Sprzedawca wysłał inny towar niż zamawiałem i żąda jego zwrotu
Witam.
Kupiłem przez allegro (dla kolegi który nie miał konta) laptopa marki DELL z procesorem AMD w kolorze szarym.
Po 2 dniach laptopa marki dell w kolorze szarym dostarczono mi kurierem.
Wszystko rozpakowaliśmy, uruchomiłem instalację systemu i wszystko poszło jak z płatka.
Kolega zabrał laptopa i wyjechał do Francji do pracy.
Po około 2 miesiącach zadzwonił do mnie telefon. Okazało się, że dzwoni do mnie Pan z obsługi sklepu w którym kupiłem owy komputer z informacją, że została popełniona pomyłka i że otrzymałem komputer z procesorem Intel i5. Wytłumaczyłem Panu, że laptopa zamówiłem dla kolegi, który wyjechał za granicę i podałem mu numer telefonu do niego.
Okazało się, że Pan z obsługi żąda zwrotu laptopa (aby wymienić go na taki jaki zamawialiśmy) lub zapłaty różnicy w kwocie 450zł.
Dzisiaj zadzwonił ktoś (po około 2 tygodniach), podając się za policjanta, grożąc mi, że firma dell zgłosiła zawłaszczenie mienia tak samo firma która sprzedała nie ten komputer który zamawiałem. Żądał dogadania się lub będzie musiał nas obu wezwać na przesłuchanie do Krakowa (ja mieszkam w okolicach Bydgoszczy). Wydało mi się podejrzane to, że będę musiał jechać aż do Krakowa na przesłuchanie, więc poprosiłem o dane kontaktowe m.in. o imię i nazwisko oraz o numer odznaki. Pan "policjant" stwierdził że nie ma jej teraz przy sobie ale podejdzie do biurka i wyśle mi mms zdjęcie odznaki (mms żaden nie przyszedł).
Nie wiem co mam myśleć?
1. Czy firma może żądać zwrotu towaru wydanego przez swój błąd? Fakt pomyłki został ujawniony dopiero gdy sprzedawca zadzwonił do kolegi i powiedział mu że dostał nie to co zamawiał (oba modele wyglądają identycznie).
2. Jak sprawdzić czy faktycznie dzwonił do mnie policjant czy tzw. przebieraniec?
3. Co mi grozi za to że kolega nie odda tego laptopa i nie zapłaci różnicy w kwocie 450zł?
|