Zamówienie indywidualne - zwrot towaru - Forum Prawne

rado.pl

Witam,

Prowadzimy sklep z częściami samochodowymi i mamy ogromny problem z jednym naszym Klientem.
Zamówił u nas stacyjkę (zamówienie indywidualne pod nr.nadwozia VIN jego samochodu) do nowego modelu Volvo za którą musiał zapłacić ponad 600.-zł Brutto. Oczywiście przelał nam pieniądze na konto. Część zamówiliśmy w Szwecji i jest ona już w drodze do nas (na palecie z innymi częściami).
A tu dziś po 9 dniach od zamówienia wysyła nam list z rezygnacją z tego zakupu.
Z taką częścią nic nie zrobimy, bo to nie jest klocek hamulcowy co pasuje do większości tym aut. Jest to część elektroniczna dobrana z systemy Volvo dokładnie do jego samochodu a teraz można z tego zupę gotować, bo i nic nie zrobimy z nią - oddać do Volvo taż nie można bo te części nie podlegają zwrotom.
A i bym zapomniał. Po ok.6 dniach dzwonił do nas i powiedział, że źla zamówił i chce zrezygnować, bo takie tam i inne ... że to nie to potrzebuje i to jednak się nie to spaliło - nasza odpowiedz: nie można bo to zamówienie indywidualne.
Klient chce oczywiście zminimalizować straty naprawy auta, bo zamiast jechać najpierw do serwisu, to chciał naprawiać sobie sam.
Proszę o pomoc co z tym zrobić ???
Podstawy prawne ...

Pozdrawiam
Radek

gryffinian

Myślę, że to podejdzie pod Art 10 paragraf 3. Ustawy z 2 marca 2000 o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.

3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
4) świadczeń o właściwościach określonych przez konsumenta w złożonym przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobą;

Chyba, że konsument zamówił to osobiście w sklepie stacjonarnym - wtedy w ogóle nie ma opcji rezygnacji.

rado.pl

Witam,
Też tak myślałem ale w tym pkt. mowa o świadczeniu usługi ... czy źle to zrozumiałem ?

Pozdrawiam
Radek

cedwah

Świadczenie to Pana zachowanie w tym przypadku polegające na wydaniu klientowi stacyjki.

Proszę napisać, jak dawno temu sprzedał Pan taka stacyjkę?

rado.pl

Zamówiona została przez Klienta 9.03.2011 i w tym dniu wpłacił na konto naszej firmy całą kwotę celem zamówienia jej - towar został wysłany do Klienta 23.03.2011 (napisaliśmy do niego list polecony, że nie uznamy jego rezygnacji). Klient został poinformowany wcześniej o terminie realizacji 7-14 dni roboczych, choć nie jestem tego pewny jak teraz on się do tego odniesie, bo ustalaliśmy to telefonicznie - błąd że nie poprzez e-mail ? i teraz nigdzie nie jest napisane w jakim czasie mieliśmy mu ją dostarczyć.

cedwah

Ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Ponieważ przepisy regulujące nie sa precyzyjne, próbuje ustalić, na ile można uznać tę część za "zamówienie indywidualne" dlatego pytam, w ogóle jak dawno temu Pan sprzedał taką część - innymi słowy, jaka jest szansa na sprzedaż tej części po ewentualnym zwrocie do sklepu.

Użytkownik

Pozdr.

rado.pl

"w ogóle jak dawno temu Pan sprzedał taką część"Od roku 2007 nie sprzedawaliśmy/ nie sprzedawaliśmy takiej stacyjki - ani 1 szt.

"jaka jest szansa na sprzedaż tej części po ewentualnym zwrocie do sklepu."Stacyjka jest dobierana zawsze pod nr. nadwozia samochodu a z uwagi na cenę nowej jest to prawie niemożliwe by sprzedać ją od ręki na rynku. Każdy będzie raczej najpierw jechał do serwisu i tam zamówi ją, oni też zamontują taką i uruchomią. Właśnie z tego względu nie sprzedaje się ich nowych (koszt) i nie mamy ich w ofercie na magazynie, w sklepie - jedynie indywidualne zamówienie realizowane pod Klienta i jego samochód. Klient ewidentnie chciał być mądrzejszy, najpierw zamówił a potem jak podjechał do warsztatu okazało się coś innego.

cedwah

Biorąc pod uwagę to, co Pan napisał uważam, że można odmówić przyjęcia części i zwrotu ceny. I jeszcze pytanie, bo z postów nie wynika to jednoznacznie, a ja odruchowo zrobiłem założenie, że zamówienie złożone przez internet - czy tak?

Jeśli tak, to podstawę prawną podał @gryffinian w #2.

rado.pl

Witam,

Hmmm ... to tak i nie. Zadzwonił do nas telefonem, potem na e-mail wysłał zamówienie i po podaniu danech do przelewu (e-mail) płacił całą kwotę. Więc telefoniczno internetowe można powiedzieć.
Ale dziś okazało się, że Klient odmówił przyjęcia towaru i stacyjka wylądowała w naszym sklepie. Co teraz zrobić ? Wysłać mu ponownie ?
Poprostu ewidentnie odmawia przyjęcia przesyłki i pewnie listu poleconego z wyjaśnieniem też odmówi przyjęcia. Tragedia ...

Guardian Angel

W każdym bądź razie - umowa zawarta na odległość - o to chodziło
Również uważam, że konsument nie ma prawa od umowy odstąpić.

Poinformujcie, że stacyjka na niego czeka - na jego odpowiedzialność i koszt - Art. 551. KC
Pieniędzy oczywiście nie zwracacie.

Pozdrawiam

rado.pl

Dzięki wielkie, ale myślę że nie będzie z tym człowiekiem tak prosto bo on się powołuje dokładnie na tą ustawę i twierdzi, że to on ma rację. Zobaczymy ...
Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

cedwah

Właśnie w tej ustawie jest przepis, z którego wynika, że jej reżim nie obejmuje świadczeń o właściwościach określonych przez konsumenta w złożonym przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobą, a naszym zdaniem ta stacyjka ma takie cechy.

henryk8

Witam.
Mam dwa pytania do tej sprawy: pierwsze jakie zamówienie ma złożyć klient w sklepie jeśli potrzebuje jedną rzecz do swojego auta ,zbiorowe ? następne jeśli stacyjka jest tylko elektrycznym wyłącznikiem zapłonu i nie jest robiona wyłącznie do danego samochodu ? oraz na jakiej podstawie ma zamówić towar,na podstawia zdjęcia auta czy nr. VIN w którym są zawarte dane o każdym samochodzie.
Pozdrawiam

Użytkownik

Sam musisz te kwestie rozwiązać. Ale wybór właściwości świadczenia warunkuje możliwość skorzystania z przepisów ustawy konsumenckiej.
Pozdr.