Zwrot auta (zwrot kosztów naprawy)
Witam!
Przed 14dniami zakupiłem auto dostawcze od handlarza które wyglądało bardzo solidnie, sprzedający zapewniał, że nie wie co było z tym autem bo kupił je tak jak stoi, widoczne były ślady malowania i naruszone śruby przy przednim pasie (co wskazywało, że części były wymieniane) robota wygladała bardzo solidnie,brak książki serwisowej.
Po dojechaniu do domu zawiozłem auto do mechanika który wymienił w nim olej, świece i stwierdził, że auto jest "zalane" wodą (a powinno być plynem chlodniczym, ze względu na smarowanie pompy)oczywiscie odrazu zalał płyn, w miedzy czasie zrobilem autem okolo 2000km i silnik zaczął głośno pracować natychmiast wyłączyłem i zaholowałem auto do mechanika. Okazało się,że auto było po "konkretnym strzale" tak, że silnik około 10cm sie cofnął co jest powodem tego, że auto nie nadaje się do jazdy. Po wywiadzie telefonicznym z poprzednim włascicielem (nie ten od którego kupiłem) okazało się, że auto ma grubo ponad 300 000km a na liczniku jest 220 000km. czekam na list z odnowioną ksiązką serwisową. Co ja mogę w takiej sytuacji zrobic?
Zwrot auta czy moze zwrot kosztów naprawy? A co z pieniędzmi które to auto mogło zarobić w czasie stania na warsztacie?
Proszę o pomoc
Pozdrawiam.
P.S.
Jest to mój pierwszy temat z góry przepraszam za problemy gdyby jakiekolwiek wystąpiły.
|