Mandat z powodu zmian w cenniku komunikacji miejskiej - Forum Prawne

agatte

Witam wszystkich użytkowników
Zakładam nowy wątek ponieważ moja sprawa nieco odbiega od wcześniej założonych. Mianowicie dnia dzisiejszego podróżowałam autobusem miejskim (mzk starachowice), wsiadając skasowałam bilet w cenie 1,25zl(bilet ulgowy-szkolny). Gdy tylko to zrobiłam okazało się że za moimi plecami stoi 2 kontrolerów biletów i obserwuje moje działania. Poprosili mnie o okazanie biletu, więc uczyniłam to,poproszono mnie następnie o okazanie legitymacji...gdy dałam legitymacje okazało się ze kontroler zaczyna wypisywać mandat i dopiero w tym momencie poinformował mnie że zostanie mi on wypisany. Okazało się, że dnia 1marca płacimy 31gr więcej za bilet jednorazowy ulgowy(1,56zl)...kontroler twierdzi że informacja była podawana w gazecie i w telewizji(wiem ze konstytucja daje mi prawo dostępu do informacji ale czy nakazuje?), natomiast na stronie internetowej mzk starachowice nie ma żadnej wzmianki o zmianie ceny biletów. Pan który przyglądał się całemu zajściu twierdził że nawet pani w kiosku nie wiedziała o zmianie, gdy kupował bilet. Teraz moje pytanie, czy w związku z tym mogę odwołać się od wystawionego mandatu i jakimi artykułami się podeprzeć? Czuję się oszukana, ponieważ 1.nie było informacji 2.kontroler nie wyjawił celu w jakim prosi mnie o legitymacje(uczynil to tak gdyby prosił mnie o dowód na to że mogę jechać z biletem ulgowym) 3.uprzedzono mnie o wypisywaniu mandatu, gdy już zaczął on byc wypisywany 4. mandat jest w wysokości 87,50(czyli jak dla osoby nie posiadającej biletu)...
z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

nomnes

Jeśli jest dokładnie tak jak piszesz, jak najbardziej możesz się odwoływać. Proponowałbym zapisać główną stronę internetową komunikacji (gdzie od razu wskakuje "Aktualności" a ostatnia wiadomość jest z zeszłego roku) i przedstawić ją jako dowód przy odwoływaniu się. Dodatkowym argumentem może być brak nowego cennika na przystankach i autobusach. A może ceny są wyszczególnione w autobusach i były pokazane te stare?

Proponowałbym nakreślić stanowisko, że Twoim celem nie było niezapłacenie za usługę a jedynie brak wiedzy o podwyżce. Wyraź chęć wyrównania opłaty i poproś o cofnięcie mandatu.

Myślę, że możesz próbować szukać pomocy u Rzecznika Praw Konsumentów.

PS
W cenniku są wyszczególnione ulgi: inne dla studentów inne dla szkół pozostałych.

cameleonix11

Witam.

Mam nadzieję, że Ci się uda. Jednak MZK może powoływać się na fakt, że wsiadają do autobusu automatycznie zaakceptowałaś regulamin, w którym jest podana cena za przejazd. Ale miejmy nadzieję, że tam pracują ludzie...

cedwah

Wchodząc do autobusu zawarłaś umowę przewozu na warunkach przewoźnika. W interesie pasażera jest znać cennik i regulamin, bo nieznajomość, jak widać jest szkodliwa - taka jest prawda.

Odwołanie oparłbym na tym, że nie wiedziałaś o podwyżce, bilet jednak skasowałaś i świat by się nie zawalił gdyby panowie kontrolerzy bardzoej wyrozumiale potraktowali pasażerkę, która bilet jednak skasowała i kazali jej skasować dodatkowy bilet. To nie jest sytuacja jazdy na gapę - be żadnego biletu. W regulaminach jest, co prawda, zapis o tym, że pasażer ma posiadać ważny bilet, a więc za odpowiednia cenę, a jak go nie ma, to jest zobowiązany do zapłaty 100% opłaty dodatkowej. Uważam jednak, że posiadałaś bilet o wartości 80,13% wartości właściwego biletu i opłata dodatkowa powinna wynieść nie 100%, ale 19,87%.

piotr_wu

I właśnie to jest denerwujące. Bo kupując bilet, daje przewoźnikowi pieniądze za usługę, która będzie wykorzystana w bliżej nieokreślonej przyszłości... a przewoźnik w każdej chwili może zmienić warunki i podwyższyć cenę za przejazd. Chore, ale niestety tak jest. Nie wiem dlaczego jeszcze nikt nie zajął się tym, żeby raz na zawsze ustalić, że to zakup biletu (a nie wejście do pojazdu) jest równoznaczny z zawarciem umowy, której bez akceptacji drugiej strony nie można już zmienić.

