Dzień dobry,
W sierpniu 2014 roku telefonicznie uzgadniałem z konsultantem Plusa warunki umowy, zgodziłem się na warunki przedstawione na infolinii i po jakimś czasie dostałem umowę. Wszystko się zgadzało, podpisałem. W umowie miałem przewidziane nielimitowane rozmowy, SMS i 500MB internetu. Dzis
zauważyłem na stronie saldo w wysokości -~40 zł i brak aktywnego
pakietu internetu.
Po 10 miesiącach wyłączono mi pakiet internetu. Jeszcze raz przestudiowałem treść umowy, nic o wyłączeniu pakietu nie było, wręcz przeciwnie znalazłem tekst, że pakiet internetu będzie obowiązywał do końca trwania umowy. Zadzwoniłem więc na infolinię, konsultant oraz jego przełożony po przestudiowaniu mojej taryfy poradzili wysłać reklamację, tak też zrobiłem, dnia 05.07.2015 wysłałem reklamację, a w międzyczasie do biura obsługi wysłałem maila następującej treści
"Wezwanie do odblokowania usług
W związku z wyłączeniem przysługującego mi w ramach umowy pakietu
internetu 500MB w telefonie dla numeru 123456789 na podstawie art. 491
kc wzywam Państwa do odblokowania mi tej usługi zgodnie z zapisem
zawartej umowy w terminie 3 dni pod rygorem wypowiedzenia umowy."
Do dziś nie dostałem odpowiedzi ani na reklamację ani na wezwanie. W związku z tym mam dwa pytania:
Czy w przypadku usługi (plus internet) również obowiązuje 14 dniowy termin reklamacji?
Czy powyższy tekst (czyt. Wezwanie do odblokowania usług") będzie wystarczającą podstawą do zerwania umowy z winy operatora?