużej - 16h ; ) Cytat:
Napisał/a Krissak Po zdjeciu i statusie (01) zwroc ten dysk wskazujac powazne uszkodzenie. Raw Read Error Rate oznacza ze dysk sie rozpada... |
Dyski Seagate nie monitorują parametru Raw Read Error Rate. Cytat:
Napisał/a Krissak Dziwi mnie ze dysk nie pokazuje stanow: C4, C9, E6, ktore maja krytyczne znaczenie. |
To też jest normalne w tych modelach seagate i pochodnych.
Sprzedawca przesłał mi w mailu zrzuty ekranu z testów dysku jakie wykonał przed wysłaniem go.
O to jego benchmark:
A tak wygląda mój zrobiony w tej samej wersji programu(HD Tune 2.55):
Wychodzi na to że dysk był już u niego uszkodzony.
Sprzedawca zaproponował takie rozwiązanie:
Ja miałbym się wstrzymać z odesłaniem mu dysku, zamiast tego on wystawi go na aukcję z opisem problemów z dyskiem i gdy ktoś kupi to ja wyślę od siebie dysk zwycięzcy aukcji a jako nadawcę wpiszę nie swoje dane tylko sprzedawcy.
Czy takie rozwiązanie jest dozwolone i nie będę miał z tym jakiś problemów ?
|
| |
14-04-2013, 13:28
|
| Gość | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy?
Wpakujesz się tylko w gorsze bagno Zareklamuj u sprzedawcy ten dysk i nie baw się z nim w jakieś aukcje i pośrednictwa.
|
| |
14-04-2013, 16:06
|
| Użytkownik | RE: Zwrot wadliwego towaru(HDD) - jak się zabezpieczyć przed oszustwem sprzedawcy? Cytat:
Napisał/a Natan1234 Sprzedawca zaproponował takie rozwiązanie:
Ja miałbym się wstrzymać z odesłaniem mu dysku, zamiast tego on wystawi go na aukcję z opisem problemów z dyskiem i gdy ktoś kupi to ja wyślę od siebie dysk zwycięzcy aukcji a jako nadawcę wpiszę nie swoje dane tylko sprzedawcy.
Czy takie rozwiązanie jest dozwolone i nie będę miał z tym jakiś problemów ? |
Sprzeczne z regulaminem allegro. Cytat:
Napisał/a adw1337 Wpakujesz się tylko w gorsze bagno Zareklamuj u sprzedawcy ten dysk i nie baw się z nim w jakieś aukcje i pośrednictwa. |
Tu można sprzedawce w bagno wpakować Ktoś kupi i autor może nie wysłać towaru. Ale nie namawiam do tego, można potraktować jako ciekawostkę
Ale na serio ja też bym się w takie coś nie bawił. Pomijając że łamie się wtedy regulamin allegro. Po za tym co potem z pieniędzmi? Sprzedawca je dostanie a co z autorem? Tak jak wyżej. Zareklamuj towar u sprzedawcy.
|
| | | |