22-10-2012, 11:56
|
| Początkujący | RE: zajęcie części działki pod drogę
Dziękuje. to wysyłam jak odpiszą to zamieszcze na forum
|
| |
23-10-2012, 08:32
|
| Stały bywalec | RE: zajęcie części działki pod drogę
Doradzam ustalić, co tak naprawdę robili geodeci i co zostało podpisane przez pełnomocnika (czy na pewno protokół gruntowy).
Samo wbicie palików to jeszcze nie zabranie gruntu.
Być może było to tylko odszukanie granic już istniejącego pasa drogowego, który wedle dokumentów biegnie inaczej niż pamięta to właściciel (właśnie wtedy daje się właścicielowi do podpisania protokół gruntowy, w którym to potwierdza on własnym podpisem, że zgadza się z przebiegiem granicy wytyczonym przez geodetę), –jeśli mama jest pełnomocnikiem (formalnie) i podpisała, to z punktu widzenia geodety sprawa jest zamknięta, nikt nic nikomu nie zabrał i nie ma mowy o odszkodowaniu.
Możliwe jest też, że droga ma zostać poszerzona za pomocą tak zwanej „specustawy” (D.U. 2008.193.1194 z późn. zm.) albo pas drogowy będzie regulowany za pomocą art. 73 ustawy „Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną” (D.U. 1998.133.872 z późn. zm.) –wtedy niestety bez odszkodowania (instrukcja z postu #5 odnosi się właśnie do tego ostatniego przepisu).
Niemniej żeby ubiegać się o odszkodowanie to najpierw trzeba mieć coś zabrane. Tutaj zdaje się nie było nawet wszczęcia jakiegokolwiek postępowania (RADEK1603 nie dostał postanowienia o wszczęciu).
Zaznaczam, że nawet w przypadku postępowania z „specustawy” lub art. 73 geodeta zjawia się na gruncie na długo przed formalnym rozpoczęciem postępowania (złożeniem przez starostę wniosku do wojewody o wydanie odpowiedniej decyzji). Geodeta może też „nabijać paliki” na cudzym gruncie –pozwala mu na to art.13 ust.1 pkt.3 ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne (D.U.2010.193.1287 z późn. zm.)
A biedny (czy też „sprytny”) urzędnik po otrzymaniu pisma z żądaniem odszkodowania i nieznalezieniu w rejestrach jakiegokolwiek śladu przejęcia gruntu pyta się grzecznie strony, o co chodzi –a co mu niby pozostało? (choć jak czytam to napisane urzędniczym bełkotem pytające pismo, z którego trudno cokolwiek zrozumieć to mnie skręca)
|
| |
23-10-2012, 08:34
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę Cytat:
Napisał/a tryfid A biedny (czy też „sprytny”) urzędnik |
Dlatego zażalenie uruchomi tryb weryfikacji stanu faktycznego, a zrobi to urząd, a nie interestant.
|
| |
23-10-2012, 09:07
|
| Stały bywalec | RE: zajęcie części działki pod drogę
Nie bardzo widzę, co strona może zyskać na tych skargach?
Doradzam skupić się na tym podpisie pełnomocnika. Próby jego „odwołania” przez telefon można sobie darować. Proponuję udać się do Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjno-Kartograficznej ustalić, co jest robione na działce i złożyć pisemne oświadczenie (za pokwitowaniem), że mama nie była uprawniona do składania podpisu (no chyba, że dała geodecie pisemne pełnomocnictwo, –ale i to można odkręcić) –liczy się czas, teraz wystarczy jedno pismo a po zatwierdzeniu złożonych przez geodetę dokumentów to może być dłuższa zabawa.
Jak RADEK1603 ustali stan faktyczny to mogę podpowiedzieć, co dalej…
|
| |
23-10-2012, 10:07
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę Cytat:
Napisał/a tryfid Nie bardzo widzę, co strona może zyskać na tych skargach? |
Na zażaleniu - to środek ponaglenia zupełnie inny, niż skarga.
Zyska tyle, że to urzednik zweryfikuje i nie będzie mógł przerzucić tego na interesanta.
|
| |
23-10-2012, 11:03
|
| Stały bywalec | RE: zajęcie części działki pod drogę
OK -zażalenie na brak załatwienia w terminie sprawy odszkodowania, za coś, czego jeszcze najprawdopodobniej nie zabrano a być może nawet nie chce się zabrać -co z tego będzie dla RADKA1603?
