Witam, jeśli to możliwe proszę o podpowiedzi..
Mój stan prawny działki:
W marcu 2011 r. dostałam w darowiźnie od taty dwie działki budowlane (2400 z.
kw. i 1600 m.
kw.).
Działki te są tylko 2 z kilkunastu sąsiadujących, niezabudowanych jeszcze działek budowlanych.
Mniejsza działka leży przy drodze gminnej, a druga z nią graniczy i dostęp ma do drogi wewnętrznej wspólnej.
Mała działka graniczy przez drogę gminną o szer. 8 m. z cmentarzem. I tu zaczynają się schody..
Działki te zostały mojemu tacie przepisane w 1994 r. jako rolne, po 5 latach podobno stały się budowlanymi działkami. Tak mówi mój tata, choć może się mylić. Nie zna się w ogólne na tym. Ale tak mu ktoś kiedyś w Gminie powiedział i on tak uważa.
2003 r. powstał MPZP, który ustalił, że działki te są na pewno oznaczone symbolem MN. Obie i wszystkie sąsiadujące, graniczące z drogą gminną i ta wewnętrzną po drugiej stronie.
Cmentarz, którego zaznaczam nie ma - rosną tam kilkudziesięcioletnie drzewa, a ponadto jest to obszar Chojnowskiego Parku Krajobrazowego!! Tu moja wątpliwość- jakim cudem naniesiono tam cmentarz???. W Gminie powiedziano mi, że "pojawił" się on na mapie w 1989 r. Potem plan z 1995 r. go potwierdził (co ciekawe w roku 1991-92 kiedy mój dziadek kupował działki, które teraz są moje w Gminie był na planie właśnie tam cmentarz....dziadek kupił cmentarz, choć mówi że kupił działkę rolną, która potem podzielił.) Potem w 1994 r. dziadek to odpisywał na swoje dzieci i wtedy też był to cmentarz na tych działkach, a mimo to dziadek podzielił je z geodeta na kilka działek i odpisał każdemu dziecku po 1 -2 działki...
W 1995 r. powstawał nowy plan i wtedy jakimś trafem jak to powiedział Pan w Gminie- cmentarz przeniesiono za drogę gminną z naszych działek..ot tak sobie. Zaznaczam, że prosiliśmy o dokumenty odnośnie nanoszenia tego cmentarza i do dziś nie mamy odpowiedzi(2 lata), ani na piśmie ani słownej. Oni po prostu mówią że to było dawno i nie wiedzą jak to było zrobione.
Oto moje pytania:
1. Co mogę zrobić, by ten cmentarz zniesiono z planu, który powstał w 2003 r.? Jest on na prywatnej działce, właściciela nie znamy, nie ma z nim kontaktu, nikt nam nie chce powiedzieć kto nim jest, nie ma numeru księgi wieczystej w Gminie.
2. Czy tata, który był wtedy właścicielem może żądać odszkodowania za tą strefę ochronną cmentarza i obniżenie wartości ziemi? Teraz po odpisie.
3. I tata mówi, że z nikim w 2003 r. ani nigdy wcześniej nie uzgadniano usytuowania tego cmentarza. Czy teraz można coś z tym zrobić?
4. Czy można podważać MPZP w tym zakresie?
5. Czy możemy domagać się dokumentów z tamtego okresu?
6. Czy na małej działce leżącej 8-9 m mogę dostać pozwolenie na budowę domu?
7. Czy na dużej działce, która leży od 45 do 100 m. od linii cmentarza dostanę pozwolenie na budowę domu?
8. W Gminie powiedziano mi że na większą działkę dostanę pozwolenie, ale musi być na niej wodociąg...i tu kolejny problem.Wodociąg jest w odległości ok. 250 m od mojej działki. I kazano mi złożyć wniosek o przyłącze. I tu ok. Mam zapłacić 800 zł. za przyłącze.
Czy to nie za dużo??
Ponadto kazano mi pokryć koszty budowy tego odcinka wodociągu!!!! 120 zł. za metr...to daje jakieś 30000zł.! Czy to nie absurd?
9. Czy ja muszę ciągnąć ten wodociąg (czy to jest konieczne do pozwolenia na budowę, oraz czy muszę za to płacić? Czy to Gmina ciągnie, a ja płace za przyłącze? I ile za to przyłącze?
10. Czy skoro MPZP naniósł na plan że działki są budowlane oraz obok cmentarz. To czy nie powinni mi dociągnąć tego wodociągu?
11. Ponadto droga gminna pomiędzy cmentarzem a moją działką jest lasem...Czy jest jakaś możliwość zmuszenia Gminy do jej wytyczenia i doprowadzenia do stanu używalności??? Twierdzą że nie chcą tego robić.
Za każdą wskazówkę będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam