działka zajęta pod drogę - Forum Prawne

 

działka zajęta pod drogę

Witam Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zajął kawałek mojej działki na drogę. Gdy składałem wniosek o pozwolenie na budowę musiałem uwzględnić w moim projekcie zagospodarowania działki fakt odcięcia kawałki działki i zagospodarować ją w iny sposób ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa publicznego > Postępowanie administracyjne


Odpowiedz
 
28-08-2015, 11:44  
riat1946
Użytkownik
 
Posty: 107
Domyślnie działka zajęta pod drogę

Witam
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zajął kawałek mojej działki na drogę. Gdy składałem wniosek o pozwolenie na budowę musiałem uwzględnić w moim projekcie zagospodarowania działki fakt odcięcia kawałki działki i zagospodarować ją w iny sposób niż jak sam chciałem. Teraz, po wybudowaniu się drogi nadal nie ma a jak zwróciłem się do gminy o wykupienie tego zarezerwowanego pod drogę kawałka mojej działki to odpowiedziano mi, że zmienili swoje zamiary i nie wykupią.

Kierując się poradnikiem Kolegi Voyteg http://forumprawne.org/postepowanie-...pod-droge.html złożyłem stosowny wniosek na który odpowiedziano mi, że sprawa jest z dziedziny prawa cywilnego i urząd nie wyda żadnej decyzji. Jak chcę to mogę ich pozwać przed sądem cywilnym!

Więc jak to jest z tym wykupem Kolego Voyteg? To problem prawa administracyjnego czy cywilnego?
To tyle
r
riat1946 jest off-line  
28-08-2015, 12:21  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.611
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

a jak to dalej wyjasnione w poradniku? http://forumprawne.org/postepowanie-...ml#post2745391
voyteg jest off-line  
28-08-2015, 14:46  
riat1946
Użytkownik
 
Posty: 107
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Tak Szanowny Kolego Voyteg. Fajnie, tylko że wadza miejska poinformowała mnie na piśmie, że nabywanie nieruchomości na rzecz miasta st. Warszawy – bo o Bemowo tu chodzi – ma charakter cywilno prawny a nie administracyjny!
Jak zaskarżyłem miasto , tj urząd dzielnicy o bezczynność bo nie wydaje decyzji do SKO to dostałem odpowiedź, że to prawda i SKO nie ma nic do tego.
To jak? Ma czy nie ma?
r
riat1946 jest off-line  
28-08-2015, 14:55  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.611
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Cytat:
Napisał/a riat1946 Zobacz post
ma charakter cywilno prawny a nie administracyjny!
Skoro w podaniu wniosl pan o wszczecie postepowania, to organ administracji zobowiazany jest albo wydac decyzje merytoryczna w sprawie albo postanowienie o odmowie wszczecia postepowania. Jak na razie organ administracji (ktorym tu jest Prezydent Miasta Stolecznego Warszawy) unika rozpoznania wniosku w ten sposob

Byc moze na jego etapie wstepnym moglo by sie okazac, ze dane rozstrzygnieniecie nie jest sprawa administracyjna, ale bez wydania aktu nie sposob o tym przesadzic

Czym innym jest rozstrzygniecie merytoryczne danej sprawy, a czym innym zobligowanie organu do takiego rozstrzygniecia.

Tu jest przyklad uwzglednienia przez WSA skargi na bezczynnośc Prezydeta Warszawy http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/A55004F7DD

Cytat:
.Art. 61a § 1 k.p.a., zgodnie z którym, gdy żądanie, o którym mowa w art. 60 k.p.a. (żądanie wszczęcia postępowania), zostało wniesione przez osobę niebędącą stroną lub z innych uzasadnionych przyczyn postępowanie nie może być wszczęte, organ administracji publicznej wydaje postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania, na które przysługuje zażalenie . Art. 61a Kpa zobowiązuje do wydania postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania administracyjnego, które podlega zaskarżeniu w administracyjnym toku instancji. Inną uzasadnioną przyczyną, stanowiącą przeszkodę do wszczęcia postępowania, o której mowa w tym przepisie, jest sytuacja, gdy w tej samej sprawie postępowanie administracyjne już się toczy albo w sprawie takiej zapadło już rozstrzygniecie.
tu jeszcze cieka
voyteg jest off-line  
28-08-2015, 17:47  
riat1946
Użytkownik
 
Posty: 107
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

No dobra Wielce Szanowny Kolego Voyteg, mnie Kolega przekonał i to co Kolega pisze wydaje mi się jasne i logiczne.
Faktycznie, wniosłem o WSZCZĘCIE i jak na razie szanowny urząd nie wydał DECYZJI czy wszczyna, czy nie !!
No to walę zażalonko do WSA na panią HG-W że nie wydaje i zobaczymy.
Pewnie potrwa to z połowę roku no ale cóż, "kraj jaki jest każdy widzi".
To tyle
Tym co osiągnę podzielę się na forum. Może się komuś przyda
R
riat1946 jest off-line  
29-08-2015, 03:26  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.611
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Cytat:
Napisał/a riat1946 Zobacz post
!
No to walę zażalonko do WSA
Skargę na bezczynność, która powinna byś poprzedzona zażaleniem do organu wyższej instancji nad Prezydentem Warszawy, w który tu jest wojewoda

szersza wykładnia w tym orzeczeniu i w skardze na Prezydenta warto się w części te orzeczenie wskazać

II SAB/Wr 104/14 - Wyrok WSA we Wrocławiu z 2014-11-28


Cytat:
art. 104 k.p.a. wynika natomiast, że organ administracji publicznej załatwia sprawę poprzez wydanie decyzji, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej. Tę inną formę załatwienia sprawy wobec braku możliwości wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego na wniosek właściciela nieruchomości, a także bez przeprowadzenia wcześniejszych rokowań, określa przepis art. 61a § 1 k.p.a. W myśl tego przepisu, gdy żądanie, o którym mowa w art. 61 zostało wniesione przez osobę niebędącą stroną lub z innych uzasadnionych przyczyn postępowanie nie może być wszczęte, organ administracji publicznej wydaje postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania. Wsparciem dla prezentowanego poglądu jest stanowisko NSA, który w wyroku z dnia 7 lutego 2014 r., sygn. akt I OSK 2159/12 orzekł, że przez "inne uzasadnione przyczyny" należy rozumieć takie sytuacje, które w sposób oczywisty stanowią przeszkodę do wszczęcia postępowania.
Niewątpliwie taka sytuacja ma miejsce w kontrolowanym przypadku, ponieważ brak jest podstaw materialnoprawnych do wszczęcia postępowania administracyjnego na wniosek skarżącego. Przyjdzie bowiem zauważyć, że z regulacji art. 61 § 1 k.p.a. wynikają dwa sposoby wszczęcia ogólnego postępowania administracyjnego, tj. na żądanie strony lub z urzędu. W obu przypadkach czynności powodujące wszczęcie postępowania powinny odpowiadać określonym w przepisach wymaganiom i być podjęte przez podmioty uprawnione. Tego rodzaju model inicjowania postępowania jest kompromisem miedzy zasadą oficjalności a zasadą skargowości. Postępowanie administracyjnego może być wszczęte wyłącznie w sprawie indywidualnej rozstrzyganej w formie decyzji administracyjnej. O przedmiocie postępowania administracyjnego przesądza regulacja w przepisach materialnego prawa administracyjnego. Przyjdzie również podkreślić, że art. 61 § 1 k.p.a. musi być interpretowany w związku z przepisami prawa materialnego, które nie tylko wyznaczają rodzaj spraw załatwianych w formie decyzji administracyjnej, ale i normują inicjatywę co do powstania danej treści stosunku materialnoprawnego. Jeśli zatem przepisy szczególne wyraźnie określają przypadki wszczęcia postępowania na wniosek bądź też z urzędu, organ jest związany tymi postanowieniami (z wyjątkiem art. 61 § 2 k.p.a.). Odwołując się do regulacji procesowej przewidzianej w k.p.a. przyjdzie jeszcze wskazać, że stosownie do art. 233 k.p.a. wszczęcie postępowania z urzędu może nastąpić w wyniku złożenia skargi przez osobę trzecią. W takim przypadku podmiot wnoszący skargę nie będzie stroną takiego postępowania. Które przez jego wszczęcie będzie jednym z przypadków załatwienia skargi, bo drugim przypadkiem będzie stwierdzenie braku przesłanek do wszczęcia postępowania lub ustalenie przeszkód w jego wszczęciu (J. Borkowski, [w:] B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2009, s. 682).
W świetle przedstawionego stanu prawnego jest rzeczą niewątpliwą, że przyjęte w art. 61 § 1 k.p.a. rozwiązanie nie oznacza dowolności organu administracji we wszczęciu postępowania z urzędu lub na żądanie strony. Organ administracji obowiązany jest zatem przestrzegać przepisów regulujących inicjatywę wszczęcia postępowania. Zarówno w orzecznictwie sądowoadministracyjnym, jak i w doktrynie przyjmuje się bowiem zgodnie, że naruszenie zasady skargowości stanowi rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, w związku z przepisem prawa materialnego, co obwarowane jest sanacją nieważności decyzji (B. Adamiak, [w:] B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2009, s. 280).
voyteg jest off-line  
29-08-2015, 07:35  
riat1946
Użytkownik
 
