Praca na niby
Wiatm, ja mam taki problem, otóż chciałam sobie trochę dorobić i znalazłam w internecie ogłosznie o pracy chałupniczej, a dokładnie składanie długopisów. Słyszałam, że jest mase oszustów, ale miałam nadzieję, że ja na nich akurat nie trafiłam. W mailu napisano mi, że po wpłacie 46 zł (opłata za przesyłkę i kaucja w razie nie oddania towaru), otrzymam paczkę z próbnymi długopisami które mam złożyć i które odbierze kurier przyworząc mi nową paczkę. Wpłaciłam, dostałam próbne długopisy ale kurier już nie przyjechał. W mailu dostałam informacje, że jeden z ich odbiorców długopisów zerwał z nimi umowę i nie mogą ze mną współpracować oraz że skoro wpłaciłam kaucje to mogę sobie zatrzymać długopisy. Tylko ja nie chciałam długopisów ale pracę. Poczułam się oszukana i zarządałam zwrotu pieniędzy albo przynajmniej kaucji ale napisano mi że jesteśmy kwita. Czy o tak małą sumę mogę ich podać do sądu albo chociaż zgłosić to na policję? Nie chodzi mi o te pieniądze tylko o to żeby ponieśli za to karę bo podejrzewam, że to jest nieistniejąca w ogóle firma, która naciąga ludzi na koszty.
|