Założenie profilu z mojego e-maila - Forum Prawne

Kikka26

Witam parę dni temu dostałam email z potwierdzeniem założenia konta na stronie Creation (użyli mojego imienia i nazwiska). Za moment kolejny email że przyznali mi kwotę 700£ które mogę użyć na stronie Currys i spłacić za pół roku. Kolejny e-mail był z paragonem za zakup sprzętu za 500£. Napisałam email że ktoś korzysta z mojego emaila i że nigdy nie zawierałam umów finansowych z Creation. Napisali że aby zweryfikować moje zgłoszenie muszę im wysłać swój adres numer telefonu i datę urodzenia. Nie zgodziłam się na to z obawy że to jakieś oszustwo albo że użyją tych danych na tym profilu w Creation i powiedzą że to moje konto. Odpisali że w takim razie nie są w stanie zweryfikować mojego zgłoszenia. Dodam że wszystkie maile są wysyłane w języku angielskim a ja nie czuje się na tyle dobrze w języku angielskim żeby z zadzwoni do nich na infolinię. Czy mogę coś jeszcze zrobić aby to rozwiązać czy powinnam iść z tym na policję?

Lovor

Możesz złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na Policji. Bedzie bardzo dobra podkładka wraz z wiadomościami, które już z nimi wymieniłaś, aby ukrecić sprawie głowe bez wiekszego wysiłku, gdyby coś się z tego miało urodzić.

maj1966

zaraz przecież jak się rejestruje to w 2 kolejności dostaje się maila by ti potwierdzić
wiec luka w mailu
koncie mailowym
żałosne

Kikka26

Właśnie nie dostałam żadnego meila z potwierdzeniem rejestracji konta. Czy to możliwe żeby zagraniczne bankowości nie sprawdzały takich rzeczy?

PanGonzo

To dostałeś czy nie?

Jak dla mnie to typowy schemat oszustwa.

Nic nie rób w kontakcie z nimi. Jesteś w Polsce i tutaj obowiązuje język polski.

Postąp jak radził Lovor:

Dalej zapomnij o sprawie. Ewentualnie jak chcesz być miły i uczynny to weź z Policji poświadczenie zgłoszenia i im wyślij mailem zdjęcie albo skan. Jak będą coś rościć to będą to musieli robić w Polsce i będą musieli udowodnić twój udział. Jak nie masz z tym nic wspólnego to nie musisz się przejmować. Nawet maila w j. angielskim jeśli dostałeś to mogłeś nie rozumieć, bo nie znasz języka. Nie masz obowiązku reagować.

Nie masz do czynienia z bankowością a z jakąś formą kredytu kupieckiego poza bankowego. Zresztą to bez znaczenia. Nie składałeś wniosku o kredyt.

Tutaj się bardzo mylisz. Nie oceniaj rzeczy których nie rozumiesz. Maila tak naprawdę nikt nie weryfikuje. Poza tym możesz go w dowolnym momencie zmienić. Rejestracja często jest potwierdzana kontem googla, FB czy innymi. Przy rejestracji zdalnej nie masz tak naprawdę 100% skutecznej weryfikacji. I to jest ryzyko prowadzącego dany biznes. A prawo karne jest do ścigania ewentualnych oszustów. Podobnie jak cywilne do naprawiania wyrządzonych przez nich szkód.

Kikka26

Był tam mail że "dziękujemy za założenie konta" ale nie było nic w stylu "potwierdź rejestrację lub kliknij w link aby potwierdzić". Konto zostało założone bez weryfikacji czy adres email należy do osoby rejestrującej.
Czyli najlepiej złożyć zawiadomienie i dalej się nie martwić?

PanGonzo

Nie musi.
To weryfikowanie to w dużej mierze skutek przepisów unijnych implementowanych w przepisach krajowych, podobnie jak wiele innych pomysłów w tych dziedzinach (np. wkurzające informacje o ciasteczkach na każdej stronie, o rodo itd...). A ty masz do czynienia z podmiotem spoza UE więc jego to nie dotyczy. Te potwierdzenia zabezpieczają chociażby w PL przed konsekwencjami naruszenia art. 172 pr. telekom. Ale takich przepisów jest więcej. Stąd taka weryfikacja maila. W żadnym zakresie nie potwierdza tożsamości właściciela, a jedynie zgodę właściciela na korzystanie z tego maila. Właściciel dalej jest anonimowy, bo sam mail nie ma nic wspólnego z jego tożsamością. Przy zakładaniu maila np. gmail, czy inne, nikt nie weryfikuje tożsamości zakładającego, a opiera się jedynie na jego deklaracjach. Można podać co się chce. Prawdę podają nieliczni.

Już dwa razy masz to potwierdzone, a dalej pytasz. Lepiej zacznij działać. Bo czas płynie a działanie podjęte np. po wpłynięciu pozwu może okazać się wątpliwe. Może sugerować strategię procesową.

Mimo, że moim zdanie ta sprawa jest dęta, to jednak znamy tylko twoją relację. W sądzie mogą pojawić się nowe dowody oraz stanowisko strony przeciwnej. Nie wiesz co w nim będzie i jakie będą dowody. Lepiej dmuchać na zimne. Nie wiesz co zrobią. Mogą np. sprzedać dług, sprawa trafi do e-sądu, klepną wyrok, pójdzie na lipny adres i dowiesz się o wyroku od komornika. Oczywiście będziesz mógł jeszcze się bronić ale będzie to już dużo trudniejsze. Przejrzyj tylko to forum ile ludzi ma tutaj problem z takimi właśnie praktykami. I jak wówczas pobiegniesz na policję ze zgłoszeniem, to już ci nie wiele pomoże. Lepiej działaj.