Witam!
Sprzedałem używany przeze mnie mixer dla dj na allegro. Według kupca, sprzęt jest niezgodny z opisem (uszkodzenie) i żąda zwrotu pieniędzy. Mi nie pasuje ta opcja, jednak sprzęt mi odesłał, bez mojej zgody, ja dałem do serwisu na naprawę rzekomej usterki i chce mu odesłać z powrotem mixer. Niestety klientowi nie pasuje ta opcja, nie chce naprawionego sprzętu, a zwrot pieniędzy. Czy ma do tego prawo? Grozi mi sądem, jeśli nie pójdę na tą ugodę. CZY PRAWO (istnieje konkretny art.) UWZGLĘDNIA ZWROT SPRZĘTU UŻYWANEGO, KTÓREMU OKRES GWARANCJI U PRODUCENTA SIĘ SKOŃCZYŁ. CZY KAŻDY UŻYWANY SPRZĘT PODLEGA GWARANCJI ROZRUCHOWEJ?
Poniżej przedstawiam link do aukcji, której sprawa się tyczy oraz opinię kupującego jaką przedstawił w sporze na allegro.
MIXER RELOOP RMX-40 USB Stan IDEAŁ!!! d(^_^)b BCM! (1467724490) - Aukcje internetowe Allegro
Opinia Kupującego (na sporze w allegro):
2011-03-21 13:20:15
Witam Mikser określony jednoznacznie jako "stan idealny" za który zapłaciłem 850 zł ma posuty,niedziałający efektor, trzaski na wyjściu potencjometra słuchawkowego i wydaje dziwne ciche buczenie podczas pracy . Sprzedawca zaproponował naprawę na swój koszt, i od tamtego momentu się nie odzywa, nie odbiera telefonu . Ten sprzet nie był wart takiej ceny. Nie chcę naprawianego , miał być w pełni działający. Odesłałem Panu sprzęt na własny koszt i oczekuję zwrotu wpłaconych 850 pln . Nie otrzymuję odpowiedzi na liczne meile i telefony od ponad dwóch tygodni.
-----------------------------------------------------------------------
Faktycznie telefonów od tego Pana nie odbieram, bo nie dogadam się z nim, a jedynie powrzeszczymy na siebie i nie dojdziemy do porozumienie. Na e-maile odpisuje, ale on sie upiera przy swoim ja przy swoim.
Sprzęt sprzedawałem używany, techniczny stan idealny to moja opinia podana w opisie allegro i podtrzymuje ją, wysyłałem sprzęt działający, odesłał mi go faktycznie trzaski na odsłuchu były, ale nie gdy mu go wysyłałem, zostało to naprawione (był zabrudzony kurzem), efektor był tylko źle ustawiony. Nie prowadzę, żadnej działalności, czy firmy sprzedawałem jedynie na allegro, sprzęt z którego nie korzystam, a pieniądze się by przydały.
Proszę o poradę i ponadto proszę o jakieś info na temat:
Czy ja mam obowiązek stawić się na rozprawie, jeśli założy mi taką sprawę? Czy nie mogę tego jakoś rozwiązać na papierze jeśli zostanę wezwany, tj przedstawię swoją sytuację itd. (dostałem nową prace i nie chce brać wolnego). Jak mogę się bronić w takiej sytuacji?
Porozumienie z klientem raczej nie realne.
Dziękuję i pozdrawiam,
Jacek