Niesprawiedliwe ocenianie przez nauczyciela
Witam, otóż chodzę do klasy 4 technikum i rok temu w 3 klasie miałem poprawkę z historii, której i tak nie zaliczyłem więc otrzymałem warunkową promocję do klasy 4. I od września ten nauczyciel mówiąc delikatnie "uwziął się". Mówi, że mam zaliczyć 3 klasę, bo dostałem warunek. Wpisał mi 1 za to że nie poprawiłem 3 klasy oraz drugą 1 za końcową ocenę 3 klasy (uznał, że w 4 klasie weźmie pod uwagę 3 klasę i wpisze z niej oceny końcowe - miałem warunek, więc miałem 1 na koniec roku). Oraz niesprawiedliwe ocenianie sprawdzianu - był pisemny i na 3 pytania napisałem prawie 3 strony (to co wymagał - daty, przyczyny, skutki). I wpisał marne 2-, a powinno być na pewno wyżej. Drugi sprawdzian (poprawa) zadał jedno pytanie, napisałem to co wymagał i również 2- dostałem. Moje oceny to 1,1+,2- ,2- za sprawdziany oraz te dwie 1 za 3 klasę. Czytałem, że można odwołać się od oceny końcowej, ale wtedy przeprowadzany jest sprawdzian i odpowiedź ustna przy komisji. Nie lubię tego przedmiotu i mam dosyć spory problem z jego nauką, więc nauka i zaliczenie całej klasy jest - bym uznał, praktycznie nie możliwe, abym się nauczył na ten egzamin. Raz na lekcji powiedział, że rozmawiałem z dyrektorem po poprawce i miałem w 4 klasie zaliczać poprzednią, problem w tym, że po poprawce opuściłem szkołę, bo nie wiedziałem, że trzeba podpisywać kartkę o warunek, więc nie miałem nawet możliwości rozmawiać z dyrektorem, ale on powiedział inaczej (o warunek podpisywałem następnego dnia).
Moglibyście doradzić co można by zrobić? Nie chciałbym czwartej klasy powtarzać, tym bardziej, że inne przedmioty mam zaliczone.
|