11-10-2013, 11:02
|
| Początkujący | Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać.
Nie wiem jak opisać ten problem w tytule (może któryś z moderatorów pomoże), dlatego wolę opisać sprawę.
Dostałem zlecenie na wykonanie strony www. Pomyślałem sobie o moim znajomym, że mógłby ją dla mnie wykonać i sobie dorobić przy okazji. A więc on ochoczo zabrał się do pracy, stronę wykonał, otrzymał pieniążki, sprawa się zakończyła.
Można by powiedzieć, spoko nic w tym dziwnego jednak dziś otrzymałem od niego wiadomość: Do jutra 17:00 czekam na umowe o dzielo dot. strony zebym mogl wystawic Ci rachunek. W przeciwnym wypadku w poniedzialek udaje sie z kompletem rzeczy jakie zrobilem, dokumentacja techniczna, kopiami wiadomosci email od Ciebie oraz kopiami przelewow ktore wykonales na moje konto do US. W celu sporzadzenia protokolu.
Następnie gość twierdzi, że będę miał problemy, bo nie odprowadziłem od tej pracy podatku.
Wydaje mi się to dziwne bo:
- nic nie mówił o żadnych umowach, a teraz nagle chce umowę, chce rachunek wystawić. Po kogo stronie stoi prawo? Nie wspominał nic wcześniej o tym, a teraz nagle sobie przypomniał. Krótko mówiąc: chciał oszukać US bo zrobił to bez odprowadzenia podatku, a teraz nagle twierdzi, że chce umowę.
- twierdzi, że to ja nie odprowadziłem od tej pracy podatku, ale zaraz zaraz - przecież to osoba wykonująca pracę, wystawiająca rachunek odprowadza podatek a nie klient zlecający usługę, prawda?
Z jednej strony ja popełniłem błąd, bo mogłem od razu zażądać rachunku, a z drugiej strony on jest dziwny, bo najpierw nie chciał płacić podatku a teraz nagle chce, prawda?
Dziękuję za odpowiedź!
|
| |
11-10-2013, 12:10
|
| Przyjaciel forum | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Wydaje mi się to dziwne bo:
- nic nie mówił o żadnych umowach, a teraz nagle chce umowę, chce rachunek wystawić. Po kogo stronie stoi prawo?
|
Nie można komuś zlecić wykonania czegoś za pieniądze uważając, że nie jest to umowa. To była ustna umowa o dzieło. A jeśli masz dowód na to, że mu zapłaciłeś za wykonanie strony i ją otrzymałeś zgodnie z umową to tu sprawa się kończy. Cytat:
- twierdzi, że to ja nie odprowadziłem od tej pracy podatku, ale zaraz zaraz - przecież to osoba wykonująca pracę, wystawiająca rachunek odprowadza podatek a nie klient zlecający usługę, prawda?
|
Generalnie to osoba biorąca pieniądze i wykonująca zlecone zadanie płaci podatek od dochodu, a nie nabywca dzieła. Z drugiej strony Ty powinieneś rozliczyć się z tego co otrzymasz od osoby, która Tobie zleciła wykonanie strony WWW.
|
| |
11-10-2013, 12:13
|
| Początkujący | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Napisał/a gryffinian Nie można komuś zlecić wykonania czegoś za pieniądze uważając, że nie jest to umowa. To była ustna umowa o dzieło. A jeśli masz dowód na to, że mu zapłaciłeś za wykonanie strony i ją otrzymałeś zgodnie z umową to tu sprawa się kończy. |
Czyli prawo stoi po mojej stronie, bo był to przelew, czyli dowód jest, tak więc to ja mogę osądzić go o to, że nie opłacił podatków (kwota przelana i umowna jest kwotą brutto)? Cytat:
Napisał/a gryffinian Generalnie to osoba biorąca pieniądze i wykonująca zlecone zadanie płaci podatek od dochodu, a nie nabywca dzieła. Z drugiej strony Ty powinieneś rozliczyć się z tego co otrzymasz od osoby, która Tobie zleciła wykonanie strony WWW. |
Ja powinienem? To znaczy? Bo tego nie rozumiem.
Dzięki za odpowiedź!
|
| |
11-10-2013, 13:02
|
| Przyjaciel forum | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Czyli prawo stoi po mojej stronie, bo był to przelew, czyli dowód jest, tak więc to ja mogę osądzić go o to, że nie opłacił podatków (kwota przelana i umowna jest kwotą brutto)?
|
Jeśli nie powiedzieliście, że kwota przelana jest netto to jest domyślnie brutto a sprawa podatków to jest sprawa między nim a US, więc nie musisz go osądzać. Cytat:
Ja powinienem? To znaczy? Bo tego nie rozumiem.
|
"Dostałem zlecenie na wykonanie strony www." i jeśli z tego tytułu dostałeś pieniądze to należy się z tego rozliczyć nawet jeśli 100% tej kwoty zapłaciłeś koledze za wykonanie strony WWW za Ciebie.
|
| |
11-10-2013, 16:35
|
| Początkujący | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać.