Przepraszam za odejście od tematu, ale transport zbiorowy nie jest moim faworytem w przemieszczaniu się z miejsca A do B... wolę rower lub w dłuższych trasach samochód.

cedwah

Tak być nie może. Umowę zawiera się w tzw. sposób dorozumiany i musi to być chwila wejścia do pojazdu, bo od tej chwili rozpoczyna się wykonanie umowy i powstaje odpowiedzialność przewoźnika za usługę. Tobie chodzi o opłatę, która jest niejako z góry, jeśli bilet kupi się wcześniej. Gdyby nawet datować sprzedaż biletów, to bilety kupowałbyś od spekulantów.

piotr_wu

cedwah - może, prawnikiem nie jestem
Czy taka sama sytuacja ma miejsce, kiedy kupuję bilet na imprezę sportową, do kina, teatru itp.? Wszystkie wymienione można kupić przecież wcześniej, nawet sporo przed imprezą (w przypadku wydarzeń sportowych na tysiące ludzi jest to nawet wskazane). Jaka jest tutaj różnica? Jestem prostym człowiekiem i po prostu jej nie zauważam

Jeszcze bardziej odchodzę od tematu... za co przepraszam.

cedwah

Takie imprezy i bilety są jednorazowe - jak jednorazowy bilet na przejazd autobusem. Możesz kupić karnet do teatru, albo bilet roczny i wtedy podwyżki nie obowiązują.

agatte

Dziękuję za tak liczne odpowiedzi nomnes stronę od razu zapisałam, a ponieważ dziś udałam się do siedziby MZK, miałam ją przy sobie na pendrive oraz zdjęcie na telefonie, jednak mimo wszystko nie udało mi się nic załatwić ponieważ wszystko co kieruje się do zarządu transportu rozpatrzane jest tylko w formie pisemnej...tak mi powiedziano, spodziewałam się tego, natomiast miałam nadzieje że zastanę prezesa zarządu, by wyjaśnić, dlaczego nie ma informacji na stronie oraz przede wszystkim na przystankach...ponieważ tam też ich nie ma(możliwe że na niektórych są, niestety nie wiadomo gdzie)...
nomnes w sprawie cennika, kontroler po wypisaniu mandatu twierdził że nowy cennik jest w autobusie, natomiast w tym którym podróżowałam raczej nie było, ponieważ ja się go nie doszukalam, a kontroler miejsca wzkazać nie chciał...
jeśli chodzi o pisemne odwołanie to napisałam je, pani(radca prawny MZK, ponieważ tam mnie pokierowano) powiedziała mi że muszę je napisać dziś(żebym odwoływała się od tej ceny 87,50, a nie od ceny wyższej, ponieważ jutro ona by wzrosła), więc napisałam odręcznie wniosek na czysto u znajomej która mieszka niedaleko siedziby(nie zdążyłabym wrócić do domu, a ona nie miała drukarki)... miałam na napisanie go ok 10min, ponieważ sekretariat kończył pracę...uwzględniłam w nim fakt iż nie wiedziałam o zmianie, napisałam także o stronie internetowej i braku informacji zawartej na niej, o fakcie posiadania starego biletu oraz o poinformowaniu mnie przez kontrolera że wypisuje mi mandat dopiero w trakcie jego wypisywania...
cedwah sprawa z regulaminem rzeczywiście trudna! Z tego by wynikało, ze każde odwołanie nie ma tak naprawdę sensu, a przewoźnik w autobusie może robić praktycznie wszystko... Jeśli chodzi o Twoje obliczenia, uważam tak samo, 50-krotność nie zapłacenia biletu wynosiłaby wtedy 15,50gr (31gr różnicy w bilecie)
cameleonix11 czy ludzie pracują w mzk to nie wiem, ale kontrolerzy raczej nie, dodam że miałam w trakcie zajścia urodziny... pozdrawiam

djiksik

no coz nie zawsze prezenty poobaja sie solenizantowi