buty CCC niemila obsluga i cala masakra z CCC - Forum Prawne

jamajken3

ja mam taki problem, kupiłam buty w CCC w lutym tamtego roku a mianowicie 26 lutego prawie w marcu. nie nosilam ich za bardzo na sniegu, dbalam o nie zawsze syszylam w cieplym pomieszczeniu nie przy zrodle ciepla. na lato schwalam je do pudelka suche czyste i wypsikane specjalnym plynem do zamszu pleconym w sklepie CCC. sa to kozaki zamszowe. i w tym roku chodzilam jak bylo sucho i sie rozkleily na lewym bucie peklo lico tak jakby pomarszczylo sie i rozdarlo, byly to takie pekniecia materialu na bucie. jakby zamsz odpadal wzdluz szwu i kupilam nowe sobie zanim jeszcze przyszedl snieg a te suche i czyste oddalam do reklamacji. pani w sklepie naskoczyla na mnie ze buty sa zdawastowane i czemu przychodze z nimi jak sa zepsute (jakbym miala niby dobre reklamowac) z wielkim fochem i łaska wypisala mi reklamacje i obrazona niby miala wyslac a podejrzewam ze tego nie zrobila. bylam dzisiaj bo mial byc odbior to mi powiedziala ze buto jeszcze nie ma ale zebym wieczorem przyszla jak kurier przywiezie ale rekalmacja jest niezaadna. no kurcze jak nie zasadna buty z auta do sklepu kawalek po miescie i do auuta jak sucho bylo bo to zamsz w koncu i sie rozsypaly doslownie. i niby moge napisac odwolanie,i chcialabym sie dowiedziec czy moge w jakis sposob sprawdzic czy te buty byly w reklamacji wogole i czy pismo ktore mam rzekomo dostac bedzie prawdziwe i jak to sprawdzic oraz czy moge wziac te buty i wyslac z innego punktu CCC jako niby na nowo reklamowane a nie odwolanie od reklamacji i jak z nimi do cholery wybrac bo ja co rok musze kupwac 2 pary kozakow bo sie rozlatuja a na pieniadzach nie spie. prosze o odpowiedz

cedwah

Odwołanie od czego? Rozumiem, że ma Pani egzemplarz złożonej reklamacji. Z jakiego tytułu składała Pani reklamację (gwarancja, czy ustawa) i czego Pani zażądała w reklamacji.

Guardian Angel

Polecam skontaktować się z Rzecznikiem Konsumentów. Walcząc samemu, a nawet z Rzecznikiem, można przedstawić swoją opinię (np. swojego rzeczoznawcy), a i tak nie musi być uznana.

Minęło tyle czasu, że to na Pani spoczywa obowiązek udowodnienia, że wada istniała w momencie wydania butów (np. słaby materiał). Trzeba się będzie postarać, a pomoc się niewątpliwie przyda.

Pozdrawiam

jamajken3

ze material byl slaby nie moglam wiedziec bo wyszlo to tej jesieni gdy popekaly a byl to zamsz, nie ten twardy tylko ten miekki. gwarancja obowiazuje 2 lata od daty kupna butow. egzemplarz mam. ja chcialam wymiany, naprawy lub zwrotu pieniedzy tak jak zwykle a Pani powiedziala ze tak sie nie pisze i napisala cutyje " doprowadzenie towaru do stanu zgodnego z umowa".

jamajken3

a odlowalnie od odrzuconej reklamacji i tego pisma ktore mam dostac, tak powiedziala kierownik sklepu- ta badzo niemila w sklpei CCC.

cedwah

Pani żądanie wymiany lub naprawy było jak najbardziej prawidłowe, a "doprowadzenie towaru do stanu zgodnego z umowa" musi się odbyć właśnie poprzez wymianę lub naprawę.

Co do odwołania to ustawa nie przewiduje takiej instytucji - może być powtórne zgłoszenie reklamacyjne, ale poczekajmy cierpliwie na efekty.

jamajken3

generalnie dziekuje odpowiedz.
dzisiaj je odbieram i zobacze co tam napisali.
planuje zaniesc je do innego sklepu CCC ( w sieradzu) jako reklamacje, bo wiem ze mozna je reklamowac w kazdym sklepie w Polsce. sprobuje tam, bo w tym sklepie w którym je zostawilam nei mam pewnosci czy one zostaly wogole wyslane, bo te panie nie byly zbyt mile a nawet bardzo uszczypliwe i dziwnie sie usmiechaly i cale ich zachowanie bylo podejrzane...
sprobuje gdzie indziej i zobaczymy. pozdrawiam

jamajken3

dzisiaj ide do rzecznika poniewaz uzasadnieniem odrzucenia reklamacji bylo cos podobnego : zważywszy na obecna aure buuty nie mogly byc noszone w tym sezonie zimowym poniewaz nie maja charakterystycznego zapachu u wilgotnosci. i musialo to sie stac w tamtym sezonie czyli trace gwarancji"
tak sie wscieklam jak to zobaczylam, poniewaz ja dbam bardzo o buty, mam wiele butow a te szczegolnie mi sie podobaly oi zostalam za to ukarana. te buty sniegu nie widzialy i jak mialam je oddac to dla mnie ocywistą rzecza jest ze oddaje je czyste, suche (lezaly w tym celu z tydzien u mnie w domu) i zostalam za to ukarana, no i jeszcze ten zapach. Bożę. moją wina jest ze nie mam grzybicy i nie ma tego chrakterystycznego zapachu. ludzie.