Witaj. Posiadam kolejny problem. Otóż znajomy zakupił telefon na allegro który miał być bez sim locka o czym sprzedawca zapewniał ze nie ma go od nowości
http://allegro.pl/iphone-3g-16gb-sup...312152315.html
po wyzerowaniu telefon okazał się mieć blokadę , wyzerowanie mam na myśli uaktualnienie oprogramowania telefonu (blokada sim lock była tylko ominięta programem do tego celu ,natomiast to ze nie miał jej fabrycznie jest kłamstwem)
Dzwoniąc do niego i mówiąc ze chciałby telefon zwrócić facet powiedział że on blokady nie miał ,a gdy kolega mu "przypomniał" ze blokadę sprzedawca ściągnął programowo to sprzedawca stwierdził ze to nie ma znaczenia. W każdym razie dał do zrozumienia ze nie odda ani części pieniędzy ani nie przyjmie towaru ,a kolega chyba ma prawo jego oddania do 10 dni od momentu otrzymania o czym sprzedający usłyszał. Sprzedający jest osobą fizyczną w związku z czym co proponujecie ? Powtórzę jeszcze raz ze koleś nie chce iść na ugodę i stwierdził ze sprawę kolega ma sobie rozwiązać z policją.