Tu trzeba jak najszybciej ustalić, o co chodzi, (do jakiego postępowania mają służyć prace geodety) i walczyć o swoje. Przy aktywnym udziale w postępowaniu zawsze można dla siebie sporo ugrać (niekoniecznie kasę np. dodatkowe zjazdy z drogi na pole też mają swoją wartość), nawet z art. 73 można skutecznie walczyć.
Jeśli jednak poprzestanie się na zażaleniu i będzie czekało na odpowiedź od Wojewody to w między czasie, (bo odpowiedź niezależnie od obowiązujących przepisów i tak w praktyce przyjdzie za parę miesięcy) można sporo stracić...
|
| |
23-10-2012, 11:21
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę Cytat:
Napisał/a tryfid OK -zażalenie na brak załatwienia w terminie sprawy odszkodowania, za coś, czego jeszcze najprawdopodobniej nie zabrano |
w takim razie organ administracji publicznej powinien wszcząć odpowiednie postępowanie http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/771FA52AF8 Cytat:
Prowadzenie postępowania administracyjnego powinno charakteryzować się jak najmniejszym jego sformalizowaniem, tak aby sprawa mogła zostać rozpoznana zgodnie z intencją i interesem strony. Organy administracji powinny więc prowadzi postępowanie w taki sposób, aby pogłębić zaufanie do organów państwa, a to z kolei wiąże się z respektowaniem zasady udzielania informacji, wyrażonej w art. 9 k.p.a, Zgodnie z tą zasadą organy administracji zobowiązane są do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenia ich praw i obowiązków, będących przedmiotem postępowania. Oznacza to, że strona postępowania powinna być informowana w takim zakresie, w jakim konieczne jest, by z powodu nieznajomości prawa nie poniosła szkody, a zwłaszcza w takich sprawach, których okoliczności dają podstawę do wniosku, że pierwszy raz zetknęła się ona z takimi problemami faktycznymi i prawnymi (zob. np. wyrok NSA z dnia 18 lutego 1994 r., SA/Wr 1587/93 Prok. i Pr. 1995/2/54, czy też wyrok NSA z dnia 7 grudnia 1984 r., II SA 729/84 ONSA 1984/2/117).
| Cytat:
Napisał/a tryfid
odpowiedź niezależnie od obowiązujących przepisów i tak w praktyce przyjdzie za parę miesięcy) można sporo stracić... |
Zatem można - od razu po złożeniu żażalenia - składać skargę na bezczynność do WSA. Warunkiem prawa do skargi na bezczynność nie jest rozpatrzenie zażalenia, a samo go złożenie.
|
| |
23-10-2012, 11:45
|
| Stały bywalec | RE: zajęcie części działki pod drogę
No cóż voytega nie przekonam (on mnie też nie), a RADEK1603 sam musi ocenić co jest dla niego najlepsze...
|
| |
25-10-2012, 21:48
|
| Początkujący | RE: zajęcie części działki pod drogę
zażalenie jest już wysłane.
A co do podpisu pełnomocnika to od tego zacząłem pod koniec września złożyłem podanie do Wydziału Geodezji Kartografii i Katastru o obalenie podpisu do tej pory bez odpowiedzi. jak będę miał coś wolnego czasu to spróbuje dotrzeć do dokumentów geodety
|
| |
26-10-2012, 07:25
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę |
| |
22-11-2012, 08:43
|
| Początkujący | RE: zajęcie części działki pod drogę
w związku ze złożonym zażaleniem dostałem z urzędu wojewódzkiego pismo z prośbą o udzielenie wyjaśnień dotyczących stanu sprawy , odniesienie się do zarzutów strony oraz przesłanie akt sprawy.
