Zwrot towaru sprowadzonego na zamówienie klienta - Forum Prawne

sagahani · 09-01-2011, 22:56

Witam,

Prowadzę firmę i sprzedaję ubrania na Allegro. Zwykle sprzedaję towar, który mam na magazynie. Teraz zdarzyła mi się inna sytuacja: wystawiłam na Allegro w opcji KUP TERAZ sukienkę, o którą poprosiła mnie klientka. Wysłała mi link ze strony firmy odzieżowej w Anglii. Napisałam jej w mailu, że nie ma możliwości zwrotu takiego towaru ze względu na to, iż sprowadzam sukienkę na jej życzenie. Zostałam pośrednikiem w transakcji między firmą odzieżową a klientką. Wystawiłam aukcję, w której wpisałam tekst : "BRAK MOŻLIWOŚCI ZWROTU - TOWAR SPROWADZANY NA ZAMÓWIENIE KUPUJĄCEGO !! XXX(nick kupującego)". Po przelaniu kwoty przez klientkę, zakupiłam towar z linka podanego mi przez tę Panią. Czas dostarczenia wpisany na mojej aukcji wynosił 14-20 dni. Zaznaczam, że firma odzieżowa miała wysłać sukienkę najpierw do mnie a ja potem miałam wysłać ją kurierem do klientki.

W tym momencie mija już ponad miesiąc od kiedy firma wysłała sukienkę. W mailu odpisali mi, że muszą czekać 31dni roboczych, aby mogli zgłosić reklamację u przewoźnika. Moja Klientka żąda ode mnie albo towaru albo zwrotu pieniędzy.

Chciałabym się dowiedzieć jak wygląda moja sytuacja od strony prawnej. Czy muszę zwrócić klientce pieniądze czy mogę poczekać do rozpatrzenia reklamacji. Jeżeli dostanę odpowiedź, że sukienka zaginęła to oddam jej pieniądze a jeżeli sukienka do mnie dojdzie to wyślę jej sprowadzony na jej życzenie towar.

Pozdrawiam,
Sylwia

dominus31 · 10-01-2011, 01:20

Jakie były ustalenia co do czasu wysyłki ?
Właściwie to masz wysłać towar w ciągu 30 dni od sprzedaży.
Poradnik Konsumenta.

Cytat:

4. Spełnienie świadczenia

Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, przedsiębiorca powinien wykonać umowę zawartą na odległość najpóźniej w terminie 30 dni po złożeniu przez konsumenta oświadczenia woli o zawarciu umowy.

Jeżeli Przedsiębiorca nie może spełnić świadczenia z tego powodu, że przedmiot świadczenia nie jest dostępny, powinien niezwłocznie, najpóźniej jednak w terminie trzydziestu dni od zawarcia umowy, zawiadomić o tym Konsumenta i zwrócić całą otrzymaną od niego sumę pieniężną.

W wypadku, gdy Przedsiębiorca nie może wykonać zobowiązania z powodu choćby przejściowej niemożności spełnienia świadczenia o właściwościach zamówionych przez Konsumenta, Przedsiębiorca może, jeżeli zawarto takie zastrzeżenie w umowie, zwolnić się z zobowiązania przez spełnienie świadczenia zastępczego, odpowiadającego tej samej jakości i przeznaczeniu oraz za tę samą cenę lub wynagrodzenie, informując zarazem Konsumenta na piśmie o jego prawie nieprzyjęcia tego świadczenia i odstąpienia od umowy, ze zwrotem rzeczy na koszt Przedsiębiorcy. Konsument ma prawo odstąpić od umowy w sposób i na zasadach określonych wyżej (pkt 2).

sagahani · 10-01-2011, 17:37

Oszacowałam czas dostawy na podstawie grudnia poprzedniego roku. W mailach podałam 10-14 dni, a w aukcji wpisałam 14-20dni( po prostu zapomniałam zmienić tego po poprzedniej aukcji). Ta wysyłka powinna nastąpić w ciągu 30 dni roboczych?

Jeszcze jedno pytanie o tą wysyłkę towaru w ciągu 30 dni. Czy liczy się to, że firma z której kupiłam wysłała towar w dwa dni po zakupie (na mój adres) czy liczy się dopiero moment wysyłki na adres kupującego? Podkreślam, że ja byłam tylko pośrednikiem w kupnie. Zakup towaru nastąpił na życzenie tej Pani. Nie chcę zostać z towarem, którego potem nie sprzedam :/ Ponieważ jeśli sukienka do mnie dojdzie to już jest dawno po terminie zwrotu do firmy odzieżowej..

cedwah · 10-01-2011, 20:15

Uważam, że sytuacja jest o tyle specyficzna, ze to klientka wskazała Pani adres firmy, z którą, jak rozumiem, nie było dotychczas współpracy. Została uprzedzona o tym, że sprowadza Pani towar na jej żądanie - nie można tego uznać za normalną sprzedaż, za którą odpowiada Pani na zasadzie ustawy i klientka powinna cierpliwie poczekać na realizację dostawy.

sagahani · 10-01-2011, 20:23

Na taką odpowiedź czekałam

Uważam dokładnie tak samo, ale niestety klientka bardzo 'męczy' mnie kolejnymi mailami, na które odpowiadam ciągle to samo: potwierdzam jej zamówienie, wysyłkę, status i informację od firmy o okresie oczekiwania na złożenie reklamacji.

Tylko nie bardzo wiem, czym tym razem poprzeć mojego maila do klientki, która domaga się albo towaru albo zwrotu pieniędzy.. Chciałabym podać jej jakąś prawną informację o tym, iż powinna poczekać na dostarczenie towaru bądź rozpatrzenie reklamacji.

Chciałabym jeszcze sprostować, że zakupiłam już wcześniej 2-3 rzeczy w tej firmie i wszystko odbyło się bez przeszkód. Z tym, że faktycznie tym razem to klientka wskazała konkretny produkt w konkretnej firmie.

Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi i proszę o jeszcze