allegro-problem z kupującym - Forum Prawne

merra

witam,

Sprzedałam używany towar na allegro jako osoba fizyczna poprzez aukcję Kup Teraz. Kupujący uważa ze towar jest niezgodny z opisem. Napisałam, że wózek jest w stanie idealnym, a kupujący uważa, ze popełniłam oszustwo, gdyż nie uwzględniłam faktu, że budka jest wyblakła od słońca. Szczerze mówiąc to nawet nie zwróciłam na to uwagi, jeśli faktycznie zmieniła kolor to moim zdaniem nie jest to wada, a raczej wynik normalnego użytkowania. Kupujący najpierw zażądał zwrotu 100 zł (zapłacił 740 z przesyłka). Kiedy odmówiłam i poinformowałam go, ze może zwrócić towar płacąc za przesyłkę zacząl mnie straszyc sądem mówiąc, ze to ja mam uiścić opłatę za przesyłkę gdyż jestem oszustką. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? No i kto placi za przesyłkę? Czy w ogóle kupujący moze zwrócic towar? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Guardian Angel

W tej sytuacji:
- podaj link do aukcji,
- wyciągnij wnioski i nie pisz więcej "stan idealny" przy sprzedaży używanego towaru,
- poinformuj kupującego, że za stwierdzenie "oszustka" naraża się na odpowiedzialność karną z Art. 216. § 1. KK

Pozdrawiam

merra

X-LANDER XA- gondola+ spacerówka + gratisy-IDEALNY (1483458704) - Aukcje internetowe Allegro

djiksik

uzywanie pare razy w czasie jesienno zimowym wyblakniecie od slonca jest ciezkie do zrealizowania.Fakt jak kolega zauwazyl stan idealny jest w uzywanych rzeczach naciagniety wystarczy wpisac stan dobry

kuzyn123

Ja tam żadnych wyblaknięć nie widzę. Pewnie się mu nie spodobał albo zniszczył i chce kase odzyskać :P

Guardian Angel

Możesz przyjąć wózek do reklamacji i najpierw ocenić czy kupujący ma racje. W tym przypadku jednak przesadziłaś z komplementowaniem wózka:
- stan idealny,
- wygląda jak nowy.

Pozdrawiam

cedwah

Stan idealny - znaczy, że nie może być już lepszy - oczywiście przesada, ale chyba nie o to chodzi. Jeśli wózek rzeczywiście był użyty kilka razy i nie można go odróżnić od fabrycznie nowego, to określenie wygląda jak nowy, fabrycznie nowy czy idealny właściwie praktycznie niczym się nie różnią - nomenklatura. Jeśli natomiast tkanina jest wyblakła, to kupujący słusznie domaga się obniżenia ceny, jeśli nie to moim zdaniem nie przysługują mu żadne roszczenia, chyba że wykaże, że wózek nie jest idealny.

PS Ja na fotografii też nie widzę wyblakłej tkaniny.

merra

szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy tkanina była wyblakła czy nie, po prostu nie przyszło mi do głowy, żeby zwrocić na tu uwagę, nie mam doświadczenia w sprzedaży towarów, a opisując wózek sugerowałam się tym co inni piszą, no i trafiłam na osobę, która zajmuje się handlem, więc jest doświadczona w tej materii.
Ja nie upieram się przy tym aby kupujący zatrzymal towar czy też go reklamował. Chcę aby zwrócił towar pokrywając koszty przesyłki. Ale kupujący się odgraża, ze to ja mam zapłacić za przesyłkę. Kto w takim razie powinien uiścić tę opłatę?

cedwah

Nie trzeba mieć żadnego doświadczenia w handlu żeby zauważyć, że tkanina jest wyblakła - słaby argument. Rozumiem, że tkanina jest wyblakła i w takim razie Pani powinna pokryć koszty przesyłki i ponadto zwrócić kupującemu wszystkie koszty ponieważ towar jest niezgodny z opisem.

merra

dziekuję za odpowiedź, ale gdybym uważała, że tkanina jest wyblakła z pewnością umieściłabym to w opisie.

merra

Mam prośbę o jeszcze jedną radę. Mianowicie kupująca upiera się abym jej zwróciła 100 zl i sprawa będzie zakończona. Mam wrażenie, że bardziej zależy jej na zatrzymaniu wózka niz na jego zwrocie. Chyba ma świadomośc, ze towar jest taki jak w opisie. Chcialabym zakonczyć całą tą sprawę. Czy wystarczy zwrot 100 zł na konto kupującej i napisanie w tytule czego dotyczy ten zwrot. Czy powinnam to jakos inaczej zalatwić w końcu nie mam pewności czy kupująca nie zażąda kolejnej kwoty 100zł.

Guardian Angel

Jedną z możliwości rozwiązania reklamacji jest obniżenie ceny i tak można potraktować tę propozycję, zamiast odstąpienia od umowy, obniżenie ceny ze względu na wskazaną wadę. Jednak warto mieć potwierdzenie takiego rozwiązania reklamacji: 1) że pieniądze zostały przelane a reklamacja w ten sposób rozwiązana za zgodą obu stron 2) to dotyczy tylko tej wady, każda pozostała będzie kolejnym powodem do reklamacji.

Proponowałbym przemyśleć sprawę, przede wszystkim czy rzeczywiście "wyblaknięcie" o 100 PLN obniża wartość wózka.

Pozdrawiam