Reklamacja - PKP PR - Forum Prawne

kris248

Dzisiaj zdarzyła mi się następująca przygoda: podczas jazdy pociągiem Przewozów Regionalnych na jednej ze stacji - w połowie około 80-kilometrowej trasy pociąg się popsuł. Po 30min oczekiwania konduktor stwierdził, że "dalej nie pojedziemy" oraz, że nie wiadomo za ile (być może kilka godzin) przyjedzie inna lokomotywa i "popchnie nas" do miejsca przeznaczenia lub do stacji z której startowaliśmy. Jako, że spieszyłem się musiałem zorganizować sobie dalszy transport we własnym zakresie. Konduktor odnotował na moim bilecie, że nastąpiła awaria pociągu i nie była możliwa dalsza podróż.
Tutaj pojawia się moje pytanie - czy mogę w tej sytuacji dochodzić jakichś roszczeń i jeżeli tak to jakich, czy mogę np. domagać się zwrotu kosztów poniesionych przez konieczność znalezienia innego środka transportu?

igor007

Może się Pan domagać zwrotu kosztów ale tylko wtedy gdy awaria nie była spowodowana siłą wyższą.

kris248

Bardzo dziękuję za odpowiedź, proszę jeszcze o informację co w kontekście tej sytuacji można uznać za siłę wyższą, lub też odesłanie do konkretnych zapisów KC z którymi powinienem się zapoznać.

cameleonix11

Witam.

Siła wyższa - huragan, wilny wiatr--> powalone drzewa na trakcji elektrycznej, pożar, powódź... czyli wszystko to, na co PKP nie ma wplywu. Usterka mechaniczna pociągu już nie jest siłą wyższą, tylko świadczy o tym, że PKP wozi ludzi 40-sto letnim złomem