Witam mam taki problem. Mianowicie sprzedawałem ostatnio na Allegro paczkę z butami i ubraniami. Aukcja była ustawiona na kup teraz gdzie kupiła ja pewna kobieta. Wszystko przebiegło pomyślnie to znaczy wpłaciła pieniądze ja wysłałem jej przesyłkę taką jaka była w aukcji. Treść aukcji brzmiała
Cytat:
Mam do sprzedania BUTY I PŁASZCZ. Buty są używane w stanie dobrym i nowe lub założone jeden raz. Rozmiar butów to 39. Zapraszam!
Szczegółowa lista sprzedawanych rzeczy
1. brązowe czółenka 5th Avenue, rozm 39, obcas 12cm
2. czółenka ATMOPHERE nude, rozmiar 39, obcas 11 cm
3. brązowe kozaki, prawdziwy zamsz, rozmiar 39
4.czarne czółenka, bez palców, czerwona podeszwa, obcas 12,5 cm
5. PŁASZCZ ZIMOWY RESERVED, ROZM 38
GRATIS SZAL W KOLORZE COFFE
|
Po jakimś może dniu od czasu kiedy ta Pani otrzymała przesyłkę napisała mi że obuwie jest poprzecierane i zniszczone i że chce założyć spór na allegro. Na co ja jej odpisałem o ugodzie by załatwić to polubownie i bez osób trzecich. Wszystko było by dobrze bo nawet powstała nić porozumienia ale ta Pani napisała bym oddał jej pieniądze za towar co jest oczywistym w tej sprawie i zapłacił też za pierwsza przesyłḱę i za przesyłkę zwrotną do mnie. Na co ja jej odpowiedziałem że mogę jej zapłacić za towar no i za przesyłkę w jedną stronę gdyż tak będzie uczciwie.
Nie jestem firmą na allegro tylko zwykłym jego użytkownikiem.
Moje pytanie brzmi czy muszę jej tez płacić za przesyłkę do mnie i czy wiedząc że kupuje używany towar ta Pani może mi jakoś poważnie zaszkodzić.