a z Powiatowego Zarządu Dróg na wniosek starostwa dostałem pismo o treści:
Powiatowy Zarząd Dróg Publicznych w Radomiu informuje, iż zgodnie z operatem geodezyjnym nr 1380-8/12 z dnia 25 września 2012 r. do celów regulacji stanu prawnego gruntów zajętych pod drogę powiatową nr 3512W Urbanów-Stare Zawady-Jedlińsk wykonanym przez TRANS-GEO w skład pasa drogowego wchodzi działka nr 332/1 o pow. 0,0771 ha położona w jednostce Jedlińsk w obrębie Zawady Nowe. W terminie do dnia 31 grudnia 2012 r. złożony zostanie wniosek o potwierdzenie przez Wojewodę Mazowieckiego przysługującego Powiatowi Radomskiego prawa własności do przedmiotowej nieruchomości, stanowiącej wg dokumentów prawnych własność Pana
Czyli wyłączyli już z mojej działki 332 zajęty teren i utworzyli działkę 332/1
Do wojewody powinienem odesłać kopię tego pisma bo więcej dokumentów nie mam ?
|
| |
22-11-2012, 08:53
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę Cytat:
Napisał/a RADEK1603 w związku ze złożonym zażaleniem dostałem z urzędu wojewódzkiego pismo z prośbą o udzielenie wyjaśnień dotyczących stanu sprawy , |
rozumiem, że pan otrzymał pismo do wiadomości, zaś adresatem był organa adminstracji publicznej, którego opieszałość pan zażalił?
a z Powiatowego Zarządu Dróg na wniosek starostwa dostałem pismo o treści: Cytat:
Napisał/a RADEK1603 W terminie do dnia 31 grudnia 2012 r. złożony zostanie wniosek o potwierdzenie |
czyli niejako się tłumaczą, że zostanie wszczętę postępowanie
i tu mamy niewłaściwe postępowanie, ponieważ pana podanie zawierało żądanie wszęcia właściwego postępowania
zatem organ administracji publicznej albo powinien przekazać je do organu właściwego, albo wszcząć postępowanie - jeśli jest właściwy
żażalenie pan już złożył, zatem uprawnia pana to już do skargi na bezczynność do WSA Cytat:
Napisał/a RADEK1603 Do wojewody powinienem odesłać kopię tego pisma bo więcej dokumentów nie mam ? |
Udzielić odpowiedzi powinien urząd, na którego zażalenie pan złożył.
|
| |
22-11-2012, 21:43
|
| Początkujący | RE: zajęcie części działki pod drogę
dokładnie tak było to pismo do wiadomości a adresatem był Wydział Geodezji,Kartografii Katastru i Nieruchomości.
Dziś ustaliłem że dokument który podpisała moja mama to był:
,,Protokół wyznaczenia punktów granicznych ujawnionych uprzednio w ewidencji gruntów i budynków oraz ustalenia granicy gruntów zajętych pod drogę powiatową nr3512W według stanu na dzień 31.12.1998r
na podstawie art,73 ustawy z dnia 13.10.1998 r -przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną(Dz.U.Nr133 poz. 872 z późn.zm.)
sporządzono na postawie art.39 ustawy z dnia 17 maja 1989r. Prawo geodezyjne i kartograficzne(Dz.U.Nr30 poz. 163cz późn.zm.)"
|
| |
23-11-2012, 08:20
|
| Moderator | RE: zajęcie części działki pod drogę Cytat:
Napisał/a RADEK1603 dokładnie tak było to pismo do wiadomości a adresatem był Wydział Geodezji,Kartografii Katastru i Nieruchomości. |
niestety tak to jest, przychodzi urzędnik "pani tu podpisze" i potem rodzina ma niespodzianki |
| |
23-11-2012, 09:15
|
| Stały bywalec | RE: zajęcie części działki pod drogę
A wracając do istoty sprawy:
Podpisanie dokumentu nie miało (w mojej ocenie) większego znaczenia dla tej sprawy.
Przepis, na którym opiera się sprawa brzmi: Art. 73. 1. Nieruchomości pozostające w dniu 31 grudnia 1998 r. we władaniu Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, niestanowiące ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, z dniem 1 stycznia 1999 r. stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwych jednostek samorządu terytorialnego za odszkodowaniem.
2. Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1, wypłaca:
1) gmina - w odniesieniu do dróg będących w dniu 31 grudnia 1998 r. drogami gminnymi,
2) Skarb Państwa - w odniesieniu do pozostałych dróg.
3. Podstawą do ujawnienia w księdze wieczystej przejścia na własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego nieruchomości, o których mowa w ust. 1, jest ostateczna decyzja wojewody.
