Problemy z Spółdzielnią Mieszkaniową
Witam! Mamy problem...pewno nie jesteśmy osamotnieni...z SM. Otóż spółdzielnia zrobiła rozliczenie roczne wody i oczywiście dopłaty.
1. Dopłata była związana z odczytami z liczników, więc ok, zuzyło sie więcej wody ciełej i zimnej to się płaci, bez gadania.
2. Druga dopłata zwiazana była z tym, ze spółdzielnia zamówiła więcej ciepłej wody niż było odebrane, były również straty na rurociągach związane z ostra zimą. Zaznaczam,że są mieszkania z zerowym zużyciem ciepłej wody przez cały rok (podgrzewanie na gazie rozliczanym na cały blok) ale to inna sprawa.
I musieli jakoś zdobyć te pieniążki, wiec wyliczyli sobie stawkę 0,17 zł....i przemnożyli przez 12 (ilość miesięcy) a potem przez metraż każdego mieszkana. Zatem Ci którzy mają największe mieszkania płacą najwięcej tej dopłaty.
Czy można robic taki przekręt....co ma piernik do wiatraka, co ma metraż do ilości wody??? Czy jest to zgodne z prawem konsumeta? Oni twierdzą,ze to rozliczenie zrobili na podstawie wewnętrzynch przepisów i tak mogą...a te przepisy również sami sobie uchwalają i kółko się zamyka, po prostu robia sobie co im się żywnie podoba.
|