Próba wymuszenia skorzystania z usługi - Forum Prawne

kangurs

Witam! W grudniu wprowadziłam się do nowego mieszkania. Jego właścicielka mieszka w innym mieście i z tego tytułu mieszkaniem (a także większością kamienicy) zajmuje się jej kuzynka. Właścicielka była tylko raz - podpisać umowę. Kiedy się wprowadzałam, owa kuzynka właścicielki powiedziała, że istnieje możliwość podłączenia internetu i że jej syn się tym zajmuje. Wstępnie umówiłam się z synem na kontakt mailowy. Minęło trochę czasu, ja stwierdziłam, że sprawa się przedłuża i poprosiłam o kontakt w styczniu ze względu na święta. Chłopak odezwał się w połowie lutego, że może już nam założyć internet. Ja wówczas skorzystałam już z usług innego dostawcy, bo wydawało mi się naturalne, że to nie klient ma zabiegać o dostawcę i że mam prawo wyboru. Na początku marca dostałam wiadomość następującej treści: "Wynajmujac mieszkanie wiedzialas, ze jest z Internetem, wiec nie przyjmuje do wiadomosci, ze starcza Wam blueconnect obecnie i z tego powodu nie mam zamiaru byc stratny. Fakture za ta usluge powinnas traktowac jak za pozostale, czyli gaz, prad itd..." W umowie oczywiście nie ma ani słowa o tym, że muszę koniecznie skorzystać z internetu w mieszkaniu i w dodatku dostarczanego przez syna kuzynki. Jak powinnam zareagować, gdyby podobne wiadomości się powtarzały? Dziękuję za pomoc!

Kanas

W umowie najmu pewnie masz zapisane, że ponosisz koszty mediów takich jak woda, gaz prąd, jeśli nie ma tam wypisanego internetu, oraz jeśli faktóry nie są wystawione na Ciebie to moim zdaniem mogą Ci narobić
Odpisz na maila, że wynajmując mieszkanie nie dostałaś informacji, że w lokalu jest internet, jedynie zostałaś poinformaowana, że jest możliwość podłączenia internetu na prośbę najemcy. Możesz również napisać, iż kontaktowałaś się z nim, jednak z braku odpowiedzi wykupiłaś internet bezprzewodowy, który nie wymaga zgody właścicela lokalu. Napisz, że nie poczówasz się do uiszenia w/w rachunku za internet a wszelkie tego typu sprawy reguluje prawo cywilne. Zostaw maila na wypadek sprawy, ewentualnie jeśłi dalej będzie upierdliwy, napisz pismo do właścicielki z w/w sytuacją, jedną kopię daj kuzynce, na drugiej niech się podpisze i zostaw ją sobie.