Teraz to co najwyżej sąd lub Policja (art. 282
KK oraz art. 286
KK) ...
ale trzeba będzie udowodnić, że nie zlecała Pani naprawy i że została ona wykonana bez Pani zgody, a następnie groźbą, że samochód zostanie zniszczony, zmuszono Panią do zapłacenia.
W innym wypadku jest słowo przeciwko słowu, co będzie na korzyść oskarżonego, a faktura jest jedynie potwierdzeniem wykonanej usługi, a skoro została opłacona, założyć można że została zlecona.
Pozdrawiam