Wszystko jasne, czyli gościa obawiać się nie muszę, jego zarzuty są bezpodstawne. Dzięki!
|
| |
11-10-2013, 16:50
|
| Moderator globalny | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Napisał/a danello ... czyli gościa obawiać się nie muszę, ... |
Prócz tego, że Twój zleceniodawca, nie może dokonywać żadnych zmian w stronie, a po pięciu latach będzie musiał zaprzestać korzystania ze strony bo narazi się na konsekwencje z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych, a być może i roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw osobistych.
|
| |
11-10-2013, 22:13
|
| Przyjaciel forum | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Prócz tego, że Twój zleceniodawca, nie może dokonywać żadnych zmian w stronie
|
A dlaczego nie może? A jeśli zostało w drodze umowy przeniesione autorskie prawo majątkowe to art 74 Ustawy o prawie autorskim nie ma zastosowania?
|
| |
11-10-2013, 22:31
|
| Moderator globalny | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Napisał/a gryffinian A dlaczego nie może? |
No proszę (  ) Odnoś się do bieżącego wątku. Z treści pierwszego postu wynika, że nie została zawarta umowa w formie pisemnej, a zatem nie ma mowy o przeniesieniu autorskich praw majątkowych, mamy do czynienia z licencją domniemaną.
Ponieważ nie nabył uprawnień do wykonywania praw zależnych do utworu - skrót myślowy, wszelkie zmiany (czytaj - opracowanie) są natychmiast widoczne w sieci, a zatem dochodzi do rozpowszechniania.
|
| |
11-10-2013, 22:37
|
| Przyjaciel forum | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać.
Czyli kwestie przeróbek i korzystania trzeba mieć po prostu w umowie?
|
| |
11-10-2013, 22:43
|
| Moderator globalny | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać.
Najpierw musi dojść do przeniesienia apm, lecz: - Przepis prawny:
Art. 46.
[Zezwalanie na wykonywanie zależnego prawa autorskiego]
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórca zachowuje wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, mimo że w umowie postanowiono o przeniesieniu całości autorskich praw majątkowych.
Tak, prawo do wykonywania praw zależnych należy sobie zapewnić w umowie.
PS. Podobnie w przypadku programów, prawa do kodu źródłowego też należ zapewnić sobie w odpowiednim zapisie. |
| |
11-10-2013, 23:54
|
| Przyjaciel forum | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać.
Dobrze wiedzieć, bo od niedawna piszę programy (a przynajmniej staram się) i z pewnością przyda mi się ta informacja na przyszłość |
| |
16-10-2013, 13:01
|
| Początkujący | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Napisał/a LeszsekS Prócz tego, że Twój zleceniodawca, nie może dokonywać żadnych zmian w stronie, a po pięciu latach będzie musiał zaprzestać korzystania ze strony bo narazi się na konsekwencje z tytułu naruszenia autorskich praw majątkowych, a być może i roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw osobistych. |
A dlaczego? Skoro to już mój produkt, który zakupiłem. Czy nie mogę z nim robić tego, czego mi się zachce?
|
| |
16-10-2013, 13:36
|
| Moderator globalny | RE: Dziwny problem - umowa, podatki - sam nie wiem jak to nazwać. Cytat:
Napisał/a danello ... Skoro to już mój produkt, który zakupiłem. ... |
Nie, nabyłeś jedynie domniemaną licencję niewyłączną na korzystanie z utworu i tutaj muszę się poprawić.
Już naruszyłeś autorskie prawa majątkowe autora ponieważ na podstawie tej licencji nie możesz upoważnić innej osoby na korzystanie z utworu. Cytat:
Napisał/a danello ... Czy nie mogę z nim robić tego, czego mi się zachce? |
Nie, nie możesz.
|
| |  |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Mobbing? Sam nie wiem jak to nazwać. (odpowiedzi: 2) Witam, pracuje w firmie produkcyjnej, 2 tygodnie temu wróciłem z urlopu i zaraz po powrocie przyszedł do mnie prezes z pretensjami iż jestem złym... | § Problem który nie wiem jak nazwać (odpowiedzi: 2) Witam, mam następujący problem:
Podpisałem umowę na zlecenie. Była ona na ponad rok lecz po 3 miesiącach uznałem że nic nie zarabiam tylko tracę na... | § Nawet nie wiem jak tą sprawę nazwać.... (odpowiedzi: 2) Witam.
Sprawa jest troszkę skomplikowana i dotyczy mojej przyjaciółki. Bardzo szczegółowo Wam to opiszę.
Pewnie każdy kojarzy nazwę Kolporter i... | § Nie wiem jak to nazwać... (odpowiedzi: 3) Witam. mam taką sprawę, jeżeli ktoś w markecie przekłada towar droższy w opakowanie, pudełko tańsze podobnych produktów, po zapłaceniu i opuszczeniu... | § Podatek od nagród? (nie wiem jak to nazwać) (odpowiedzi: 3) Witam,
Chciałem się zapytać o coś takiego:
Załóżmy, że na zagranicznej stronie dostaję pieniądze za to, że kogoś polecę i on wypełni tam ofertę... | § Nie wiem jak to nazwać (odpowiedzi: 2) Mam pytanie?
Czy jest możliwe anulowanie wyroku po odbyciu połowy kary, to jest dla mnie ważne.
Ale może zaczne od początki:
Zostałem skazany z... | | |