3a.Jeżeli istnieje konieczność określenia granic nieruchomości, które przeszły na własność Skarbu Państwa lub własność jednostek samorządu terytorialnego, wydając decyzję, o której mowa w ust. 3, nie wydaje się decyzji o podziale nieruchomości.
4. Odszkodowanie, o którym mowa w ust. 1 i 2, będzie ustalane i wypłacane według zasad i trybu określonych w przepisach o odszkodowaniach za wywłaszczone nieruchomości, na wniosek właściciela nieruchomości złożony w okresie od dnia 1 stycznia 2001 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. Po upływie tego okresu roszczenie wygasa.
5. Podstawę do ustalenia wysokości odszkodowania stanowi wartość nieruchomości według stanu z dnia wejścia w życie ustawy, przy czym nie uwzględnia się wzrostu wartości nieruchomości spowodowanego trwałymi nakładami poczynionymi po utracie przez osobę uprawnioną prawa do władania gruntem.
Tłumacząc na polski –chcą ci zabrać ziemię i nic za to nie zapłacić, (bo termin na składanie wniosków o odszkodowanie minął z końcem 2005r.)
Doradzam zrobić dokumentację fotograficzną terenu i zbierać dokumenty potwierdzające, że to ty i twoja rodzina zajmowaliście i użytkowaliście teren (do końca 1998r.).
W postępowaniu przed Wojewodą (będzie tu I instancją) zabierający (Powiatowy Zarząd Dróg) musi udowodnić, że na dzień 1998-12-31:
1) Droga była zaliczona do dróg publicznych (w rozumieniu ustawy o drogach publicznych), pewnie była, ale nie zaszkodzi sprawdzić.
2) Sporny teren wchodził w skład pasa drogowego (najlepiej podeślij zdjęcie drogi i spornego gruntu to podpowiem, co napisać w odwołaniu).
3) A najważniejsze –udowodnić, że sprawował władztwo na tym terenie (przed 1998-12-31), to wcale nie jest takie proste. Tu trzeba poczekać na postępowanie i zapoznać się z dokumentami, jakie przedstawi PZD, jako dowód (na sprawowanie władztwa) –wtedy się zobaczy, co dalej.
W kwestii przyspieszenie postępowania to niech doradza voyteg
Jednakże w przypadku sprawy z art. 73 składanie wniosku o wszczęcie postępowania lub (co już się stało) o odszkodowanie daje PZD dodatkowe atuty do ręki -będą dowodzić, że strona miała świadomość iż teren jest zajęty pod drogę -wszak sama z siebie złożyła wniosek o odszkodowanie (a więc pośrednio potwierdziła, że teren już jej zabrano)...
|
| |  | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Zajęcie części działki pod drogę (odpowiedzi: 2) Jestem właścicielem działki ponad którą przebiegała droga dojazdowa do pól o szerokości ok. 1,5-1,8m. Nagle w 2005r. rozpoczął się remont tej drogi,... | § działka zajęta pod drogę (odpowiedzi: 8) Witam
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zajął kawałek mojej działki na drogę. Gdy składałem wniosek o pozwolenie na budowę musiałem... | § odszkodowanie za zajęcie działki pod drogę (odpowiedzi: 2) Witam
proszę o pomoc prawną. Posiadam działkę, która w dalekiej przyszłości (Wieloletnia Prognoza Inwestycyjna) przeznaczona jest pod budowę drogi... | § odszkodowanie za zajętą działkę pod drogę (odpowiedzi: 26) Witam
Mam ogromną prośbę. Proszę o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.W 2005 r. złożyłam wniosek (razem z ojcem) o odszkodowanie za zajęcie działki... | § Zajęcie części nieogrodzonej działki pod drogę (odpowiedzi: 17) Zacznę od początku: W około roku '88 moja działka została ogrodzona powiedzmy że "na oko" czyli ogrodzenie zostało przyklejone do istniejących... | § zajęcie działki pod drogę gminną (odpowiedzi: 2) Witam
Od 2004 roku jesteśmy z mężem właścicielami posesji z zapisem o służebności przejazdu.
Dostałam pismo z Wydziału Nadzoru Właścicielskiego w... | | |