Posty: 107
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Fajnie. DZIĘKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to walę zażalonko do Jacusia K. Pewnie nie odpowie albo coś mi tan na odczepne wybełkocze, to wtedy do WSA.
To tyle
Pozdrówka i miłego weekendu
r
riat1946 jest off-line  
29-08-2015, 19:27  
voyteg
Moderator
 
voyteg na Forum Prawnym
 
Posty: 18.611
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Cytat:
Napisał/a riat1946 Zobacz post
zażalonko do Jacusia K.
Mozna wygodnie zlozyc niemal w jednym miejscu - na pl. Bankowym kancelaria wojewody "po lewej" a kancelaria Prezydenta "po prawej"
voyteg jest off-line  
06-09-2015, 12:48  
Tagtsher
Użytkownik
 
Posty: 392
Domyślnie RE: działka zajęta pod drogę

Jeśli zgodnie z mpzp część działki została przeznaczona na drogę lub jej poszerzenie to masz dwa wyjścia:
1. zwrócić się do Burmistrza o wykup tej części- art. 36 ust. 1 ustawy o planowaniu i.....
2. dokonać, na swój koszt, podziału nieruchomości polegającego na wydzieleniu tej części działki w trybie art. 93 ust. 1 uogn i zaznaczyć na wniosku, że będzie miał zastosowanie art. 98 uogn - po uzyskaniu decyzji o podziale występujesz z wnioskiem o odszkodowanie (na mocy decyzji podziałowej działka z automatu przechodzi na własność gminy/powiatu/województwa).

Niestety nie wystarczy powołać się na art. 98 uogn i zażądać wszczęcia postępowania administracyjnego, gdyż w tym trybie organ sam nie dokona podziału bo przepis wyraźnie mówi:
"Działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe - z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne."

Szybszą i tańszą drogą jest żądanie wykupu części nieruchomości od Burmistrza. Jak nie zrobi tego w 6 miesięcy - składasz wniosek w sądzie cywilnym.
Tagtsher jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Zajęcie części działki pod drogę (odpowiedzi: 2) Jestem właścicielem działki ponad którą przebiegała droga dojazdowa do pól o szerokości ok. 1,5-1,8m. Nagle w 2005r. rozpoczął się remont tej drogi,...
§ odszkodowanie za zajęcie działki pod drogę (odpowiedzi: 2) Witam proszę o pomoc prawną. Posiadam działkę, która w dalekiej przyszłości (Wieloletnia Prognoza Inwestycyjna) przeznaczona jest pod budowę drogi...
§ zajęcie części działki pod drogę (odpowiedzi: 55) witam wszystkich jestem pierwszy raz na tym forum.Potrzebuję porady -geodezja na zlecenie zarządu drug powiatu radom normalizuje sytuacje prawną...
§ odszkodowanie za zajętą działkę pod drogę (odpowiedzi: 26) Witam Mam ogromną prośbę. Proszę o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie.W 2005 r. złożyłam wniosek (razem z ojcem) o odszkodowanie za zajęcie działki...
§ Zajęcie części nieogrodzonej działki pod drogę (odpowiedzi: 17) Zacznę od początku: W około roku '88 moja działka została ogrodzona powiedzmy że "na oko" czyli ogrodzenie zostało przyklejone do istniejących...
§ zajęcie działki pod drogę gminną (odpowiedzi: 2) Witam Od 2004 roku jesteśmy z mężem właścicielami posesji z zapisem o służebności przejazdu. Dostałam pismo z Wydziału Nadzoru Właścicielskiego w...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:48.