12-07-2011, 18:49
|
| Użytkownik | Reklamacja z ustawy czy gwarancja
Witam!
Mam następujący problem, w dniu 15.08.2010 kupiłem telefon komórkowy Nokia E52, jakiś czas temu, popsuło się podświetlanie ekranu (termin 2 miesięcy od ujawnienia się wady nie minął). Obecnie podświetlanie ekranu bardzo szwankuje (raz działa a raz nie, w około 90% przypadków nie działa).
Zastanawiam się jak powinienem reklamować towar. Do sklepu (Saturn) mam dosyć daleko (2 koniec miasta), ale jako że nie odebrałem jeszcze karty gwarancyjnej to żeby reklamować z ustawy/ z gwar. mam tak samo daleko (gdybym miał gwar poszedłbym od razu do Nokii, którą mam dużo bliżej).
Problemu pewnie by nie było, gdyby wada ujawniła się wcześniej - teraz nie jestem chroniony domniemaniem istnienia wady w chwili wydania telefonu.
1.I teraz nie wiem co to znaczy, czy ja mam udowadniać, że jest niezgodny z umową?
2.Czy może o to chodzi, że sklep może powołać swojego rzeczoznawcę?
Jestem pewien, że telefon nie popsuł się z mojej winy, nigdy nie był zalany, nigdy nie spadł itd.
Powinienem telefon reklamować na gwarancję czy niezgodność z umową? Mimo wszystko wolałbym jako niezgodny z umową bo:
-gwarancja leci od nowa,
-jest szansa na odzyskanie pieniędzy.
Fajnie by było gdyby ktoś powiedział w praktyce jak to wygląda, czy ponieważ minęło 6 miesięcy od zakupu zostanę zupełnie olany przez sklep itp. Zastanawiam się czy da się odzyskać pieniądze wydane na dojazd (w przypadku gwarancji chyba nie ma szans), mam po prostu napisać ile wydałem, załączyć bilet mpk + paragon za bilet, czy co?
Z pismem sobie dam radę, tylko powiedzcie mi czy te dwa punkty oprócz ("towar nie nadaje się do celów, do jakich jest zwykle używany") też dać:
-"właściwości towaru nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju"
-"towar nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym tego rodzaju towaru, które wynikają z zapewnień sprzedawcy lub producenta, podawanych choćby w reklamie lub we wcześniej danej próbce"
Sprawa czysto organizacyjna jeszcze, oddając pismo reklamacyjne (reklamacja z ustawy) mam napisać, że proszę o podanie terminu w którym mam dostarczyć telefon czy od razu przy piśmie oddaję telefon?
PS poradnik konsumenta czytałem, więc obejdzie się bez wklejania linka.
|
| |
13-07-2011, 09:35
|
| Stały bywalec | RE: Reklamacja z ustawy czy gwarancja Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 1.I teraz nie wiem co to znaczy, czy ja mam udowadniać, że jest niezgodny z umową? |
Skoro wyświetlacz nie działa tak jak powinien to telefon jest niezgodny z umową i nie tu co udowadniać. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 2.Czy może o to chodzi, że sklep może powołać swojego rzeczoznawcę? |
Sklep i tak powoła swojego rzeczoznawcę jeżeli uzna, że jego opinia jest potrzebna. To sklep o tym decyduje a nie ustawa. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 Powinienem telefon reklamować na gwarancję czy niezgodność z umową? |
Przeczytaj warunki gwarancji i porównaj z ustawą, i wybierz to co jest korzystniejsze. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 Fajnie by było gdyby ktoś powiedział w praktyce jak to wygląda, czy ponieważ minęło 6 miesięcy od zakupu zostanę zupełnie olany przez sklep itp. |
Masz prawo do reklamacji z tytuły niezgodności towaru z umową przez 24 miesiące od daty zakupu więc sklep nie może Cie "od tak" zignorować. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 Zastanawiam się czy da się odzyskać pieniądze wydane na dojazd (w przypadku gwarancji chyba nie ma szans), mam po prostu napisać ile wydałem, załączyć bilet mpk + paragon za bilet, czy co? |
Ja bym sobie darował takie żądania chociaż zgodnie z ustawą możesz próbować. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 Z pismem sobie dam radę, tylko powiedzcie mi czy te dwa punkty oprócz ("towar nie nadaje się do celów, do jakich jest zwykle używany") też dać:
-"właściwości towaru nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju"
-"towar nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym tego rodzaju towaru, które wynikają z zapewnień sprzedawcy lub producenta, podawanych choćby w reklamie lub we wcześniej danej próbce" |
Napisz po prostu co się dzieje. Cytowanie sformułowań z ustawy nic Ci nie pomoże. Cytat:
Napisał/a 1mysliwy1 Sprawa czysto organizacyjna jeszcze, oddając pismo reklamacyjne (reklamacja z ustawy) mam napisać, że proszę o podanie terminu w którym mam dostarczyć telefon czy od razu przy piśmie oddaję telefon?
PS poradnik konsumenta czytałem, więc obejdzie się bez wklejania linka. |
Lepiej od razu zostawić telefon bo po co jeździć dwa razy.
|
| |
26-11-2011, 16:12
|
| Początkujący | RE: Reklamacja z ustawy czy gwarancja
Witam,
moje pytanie dotyczy również telefonu markii Nokia model e52.
W poniedziałek zanoszę go do reklamacji, ale przed tym chciałbym wiedzieć, czego mogę domagać się od serwisu ponieważ:
Po 2 miesiącach od zakupu zepsuł się uchwyt do nawigacji w telefonie. Nie reklamowałem go bo po prostu- nie miałem na to czasu. Dowiedziałem się natomiast, że na akcesoria firma nokia daje 6 mcy gwarancji. Czy jest to zgodne z prawem ? Przecież minimum gwarancji to 12 mcy ?
Pomijam kwestię szybko rysującej się tylnej części obudowy z odpadającym lakierem. Telefon przede wszystkim zawiesza się bardzo często, po wejściu do menu pokazują się "krzaki" na dole ekranu, a po włączeniu aparatu lub otwarciu zdjęcia z galerii- telefon wyłącza się.
Jego ponowne włączenie jest wręcz niemożliwe- trwa to nie raz 20-30 min.
Czy mogę liczyć, że w związku z tak dużą liczbą wad, telefon zostanie wymieniony ?
Czy ktoś ma doświadczenie z podobnym problemem w tym modelu ?
|
| |
26-11-2011, 17:04
|
| Przyjaciel forum | RE: Reklamacja z ustawy czy gwarancja Cytat:
Czy jest to zgodne z prawem ? Przecież minimum gwarancji to 12 mcy ?
|
1. Tak, 2. Jeśli nie zostały określony termin to miałbyś rację: - Przepis prawny:
§ 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.
Liczyć zawsze możesz i wysunąć takie żądanie. Ale najprawdopodobniej nie zostanie ono spełnione.
Poczytaj: http://forumprawne.org/prawa-konsume...rzeczytaj.html |
| | | |