Woda deszczowa
Witam,
Mieszkam w małej miejscowości o prawach miejskich. Moje podwórko jest nachylone pod kątem do rzeki przez co woda deszczowa wpada wprost do niej. W tym roku zbudowali nad rzeką drogę z dofinansowania unijnego. Problem polega na tym że nie dali żadnej rury czy odpływu z mojego podwórka do rzeki przez co woda leci przez wierzch chodnika. Dziś przyszedł burmistrz i straszył że jak nie zbuduję zbiornika na deszczówkę i woda będzie dalej leciała to pociągnie mnie do odpowiedzialności. Moje pytanie brzmi: Czy może mnie zmusić do tego i jaka odpowiedzialność na mnie ciąży? Jak mu powiedziałem że mogli zrobić odpływ to odpowiedział że trzeba było podanie pisać. Przecież od zawsze woda spływała do tej rzeki i architekt powinien to uwzględnić w projekcie. Pozdrawiam
|