Witam, znalazłam się w niezręcznej sytuacji i niebardzo wiem jak mogę z niej wyjść. Bardzo proszę o fachową pomoc. Z góry dziekuję
Od czasu do czasu sprzedaję na allegro ubranka po 2 moich dzieci. Jestem osobą fizyczną.
4 lutego sprzedałam kombinezon dla niemowlaka za 40 zł w opcji "kup teraz", opisałam stan jako bardzo dobry, na aukcji zamieściłam 10 szczegółowych zdjęć kombinezonu ( zbliżenia kieszonek, zamka, polaru w środku itp).
Kombinezon był w bardzo dobrym stanie, żadnych plam dziur itp.
Kupująca od razu wpłaciła pieniądze, ja szybko paczkę wysłałam.
Po 2 dniach kupująca napisała w meilu że nie jest zadowolona z zakupu, że kombinezon jej zdaniem jest w stanie dobrym a nie bardzo dobrym, że polar w środku jest zniszczony i że żąda zwrotu pieniędzy.
Na stronie 'o mnie' umieściłam zapis iż "6) Nie przyjmuję zwrotów ani nie ma możliwości wymiany towaru."
więc odpisałam tej Pani że opis aukcji był zgodny ze stanem kombinezonu,że kombinezon jest w bdb stanie i że nie zamierzam oddawać tej Pani pieniędzy. Kupująca rozpoczęła spór allegro i dalej ona pisała że chce zwrot pieniędzy a ja że nie ma takiej możliwości. Kupująca po klilku dniach sama zakończyła spór allegro i teraz mi pisze że jak nie zwrócę jej pieniędzy to skorzysta z porady prawnika.
Proszę więc o informację i najlepiej odpowiednie poparcie art. co mam zrobić w tej sytuacji.
Pozdrawiam.