RE: Spłata zadłużenia w banku
Witam,
Nie chce zakladac nowego watku wiec napisze tutaj.
Aktualnie mam takie zadluzenie w mBanku:
pozyczka odnawialna - 5000 zl (miesieczny koszt to 57 zl)
kredyt gotowkowy - 4465 zl (splacilem do tej pory 3 raty z 12 - jedna rata to niecale 500 zl)
karta kredytowa 5400 zl
Popadlem w spirale dlugow, zadluzenie splacalem nastepnym zadluzeniem, ze wzgledu na to, iz nie mialem skad wziac pieniedzy. Mialem problemy finansowe, teraz mam jedynie wieksze, do tego dolozyli sie ludzie, ktorzy mnie oszukali - nie oddano mi ponad 2000 zl, co mam udokumentowane (Finansowo.pl) i w sumie od tamtej pory zaczely sie moje powazniejsze zadluzenia.
W tym momencie wszystko mi idzie na dlugi, powinienem juz splacic karte kredytowa i wiem, ze dluzej tak nie pociagne. Nic tylko robie na te dlugi i ciagle sie tym zamartwiam.
Bank sam mi oferowal te uslugi. Jestem klientem tego banku od jakichs 9-10 lat. Mialem spory przeplyw gotowki, dlatego pewnie mi oferowali. Sam sie o to nie prosilem. Zawsze wynikalo to od nich.
Nie dam rady dluzej tego splacac. Mam tez do splacania 2 pozyczki na Kokos.pl i karte kredytowa w innym banku. Moje laczne zadluzenie na ten moment to 20 000 zl. Chcialem tylko jakos zalatwic sprawe z mBankiem. Z reszta zadluzen sobie poradze.
Prawdopodobnie za niecaly rok wyjade za granice, na inny kontynent i to na dlugo. Jednak nie chce zostawiac po sobie nieuregulowanych spraw w ojczyznie, a noz moze kiedys wroce. Jak bede "tam" to bedzie mi latwiej splacic, ale co moge zrobic na chwile obecna? Co powiedziec w banku?
Slyszalem, ze jest cos takiego, ze ide do banku, mowie jaka jest sytuacja i oni zamykaja konto i reszte, a wszystkie dlugi rozkladaja na raty. Jednak nie wiem czy to nie sa bledne informacje - tak w skrocie to napisalem, wiadomo, ze to tak prosto nie wyglada i ze nie beda tacy ugodowi...
Prosze o porade.
Pozdrawiam,
Face2Face
|