Witam serdecznie.
Jako że prawo cywilne nie jest moją "mocną" stroną, proszę o poradę:
Ponad rok temu spisałem umowę kredytu ratalnego z pewnym bankiem. W umowie tej znajduje się klauzula,
która z dniem 21 grudnia 2009 roku została wyrokiem SO w Warszawie (Sygn. akt XVII AmC 624/09 z dnia 06.08.2009r) wpisana na listę klauzul niedozwolonych UOKiK (pozycja na liście: nr 1796)
chodzi konkretnie o ten wpis:
Cytat:
"W przypadku niewykonania zobowiązań wynikających z niniejszej umowy Kredytobiorca poniesie koszty związane z monitorowaniem Kredytobiorcy:
1) telefoniczne upomnienie Kredytobiorcy związane z nieterminową spłatą
kredytu - 13 PLN;
2) korespondencja kierowana do Kredytobiorcy związana z nieterminową
spłatą kredytu (zawiadomienie, upomnienie, prośba o dopłatę, wystawienie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego), za każde pismo. Opłata za korespondencję kierowaną do poręczycieli Bank obciąża dodatkowo Kredytobiorców według tych samych stawek - 15 PLN;
3) wyjazd interwencyjny do Kredytobiorcy - 50 PLN"
|
Na stronie UOKiK znalazłem taki oto cytat:
Cytat:
Natomiast, jeśli umowa, którą już podpisaliśmy, zawiera niedozwolone postanowienia to - zgodnie z definicją określoną w kodeksie cywilnym - takie klauzule nie wiążą nas z mocy prawa. Jeżeli przedsiębiorca nie przychyli się do tego stanowiska, należy zwrócić się do sądu powszechnego (rejonowego lub okręgowego) o uznanie danego postanowienia za niewiążące.
|
źródło:
http://www.uokik.gov.pl/niedozwolone_klauzule.php
Jako, że nie jestem do końca przekonany w tej sprawie moje pytanie jest następujące:
Czy mój pozew do Sądu Rejonowego o wyłączenie owej klauzuli z umowy (uznanie za niewiążącą) będzie merytorycznie uzasadniony,
jeśli podpisywałem umowę przed wpisaniem w/w klauzuli na listę klauzul niedozwolonych UOKiK?
dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam